Boks: Oscar de la Hoya mówi, że porażka Canelo Alvareza nie jest winą meksykańskiego boksera

Boks: Oscar de la Hoya mówi, że porażka Canelo Alvareza nie jest winą meksykańskiego boksera

Oscar de la Hoya A Canelo Alvarez Przez jakiś czas byli przyjaciółmi, nawet partnerami biznesowymi, ale teraz to już za nimi, a teraz są wrogami w sporcie, więc promotor boksu, przy każdej okazji, atakuje. Eddie RinosoTrener meksykańskich myśliwców.

przed pojedynkiem pomiędzy Zordo Ramirez A Dmitrij Bevolo tytuł WBA wagi półciężkiej, De La Hoya skorzystał z okazji, aby wywołać klasę, w której Rosjanin wyszedł z rękami przeciwko Canelo Alvarezowi i uznał, że porażka nie będzie czynnikiem w karierze meksykańskiego wojownika, ale że uważał, że powinien zakończyć związek ze swoim trenerem Eddiem Renoso.

Canelo Alvarez: Biegnę, by być najlepszym w historiiRamen Navarro

Canello i Renoso, przykład lojalności i stałości

„To, co Canelo musi zrobić, to dostosować, Zmodyfikuj jego plan ataku, jego ćwiczenia. Może podejście, może zmienić jego styl. Rozważ znalezienie innego trenera. Strata nie wpłynie na Canelo, strata nie poniża cię, nie demoralizuje, nie usuwa z tronu. „Canelo to nadal Canelo i nadal jest twarzą tego sportu” – powiedział mediom z miejsca walki pomiędzy Zordo i Bevolem.

Jednak jest bardzo niewielu bokserów, którzy mają tego samego trenera przez całą swoją karierę, najbardziej znane i odnoszące największe sukcesy nazwisko to Juan Manuel Marquezz którym spędził całą swoją karierę Ignacio BersteinI zawsze pracowałem w Romanza Gym w Mexico City.

Canelo Alvarez wita Anthony’ego Joshuę na ringu przed walką

Canello i Renoso, związek sprzed prawie 20 lat od starożytności

Więź między Alvarezem a rodziną Renoso sięga 2004 roku, rok przed tym, jak zdecydował się wejść na zawodową arenę. Po lekcjach od brata Rigoberto AlvarezSaul dołączył do nowej siłowni, aby doskonalić swoje umiejętności i podnosić poziom rywalizacji.

Chociaż tak było? Jose Chibo Reynoso Ktokolwiek poprowadził Canelo w jego końcowej fazie jako amator, to Eddie przejął stery jego kariery i przygotowań. Po zarejestrowaniu się jako trener w Narodowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu jako trener, był odpowiedzialny za wspieranie Canelo w jego pierwszym meczu z Abrahamem Gonzalezem 29 października 2005.

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *