Brazylijski piłkarz aresztowany za wyrzucenie sędziego nieprzytomnym kopnięciem w głowę

Brazylijski piłkarz aresztowany za wyrzucenie sędziego nieprzytomnym kopnięciem w głowę

brazylijski piłkarz Został aresztowany po kopnięciu sędziego w głowę podczas meczu drugiego rzędupowodując, że stracił przytomność, powiedziały władze.

William Ribeiro dwukrotnie kopnął sędziego Rodrigo Crivelaro podczas poniedziałkowego meczu pomiędzy Sao Paulo de Rio Grande i gospodarzem Guarani de Venancio Aires, po raz drugi sędzia leżał na ziemi.

Incydent miał miejsce po tym, jak Crivelaro nie przyznał drużynie Ribeiro rzutu wolnego.

Podczas meczu William Ribeiro kopnął w głowę sędziego Rodrigo Crivelaro.

dziewięć

Podczas meczu William Ribeiro kopnął w głowę sędziego Rodrigo Crivelaro.

Mecz został zawieszony, a Crivellaro został przewieziony do lokalnego szpitala. Ribeiro został aresztowany na boisku.

Czytaj więcej:
* Szkocki klub piłkarski Celtic staje w obliczu historycznej sprawy o napaść na tle seksualnym wniesionej przez 25 prokuratorów
* Futbol australijski prowadzi dochodzenie w sprawie zarzutów molestowania seksualnego i nieprzyzwoitej napaści w futbolu kobiet
* All White vs Curaçao, spotkanie dwóch najbardziej selektywnych drużyn w świecie futbolu

Crivelaro został wypisany ze szpitala we wtorek rano. Sędzia powiedział dziennikarzom, że nie widział jeszcze materiału z wypadku.

Lokalny śledczy policji Vinicius Assuncao powiedział dziennikarzom, że sędzia zdecyduje, czy Ribeiro pozostanie w areszcie podczas dochodzenia, czy też zostanie zwolniony za kaucją.

„Jego atak był tak potężny i gwałtowny, że kopnął sędziego w głowę i sprawił, że stracił przytomność” – powiedział Assuncao. „Sędzia nie miał szans się bronić.”

Klub Ribeiro powiedział, że jego kontrakt wygasł po incydencie.

READ  Strój Travisa Kelce’a z trasy Eras Tour za 3000 dolarów został zaprojektowany przez projektanta z Florydy

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *