Peter Burling z zespołu z Nowej Zelandii pokonał trudny, lekki wiatr na jeziorze Michigan, aby wygrać dzisiejszy powolny wyścig drag z rywalem Tomem Slingsby i trzykrotnym obrońcą tytułu Australii w wyścigu na podium dla giganta technologicznego Larry’ego Ellisona inauguracyjnego sezonu 4 regat Ligi Światowej.
Zajmując pozytywną pozycję startową, Nowozelandczycy mieli najlepszy kąt na pierwszy znacznik i utrzymali się, aby wygrać Rolex United States Sailing Grand Prix na molo Navy Pier w Chicago.
Phil Robertson poprowadził Kanadę do trzeciego miejsca w dniu, w którym wiatr był tak słaby, że 50-stopowe łodzie o wysokich osiągach nie były w stanie utrzymać się na florecie i płynąć przez grzbiety fal.
Burling powiedział, że chociaż było to wyczerpujące, był to także „świetny sposób na odbicie się” od Wielkiego Finału trzeciego sezonu w San Francisco na początku maja, kiedy Australijczycy wygrali swój trzeci z rzędu turniej milion dolarów, którego zwycięzca otrzymuje wszystko. Pokonując Kiwi i Francuzów.
„Kiedy jest jasno, rozglądasz się i masz cały czas świata, ale to niesamowite, jak wiele może się wydarzyć na krótkim torze”, powiedział Burling, dwukrotny mistrz America’s Cup i trzykrotny medalista olimpijski.
„Popełniasz mały błąd i zostajesz pominięty”.
Slingsby powiedział, że Australijczycy byli zadowoleni ze swojego występu.
„Drugie miejsce w pierwszej imprezie roku, mamy dobry start” – powiedział Slingsby, złoty medalista olimpijski i były zdobywca Pucharu Ameryki.
„Oczywiście chcieliśmy wygrać. Czujemy, że płynęliśmy naprawdę dobrze i mieliśmy dobry strzał, ale Nowozelandczycy byli lepsi w ostatnim sprincie, więc bądźcie czujni”.
To nie był dobry początek sezonu dla brytyjskiej gwiazdy żeglarstwa Bena Ainsliego, który zajął siódme miejsce, oraz amerykańskiego kapitana Jimmy’ego Spithilla, który zajął dziewiąte miejsce na dziesięciu łodziach flotylli.
Chicago był pierwszym z czterech regat w czwartym sezonie. SailGP zadebiutuje w Los Angeles w dniach 22-23 lipca.