Eksperci lotnictwa uważają, że badania mogły odkryć miejsce spoczynku lotu MH370, który zniknął w 2014 roku.
Samolot Malaysia Airlines zaginął około 38 minut po wystartowaniu z lotniska w Kuala Lumpur lecącym do Pekinu 8 marca 2014 r.
Samolotu nigdy nie odnaleziono, a los 237 osób na pokładzie pozostaje nieznany.
Jednak nowe badania ujawnione przez Richarda Godfreya, dr Hansa Coetzee i profesora Simona Maskella mogą ujawnić pewne brakujące elementy.
Opublikowany w środę 299-stronicowy raport wskazuje, że zaginiony wrak może znajdować się około 1560 kilometrów na zachód od Perth w Australii. Teoria ta wywodzi się z „przełomowej” technologii radia amatorskiego znanej jako reporter słabego sygnału propagacji sygnału (WSPR).
„Technologię tę opracowywano przez ostatnie trzy lata, a jej wyniki stanowią nowy, wiarygodny dowód” – stwierdzili naukowcy.
„Jest to zgodne z wynikami Boeinga (…) i analizami dryfu wraku wydobytego wokół Oceanu Indyjskiego, przeprowadzonymi przez Uniwersytet Australii Zachodniej”.
Naukowcy wyjaśnili, że kiedy samolot taki jak MH370 przelatuje nad amatorskim sygnałem radiowym, czyli łączem WSPR, sygnały są zakłócane. Zapisy te przechowywane są w globalnej bazie danych.
Naukowcy wykorzystali 125 z tych zakłóceń do śledzenia trasy samolotu przez ponad sześć godzin od ostatniej komunikacji radiowej samolotu około godziny 18:00. W połączeniu z danymi z satelitów Boeing i Inmarsat oraz danymi z analizy dryfu ustalono samo miejsce katastrofy.
„razem z [the data]Naukowcy twierdzą, że można uzyskać kompleksowy obraz ostatnich godzin lotu MH370.
„Lot MH370 został skierowany na Ocean Indyjski, gdzie rozbił się z powodu wyczerpania paliwa… jakiś czas po ostatnim sygnale po północy”.
Redaktor ds. ocen linii lotniczych Geoffrey Thomas rozmawiał z australijskim nadawcą 6PR, wyjaśniając, że w badaniach wykorzystano technologię i „złożoną matematykę”.
„Amatorscy radiooperatorzy, kiedy włączają swój sprzęt, ich sygnał rozchodzi się po całym świecie; „Sygnały te są przechowywane od 2009 roku i możliwe jest śledzenie statku powietrznego dzięki zakłóceniom, jakie wytwarza, gdy przechodzi przez fale radiowe” – powiedział Thomas.
„Byli w stanie cofnąć się w czasie do 2014 roku, 8 marca, z ostatniej znanej lokalizacji MH370, a dzięki bardzo skomplikowanej matematyce i naukom byli w stanie odtworzyć tor lotu samolotu i dostać się na lotnisko znajdujące się 1500 kilometrów na zachód od Perth, na częściowo przeszukanym obszarze, ale około połowa z nich nie została skontrolowana.
Thomas powiedział, że biorąc pod uwagę wcześniejsze awarie samolotu, w przypadku odnalezienia MH370 samolot pozostanie na swoim miejscu.
„Myślę, że biorąc pod uwagę poprzednie sprawy, zostawią ją tam, gdzie jest. Bardzo trudno będzie wyciągnąć ją z obwodu”.
Lot MH370 wyleciał z Malezji tuż przed godziną 17:00 z 227 pasażerami i 12 członkami załogi na pokładzie. Dwóch pasażerów pochodziło z Nowej Zelandii.
Około godziny 17:20 kapitan Zuhri Shah odpowiedział malezyjskiemu kontrolerowi ruchu lotniczego: „…zadzwoń do Ho Chi Minha (…) dobranoc”. Następnie samolot pociemniał, zboczył z zamierzonego toru lotu, uważa się, że po 7,5 godzinach skończyło mu się paliwo i uderzył w ocean.