Były trener Fidżi, Vern Cotter, został rzucony na ostatnią deskę ratunku podczas Pucharu Świata w Rugby przez Rumunię, która potwierdziła, że dołączy do francuskiego Oaks jako doradca techniczny.
W lutym Cotter zrezygnował z funkcji trenera narodowego Fidżi po nieco ponad ośmiu miesiącach turnieju, wręczając federacji rezygnację.
Od tego czasu związek borykał się z wieloma zakulisowymi problemami.
Zaangażowanie Cottera w Rumunię wynika z jego zaangażowania w drużynę podczas mistrzostw Europy w rugby, gdzie obserwował sesje treningowe wkrótce po opuszczeniu Fidżi.
Kotter wyraził swój entuzjazm dla wspierania podróży Rumunii i miał nadzieję, że drużyna przekroczy oczekiwania na Mistrzostwach Świata.
„Cieszę się, że mogę być częścią przygody Rumunii w Pucharze Świata w Rugby” – powiedział Cotter. „Śledzę treningi drużyny od początku tegorocznych Mistrzostw Europy w Rugby i będę zaangażowany jako doradca Pucharu Świata. Mam nadzieję, że drużyna Oaks będzie się rozwijać i grać dobrze, przekraczając oczekiwania wszystkich”.
Nowozelandczyk wnosi do tabeli imponujące CV, wcześniej służył jako trener ofensywny dla Crusaders w latach 2005-06, a następnie przez okres w czołowej 14 francuskiej drużyny z Clermont do 2014 roku.
Następnie był kapitanem reprezentacji Szkocji, osiągając wskaźnik wygranych na poziomie 53 procent i zwycięstwa nad Irlandią, Walią i Włochami podczas Mistrzostw 6 Narodów 2016-17. Po trenowaniu Montpellier w Top 14, Cotter był kapitanem reprezentacji Fidżi w 2020 roku, prowadząc ich do kwalifikacji do Mistrzostw Świata.
W zeszłym miesiącu Cotter podpisał dwuletni kontrakt z New Zealand Blues w DHL Super Rugby Pacific League.
Drużyna Oaks, która znajduje się w grupie B, ma we Francji napięty harmonogram. Rozpoczęli kampanię przeciwko Irlandii w Bordeaux 9 września, a następnie mecze z Republiką Południowej Afryki 17 września i Szkocją 30 września, oba w Lille. Ostatni mecz grupy B rozegrany zostanie z Tonga w nocy 8 października.