Corvette ZR1 2025 pobiła poprzednie rekordy prędkości General Motors, osiągając imponującą prędkość 375,92 km/h (233,45 mil/h) podczas testów na torze testowym Papenburg Automotive Test Track (ATP) w Niemczech.
Oznacza to, że nowy ZR1 staje się najszybszym samochodem produkcyjnym GM w historii, znacznie przewyższając poprzednie twierdzenia. Test prędkości przeprowadzono w fabrycznym modelu ZR1, prowadzonym przez prezesa GM Marka Reussa, co podkreśliło możliwości tego długo oczekiwanego supersamochodu.
Świetne osiągi ZR1 nie zostały osiągnięte dzięki żadnym ulepszeniom na rynku wtórnym. Zamiast tego Chevrolet dokonał tego wyczynu, korzystając ze standardowej, fabrycznej wersji samochodu, wyposażonej w pakiet aerodynamiczny z włókna węglowego i opony Michelin Pilot Sport 4S.
Nawet „Tryb najwyższej prędkości” ZR1, zaprojektowany w celu optymalizacji podwozia pod kątem stabilności przy dużych prędkościach, był standardowym wyposażeniem. Podczas testów Royce miał na pokładzie inżyniera, który monitorował dane dotyczące wydajności w czasie rzeczywistym i upewniał się, że liczby nie są dziełem przypadku.
Nowy ZR1 z łatwością pokonuje prędkość maksymalną swojego poprzednika wynoszącą 341 km/h, co oznacza skok o 34 km/h. Stawia to C8 ZR1 na szczycie możliwości inżynieryjnych GM, osiągając stałą prędkość maksymalną przekraczającą 370 km/h w wielu testach.
Za kierowcą znajduje się 5,5-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem, wytwarzający 793 kW i moment obrotowy 1121 Nm. Chevy twierdzi, że te liczby czynią go najpotężniejszym silnikiem V8, jaki kiedykolwiek wyprodukował amerykański producent samochodów.
Aerodynamika samochodu jest nie mniej imponująca – docisk wynoszący 544 kg generowany przy maksymalnej prędkości sprawia, że Corvette „przykleja się” do asfaltu podczas rekordowej jazdy.
Oczekuje się, że Corvette ZR1 będzie kosztować około 250 000 dolarów nowozelandzkich i będzie oferować wyjątkową wartość w porównaniu z droższymi supersamochodami.
Oczekuje się, że przyszły flagowiec Zora jeszcze bardziej poprawi osiągi, a Corvette ZR1 jeszcze bardziej umacnia pozycję Chevroleta wśród elity w globalnej rywalizacji supersamochodów.
„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.