Chiefs musieli kopać głęboko, aby zarezerwować starcie z Crusaders w tegorocznym finale Super Rugby Pacific po tym, jak przeżyli gonitwę byków przed Brumbies.
Dzisiejsza wygrana 19:6 była całkowitym przeciwieństwem wczorajszej gorączki darmowych bramek Crusaders przeciwko The Blues z dobrze bronionym i prawdziwym motywem gry i, na koniec, głównym rozstrzygnięciem.
Podczas gdy tłum walczył z kolejnym mokrym wieczorem w Hamilton, piłka spędziła większą część wieczoru albo w rękach napastników, albo w powietrzu, gdy obie strony szukały obszaru lub trzech punktów, gdy były na pokazie.
Tak było do czasu, gdy odrobina magii Damiena Mackenziego w 78. minucie doprowadziła do pierwszej i jedynej próby w konkursie, w której Brodie Retalik wykończył go i zdobył bilet na finał u siebie w przyszłym tygodniu.
Ale ostatni gwóźdź do trumny był tym, co w tej chwili wbijał Mackenzie, gdy Brumby zmarnował go błędem skutecznie kończącym wszelkie szanse na upadek, a wraz z nim ich sezon.
Na 15 minut przed końcem i przy wyniku 9:6 Brumbies postanowili wykazać się odwagą i odrzucili okazję do remisu z rzutu rożnego.
Wynikający z tego ruch liniowy potoczył się raczej w bok niż do przodu iw końcu, dzięki dobrej pracy Pita Gusa Sowakuli, rozległo się pukanie i Chiefs zostali puszczeni z taktem.
Co gorsza, McKenzie – który ponownie był w piosence z buta z wysiłkiem pięć za pięć i wspaniałym kopnięciem w zapleczu – dodał kolejny rzut karny z drugiego końca pola, zwiększając prowadzenie do 12-6 , co oznaczało, że Brumbies musieli teraz strzelić gola, aby utrzymać sezon przy życiu.
Wydawało się, że wszelkie szanse na to zostały zniweczone, gdy Noah Lolisio rozpoczął pełny restart pierwszej połowy i ponownie dał Chiefs posiadanie przyłożenia w połowie.
Wkrótce potem Mackenzie przecinał linię Brumbies na kawałki, a Retallick palił boisko swoją końcówką.
To był brutalny sposób na zakończenie sezonu Brumbies po imponujących 65 minutach do tego momentu, nie dając The Chiefs – jednej z najlepszych ofensywnych drużyn w rozgrywkach – miejsca na zaprezentowanie swojej gwiezdnej linii defensywnej przed wygłodniałym domem tłum. Wielki wysiłek w obronie.
Ale to pozwoliło innym wyprzedzić z Luke’iem Jacobsonem, Samisoni Taukei’aho i Retallickiem na czele napastników – ten ostatni pokazuje coraz więcej przebłysków solidnego zamka, który zyskał sławę w 2010 roku.
Będą potrzebować każdej części Retallicka i więcej w przyszłotygodniowym finale przeciwko Crusaders, a ewentualni goście pojawią się zeszłej nocy, niezależnie od ich stanu kontuzji.
W tym sezonie już dwa razy wytrzymali, ale futbol finałowy to inna bestia — od Chiefs zależy, czy sprostają i okiełznają swój potencjał.
Prezydenci 19 [Brodie Retallick try; Damian McKenzie 4 pen, 1 con]
Brumby 6 [Noah Lolesio 2 pen]
HT: 6-3