Inna osoba w Chinach kontynentalnych poważnie zachorowała po pozytywnym wyniku testu na wirusa ptasiej grypy H5N6, poinformowali urzędnicy, co w tym roku zwiększyło liczbę przypadków do 17. Nagły wzrost liczby przypadków u ludzi doprowadził do wezwania do wzmożonego nadzoru.
Według Departamentu Zdrowia Hongkongu ostatnie objawy 51-letniej kobiety z Nanchang w prowincji Jiangxi wystąpiły 20 lutego po kontakcie z żywym drobiem domowym. Została przewieziona do szpitala 3 dni później i pozostaje w stanie krytycznym.
Inne szczegóły dotyczące sprawy nie zostały ujawnione przez chiński rząd, co często zajmuje dużo czasu, zanim nowe sprawy zostaną ogłoszone.
W zeszłym tygodniu Chiny poinformowały, że 12-letnia dziewczynka i 79-letni mężczyzna zmarli na ptasią grypę H5N6 na początku grudnia. Oboje mieszkali w Liuzhou w dystrykcie Guangxi i zanim zachorowali, odwiedzili targ żywego drobiu. Nie wiadomo, dlaczego zgłaszanie przypadków zajęło 3,5 miesiąca.
Tylko 76 osób zaraziło się ptasią grypą H5N6 od pierwszego potwierdzonego przypadku w 2014 roku, ale zdecydowaną większość przypadków zdiagnozowano w ciągu ostatniego roku. Do tej pory w tym roku zgłoszono co najmniej 17 przypadków, w tym pięć zgonów.
Kliknij tutaj, aby wyświetlić listę wszystkich dotychczasowych przypadków u ludzi.
Według Światowej Organizacji Zdrowia wirus ptasiej grypy H5N6 powoduje poważne choroby u ludzi w każdym wieku i zabił prawie połowę zarażonych. Nie ma potwierdzonych przypadków przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka, ale kobieta, która w zeszłym roku uzyskała wynik pozytywny, odmówiła kontaktu z żywym drobiem.
„Nasilający się trend zakażeń ludzi wirusem ptasiej grypy stał się ważnym problemem zdrowia publicznego, którego nie można ignorować” – powiedzieli naukowcy w badaniu opublikowanym w Chinach przez CDC we wrześniu. W badaniu podkreślono kilka mutacji w dwóch niedawnych przypadkach ptasiej grypy H5N6.
Thijs Kuiken, profesor patologii porównawczej w Centrum Medycznym Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie, wyraził zaniepokojenie rosnącą liczbą przypadków. „Ta alternatywa może być bardziej zaraźliwa (dla ludzi)… lub w tej chwili może być więcej tego wirusa u drobiu i dlatego więcej osób jest zarażonych” – powiedział Koiken Reuterowi w październiku.
Na początku tego miesiąca Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła, że ryzyko transmisji z człowieka na człowieka pozostaje niskie, ponieważ H5N6 nie nabył zdolności do ciągłego przenoszenia między ludźmi. Rzecznik dodał jednak, że wzmożony nadzór jest „pilnie potrzebny”, aby lepiej zrozumieć rosnącą liczbę ludzkich przypadków.