Rynek telekomunikacji elektronicznej w Polsce jest bez wątpienia jednym z najbardziej dynamicznych w Europie Środkowo-Wschodniej.
W razie potrzeby weź pole OTT. Mimo dużej liczby serwisów od jakiegoś czasu widać, że Netflix cieszy się dużą popularnością. Comiesięczne badanie Mediapanel dotyczące mediów wirtualnych w grudniu wykazało, że mniej niż 13,34 mln użytkowników Internetu w kraju oglądało je przez przeglądarkę lub procesor mobilny. Było to 44,9% lub TVN Player.PL, trzy razy więcej niż najbliższe wyzwanie.
Co więcej, Netflix wciąż zyskuje na popularności. Od sierpnia do grudnia ubiegłego roku nowy Viaplay zyskał 1,4 miliona internautów przed wejściem na rynek.
Podczas gdy większość innych usług nadal dobrze sobie radzi, HBO i Canal + odnotowują ostatnio znaczne wzrosty.
Tymczasem wyniki raportu Nielsen Media rzucają światło na obecny stan gry na polskim rynku telewizyjnym jako całości. Wynika z niego, że 69,2% gospodarstw domowych lub 9,87 mln gospodarstw miało dostęp do usług kablowych lub DTH na początku tego miesiąca. To o 670.000 więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Jednak podczas gdy liczba domów kablowych wzrośnie z 4,01 mln do 4,76 mln w 2021 r., suma DTH spadnie z 5,19 mln do 5,01 mln. W tym samym czasie liczba gospodarstw domowych z TV przypadająca na powierzchnię gruntu znacznie spadła z 5,03 mln do 4,41 mln.
W Polsce jest bardzo dużo kanałów telewizji naziemnej FTA, a wkrótce do listy dołączy publiczna usługa 4K TVP. Interesujące będzie zobaczyć, jak wpływa to na wciąż znaczną liczbę gospodarstw domowych, które polegają wyłącznie na telewizji krajobrazowej.
Więcej informacji na temat Chrisa Dziadula można znaleźć na stronie https://www.chrisdziadul.com