ASX anulował aktualizację technologii ponad pięć lat po rozpoczęciu aktualizacji. zdjęcie/NZME
Opinia:
W 2020 roku udałem się na australijską giełdę papierów wartościowych (ASX) na specjalną odprawę na temat jej planów aktualizacji podstawowych systemów transakcyjnych. Pomysł polegał na tym, aby ASX mi to pokazał
projekt i wrócił do mnie, gdy nowa technologia była gotowa do wprowadzenia w życie jeszcze w tym samym roku, kiedy to napisałbym o tym artykuł.
Nadal czekam na odpowiedź. Redaktor magazynu poprosił mnie o napisanie artykułu o planach ASX dotyczących opracowania systemu rozliczeniowego i rozliczeniowego typu blockchain, który ułatwiłby wymianę pieniędzy i akcji między kupującymi a sprzedającymi.
ASX nie chciał publicznie rozmawiać o projekcie wymiany starzejącego się systemu CHESS, ale chętnie udzielił nieformalnej odprawy przed wydaniem jakichkolwiek publicznych oświadczeń.
Nie jestem ekspertem technicznym, ale jako dziennikarz biznesowy dobrze rozumiem, w jaki sposób technologia może poprawić sposób, w jaki firma działa i obsługuje swoich klientów.
Jednak uważam, że odprawa ASX od liderów technologii jest zaskakująco złożona. Nie byli w stanie wyartykułować jasnej wizji tego, co nowy system rozliczeniowy miałby osiągnąć i jak się tam dostać, pomimo prac nad projektem od 2017 roku.
Zawsze jest to czerwona flaga, gdy strategia biznesowa lub projekt jest zbyt złożony, aby wyjaśnić go średnio inteligentnemu specjaliście, takiemu jak ja.
Nie było niespodzianką w tym tygodniu, gdy ASX pociągnął za szpilkę w projekcie i ogłosił, że anuluje ćwierć miliarda dolarów wydanych na jego rozwój.
Technologia przeciągnęłaby proces rozliczania ASX w XXI wiek, gdzie transakcje trwają zaledwie kilka sekund. Obecnie rozliczenia ASX to T+2, data transakcji plus 2 dni robocze. Jeśli sprzedasz akcje w poniedziałek, nie dostaniesz gotówki do środy.
Fiasko projektu – po co najmniej pięciokrotnym przesuwaniu daty rozpoczęcia – jest ciosem dla wiarygodności ASX i reputacji Australii jako nowoczesnego centrum finansowego.
Z tą katastrofą wiążą się dwa duże problemy.
Po pierwsze, dlaczego w 2016 roku, kiedy projekt został podpisany, ASX zdecydował się przejść na nową i niesprawdzoną technologię blockchain. Chociaż blockchain ma ogromny potencjał do zrewolucjonizowania usług finansowych, jego przyjęcie pozostaje trudne iw 2022 roku nadal nie jest powszechnie stosowane. Jest to tym bardziej prawdziwe w 2016 roku.
Wątpliwe jest, aby ASX, ze swoją monopolistyczną licencją na rozliczanie i rozliczanie transakcji na akcjach i instrumentach pochodnych w Australii, zdecydowała się rozpocząć takie spekulacyjne przedsięwzięcie dla tego ważnego w kraju elementu infrastruktury finansowej.
ASX ogłosił zawieszenie projektu w zeszłym tygodniu i powiedział, że nadal nie ma jasnej daty zakończenia. Projekt nie mógł zagwarantować skalowalności i stabilności wymaganej dla tego kluczowego elementu infrastruktury finansowej, a ASX miał „problemy” ze sposobem współpracy z dostawcami oprogramowania. Raport firmy konsultingowej Accenture również zwrócił uwagę na znaczące luki i niedociągnięcia w projekcie systemu oraz zdolności ASX do jego dostarczenia.
To prowadzi nas do drugiej i ważniejszej kwestii – dlaczego ASX potrzebował tak dużo czasu, aby zakończyć projekt.
To poważna porażka kierownictwa ASX i jego zarządu. Mieli oni stale monitorować ten projekt i otrzymywać regularne aktualizacje od liderów projektu. Mogli tak być, ale ich brak wcześniejszego działania nasuwa pytanie, czy uzyskali pełny obraz lub wystarczająco szybko działali na podstawie otrzymywanych informacji.
Nie jest już dobrym pomysłem, aby zarząd firmy udawał, że nie rozumie technologii. Menedżerowie powinni byli uważnie obserwować liderów projektów, zadawać trudne pytania, które doprowadzą do sedna projektu i oceniać jego postępy z pomocą niezależnych ekspertów technicznych.
ASX ma kilku dyrektorów, którzy pracują w firmie od sześciu lub siedmiu lat, z których jedna kadencja sięga 2009 roku. Akcjonariusze będą zadawać pytania dotyczące ich przyszłości w zarządzie oraz ich zdolności do zapewnienia zarządzania i nadzoru nad spółką, której sukces zależy od na technologii.
Ostatecznie firma o nazwie Accenture, której niezależna recenzja wstrzymała projekt.
Ale jeszcze w lutym były dyrektor generalny ASX, Dominic Stephens, obiecywał datę premiery w połowie przyszłego roku.
Ogłoszenie złych wieści na rynku pozostawiono nowej dyrektor generalnej ASX, Helen Lofthouse, która przejęła stanowisko w sierpniu.
Regulatorzy byli wściekli po ujawnieniu informacji, które potencjalnie zagroziły rynkowemu monopolowi ASX. W niezwykle dosadnym oświadczeniu wskazującym na swoją niecierpliwość przewodniczący Australijskiej Komisji Papierów Wartościowych i Inwestycji Joe Longo powiedział: „ASX do tej pory nie wykazał odpowiedniej kontroli nad programem, co podważyło uzasadnione oczekiwania, że ASX może zapewnić współczesną, światowej klasy infrastrukturę rynkową. „finansowy”.