Pod względem narodowości zawsze była Wiele nowości w życiu Adriana Meronga. Był pierwszym golfistą z Polski, który kiedykolwiek reprezentował Europę w Palmer Cup, pierwszym, który wszedł do półfinału British Amateur Championship, pierwszym, który wygrał pierwszy europejski turniej na amerykańskim torze uniwersyteckim (w East Tennessee). Challenge Tour, pierwszy, który rozegrał wydarzenie European Tour i pierwszy, który posiada teraz kartę na DP World Tour.
Ale największe wydarzyło się w niedzielę. Dzięki uprzejmości finałowej rundy 66 na polu Mount Juliet Estate w malowniczym Kilkenny, Merronc jest mistrzem Irish Open, a teraz pierwszym Polakiem, który wygrał DP World Tour. Zwiększając swoją nocną przewagę jednym uderzeniem, 29-latek zakończył tydzień z 20-do 268, trzy strzały przewagi nad Nowozelandczykiem Ryanem Foxem.
Właściwie sukces Merong nie jest prawdziwą niespodzianką. W 12 poprzednich startach na Old World Circuit w 2022 roku najlepszy polski golfista miał już sześć miejsc w pierwszej szóstce. To człowiek, którego czas wkrótce nadejdzie. A kiedy sytuacja zmieniła się w ostatniej rundzie, w której w pewnym momencie prowadziło ośmiu mężczyzn, ta ocena była prawidłowa.
„Szczerze mówiąc, to ulga” – powiedział Meronc, który rozegrał cztery dołki do czterech, aby zebrać czek za pierwsze miejsce w wysokości 1 miliona dolarów i wejść do pierwszej setki na świecie. Czas. „W tym roku byłem blisko dwa razy, więc to spełnienie marzeń, aby wreszcie otworzyć drzwi. Do tego trenuję każdego dnia. Jestem naprawdę szczęśliwy.
Meronc miał niewiele słów na temat swojego statusu wzoru do naśladowania w swojej ojczyźnie. – Uwielbiam to – kontynuował. „Nie zamierzam przestać iść do przodu. To dla mnie tylko kolejny krok. Ale wygrana w miejscu takim jak Irlandia z tak bogatą historią golfa jest czymś wyjątkowym. Uderzenie orła było wielką ulgą. [par-5] 17. Naprawdę nie potrafię tego opisać. Zeszłej nocy wyobrażałem sobie to zdjęcie, jak będzie wyglądało na 18. dołku i pomyślałem, jak by to wyglądało? Próbowałem cieszyć się chwilą. Wiedziałem, że muszę wykonać kilka dobrych zamachów na ostatnim dołku, więc byłem naprawdę dumny, że trafiłem tak dobre uderzenie na 18. greenie. Kiedy wylądował, wiedziałem, że to jest to.
Wśród zrozumiałego podekscytowania Merong, na drugim miejscu znalazły się sympatie. Fox był należny, podobnie jak człowiek, który go pokonał. Właściwie przestarzały. Ale cztery lata później, po przegranej play-off z Russellem Knoxem, Scott trafił na 72. green z około 40 stóp. Fox ponownie zabrakło na Irish Open. Jednak jego ostatni dzień w niskiej rundzie wynosił 64, co jest kolejnym dowodem na to, że osiągnął par lub więcej w 43 z 52 rund podczas DP World Tour w tym roku. Zwycięzca Ras Al Khaimah Classic w lutym, Fox ma teraz sześć miejsc w pierwszej dziesiątce w dziewięciu startach, w tym trzy sekundy.
Nieco dalej w tabeli liderów wszechstronne trio uśmiechało się, gdy zajęło czwarte miejsce, pięć strzałów za nowym mistrzem. Szkot David Law, Amerykanin John Catlin (tutaj mistrz z 2020 roku) i Fabrizio Zanotti z Paragwaju to trzej czołowi gracze w pierwszej dziesiątce, którzy nie są zwolnieni z 150. gry w historii golfa z miejscami do cumowania Open Championship.
Tylko ostatnia rzecz. Żaden Polak nigdy nie grał w Ryder Cup. Brak nagród za odgadnięcie, kto może być pierwszy.