przez Peter Youngki Joo, Profesor nadzwyczajny w Szkole Lingwistyki i Języków Stosowanych na Uniwersytecie Wiktorii Stephena Dobsonaprofesor i dziekan ds. edukacji i sztuki na CQUniversity Australia
analiza – W całym świecie zachodnim panuje przekonanie, że chińscy uczniowie uczą się poprzez bierne uczenie się na pamięć, a taki system edukacji może wykształcić jedynie posłusznych pracowników, którym brakuje innowacyjności i kreatywności.
Mówimy, że jest to dalekie od prawdy. W rzeczywistości chiński system edukacji kształci uczniów odnoszących sukcesy oraz wysoko wykwalifikowaną i kreatywną siłę roboczą. Wierzymy, że świat może się z tego czegoś nauczyć.
W wirusowym filmie z początku tego roku dyrektor generalny Apple Tim Cook podkreślił wyjątkową koncentrację wykwalifikowanej siły roboczej, która przyciągnęła jego zakłady produkcyjne do Chin:
W USA mogłoby odbyć się spotkanie inżynierów instrumentów i nie jestem pewien, czy zdołalibyśmy zapełnić salę. W Chinach można wypełnić wiele boisk piłkarskich.
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, szybko odpowiedział na X: „Poprawnie”.
Kiedy na początku tego roku prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa odwiedził siedzibę producenta samochodów elektrycznych BYD w Shenzhen, ze zdziwieniem dowiedział się, że firma planuje podwoić w ciągu następnej dekady 100 000 pracowników inżynieryjnych.
Być może nie byłby tak zaskoczony, gdyby wiedział, że chińskie uniwersytety kształcą co roku ponad dziesięć milionów absolwentów, co stanowi podstawę supergospodarki.
„Paradoks chińskiego ucznia”
Chińscy uczniowie osiągają niezwykłe sukcesy w porównaniu z ich zachodnimi – czy niekonfucjańskimi – odpowiednikami.
Odkąd Szanghaj po raz pierwszy wziął udział w ocenianiu edukacji w ramach Programu Międzynarodowej Oceny Uczniów (PISA) w 2009 r., 15-latkowie w Chinach trzy na cztery razy zajmowali czołowe miejsca w rankingach w zakresie czytania, matematyki i nauk ścisłych.
W jaki sposób rzekomo pasywny i konserwatywny reżim chiński może wyprzedzić swoje zachodnie odpowiedniki? Od lat 90. XX wieku wielu australijskich uczonych badało „paradoks chińskiego ucznia”.
Ich badania pokazują, że powszechne postrzeganie uczniów z Chin i innych krajów azjatyckich jest błędne. Na przykład powtarzanie i znaczące uczenie się nie wykluczają się wzajemnie. Jak mówi chińskie przysłowie: 书读百遍其意自现 – Znaczenie ujawnia się, gdy czytasz coś kilka razy.
Czego może nas nauczyć zachodnia edukacja?
Nacisk na edukację jest charakterystyczną cechą chińskiej kultury. Odkąd konfucjanizm stał się doktryną usankcjonowaną przez państwo za panowania dynastii Han (202 p.n.e.-220 n.e.), edukacja przeniknęła każdą strukturę chińskiego społeczeństwa.
Stało się to szczególnie prawdziwe po instytucjonalizacji systemu egzaminów do służby cywilnej Keijō za panowania dynastii Sui (581–618 ne).
Dziś egzamin wstępny na uniwersytet Gaokao jest nowoczesnym odpowiednikiem Keigo. Co roku do egzaminu przystępują miliony absolwentów szkół. Każdego roku przez trzy dni w lipcu chińskie społeczeństwo jest w dużej mierze unieruchomione w związku z gaokao.
Chociaż kulturowe dążenie do doskonałości edukacyjnej jest główną motywacją wszystkich uczestników systemu, nie jest to coś, czego można się łatwo nauczyć i powielić w społeczeństwach zachodnich.
Istnieją jednak dwie zasady, które naszym zdaniem mają fundamentalne znaczenie dla powodzenia chińskiej edukacji, na poziomie ucznia i systemu. Aby to zilustrować, używamy dwóch chińskich idiomów.
Pierwszy nazywamy „uporządkowanym i stopniowym postępem” – 循序渐进. Zasada ta kładzie nacisk na uważne, stopniowe, sekwencyjne uczenie się, wsparte wytrwałością i opóźnianiem gratyfikacji.
Drugą nazywamy „ciężką akumulacją przed cienką produkcją”. Zasada ta podkreśla znaczenie dwóch rzeczy: kompleksowego fundamentu poprzez gromadzenie podstawowej wiedzy i umiejętności
Absorpcja, integracja i produktywna kreatywność przychodzą dopiero po tym solidnym fundamencie.
Wiedza, umiejętności i kreatywność
Przykładem zorganizowanego i stopniowego postępu jest sposób nauki kaligrafii. Przechodzi od łatwych do trudnych, od prostych do złożonych, od imitacji do swobodnego pisania i od technologii do sztuki. Od 2013 roku jest to obowiązkowa cotygodniowa lekcja we wszystkich szkołach podstawowych i gimnazjach w Chinach.
Sztuka chińskiego pisma ucieleśnia cierpliwość, pracowitość, oddychanie, koncentrację i uznanie dla naturalnego piękna rytmu. Uczy chińskich wartości harmonii i ducha estetyki.
„Ciężką akumulację” można zilustrować tym, jak uczniowie niezwykle intensywnie uczą się w ramach przygotowań do krajowego egzaminu Gaokao, a także w trakcie studiów wyższych. W ten sposób gromadzą podstawową wiedzę i umiejętności wymagane we współczesnym społeczeństwie.
„Lean produkcja” odnosi się do zdolności do zawężenia lub skupienia zgromadzonej wiedzy i umiejętności w celu znalezienia i wdrożenia kreatywnych rozwiązań w miejscu pracy lub gdziekolwiek indziej.
Metody uczenia się
Na pierwszy rzut oka nacisk na stopniowy i stały postęp oraz gromadzenie podstawowej wiedzy i umiejętności może wydawać się procesem powolnym, monotonnym i mało inspirującym – co jest źródłem powszechnych mitów na temat nauki języka chińskiego.
W rzeczywistości sprowadza się to do prostego argumentu: bez masy krytycznej podstawowej wiedzy i umiejętności niewiele jest do wchłonięcia i połączenia w celu uzyskania produktywnej kreatywności.
Nie ulega wątpliwości, że nauka i nauczanie języka chińskiego nie przebiega bez problemów, zwłaszcza ostrej konkurencji i nadmiernego skupiania się na egzaminach. Jednak skupiamy się tutaj po prostu na pokazaniu, jak dwie podstawowe zasady edukacyjne wspierają chiński postęp w nauce i technologii w nowoczesnej gospodarce opartej na wiedzy.
Wierzymy, że zasady te można przenieść i mogą być przydatne dla decydentów, naukowców i osób uczących się gdzie indziej.