jak w tym roku Rozmowy klimatyczne ONZ na COP26 W drugim tygodniu negocjacje w głównych tematach postępują powoli. Poparte niektórymi głośnymi komunikatami na początku spotkania, delegaci wyrazili optymizm co do perspektyw namacalnych postępów w zwalczaniu Globalne ocieplenie.
Laurent Fabius, były francuski minister spraw zagranicznych, który pomógł w formacji Porozumienie klimatyczne w ParyżuPowiedział, że ogólna atmosfera poprawiła się od czasu rozpoczęcia rozmów 31 października i „większość negocjatorów chce porozumienia”.
Jednak negocjatorzy wciąż walczyli w późną sobotę (czasu lokalnego) o przygotowanie serii projektów uchwał dla ministrów rządu do sfinalizowania w drugim tygodniu rozmów.
„Ludzie muszą podejmować trudne decyzje, tak jak powinni” – powiedział w sobotę Archie Young, główny negocjator Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej:
* COP26: Czy Nowa Zelandia jest po złej stronie historii w walce o gotówkę z tytułu kredytów węglowych?
* COP26: Frustracje rosną, gdy protestujący w całej Europie domagają się szybszych działań na rzecz klimatu
* COP26: Greta Thunberg nazywa rozmowy klimatyczne ONZ „porażką”
* COP26: Politycy i celebryci opuszczają szczyt klimatyczny w Glasgow, zaczyna się poważna praca
Oto stan zaawansowania w czterech kluczowych obszarach w połowie rozmów klimatycznych ONZ w Glasgow.
Najlepszy wynik konferencji
Każdy COP kończy się ogólnym oświadczeniem. Jest to w równym stopniu deklaracja polityczna, co deklaracja intencji dotycząca kierunku, w którym kraje zgadzają się, że zmierzają wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatu.
Fala reklam na początku rozmów Cop26 w Glasgow na temat m.in Zakończ wylesianie, zmniejsz emisje metanu, Dostarczać Więcej pieniędzy na zielone inwestycje I Stopniowe wycofywanie węgla drzewnego Można to odzwierciedlić w deklaracji końcowej. Chociaż tylko niektóre państwa podpisały każdą z tych umów, inne będą zachęcane do dodania swoich podpisów w późniejszym czasie.
Za ważne uważa się również podkreślanie celu, jakim jest utrzymanie globalnego ocieplenia na poziomie 1,5°C lub niższym do końca wieku, w porównaniu do czasów przedindustrialnych.
Ponieważ emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną, gospodarz Wielkiej Brytanii powiedział, że chce, aby rozmowy w Glasgow „utrzymywały 1,5 stopnia Celsjusza przy życiu”. Jednym ze sposobów, aby to osiągnąć, jest zachęcanie bogatych zanieczyszczających, w szczególności do aktualizowania swoich celów redukcji emisji co rok lub dwa, a nie co pięć lat, jak jest to obecnie wymagane na mocy porozumienia paryskiego.
Pieniądze mają znaczenie w walce ze zmianami klimatu
Bogate kraje zobowiązały się do mobilizacji 100 miliardów dolarów (1,4 miliarda dolarów nowozelandzkich) każdego roku do 2020 roku, aby pomóc biednym krajom przystosować się do zmian klimatycznych. Ten cel mógł zostać pominiętyTo frustrowało kraje rozwijające się.
Przywrócenie dobrej woli i zaufania między krajami bogatymi i biednymi w tej kwestii wymaga wyraźnego zaangażowania w zwiększenie wsparcia finansowego od 2025 roku.
Obserwatorzy twierdzą, że zajęcie się drażliwym pytaniem, kto poniesie koszty strat i szkód, przed którymi stoją narody w wyniku globalnego ocieplenia, nie jest równie ważne, ale zgoda na to może być nieuchwytna.
„Chodzi o finanse, finanse, finanse, finanse” – powiedział Fabius.
Handel węglem: trudny proces do złamania
Wielu negocjatorów i obserwatorów konferencji klimatycznych przewraca oczami, gdy słyszą te słowa Artykuł 6.
Dział zajmujący się Zasady rynku emisji dwutlenku węgla Sfinalizowanie jednego z najtrudniejszych elementów porozumienia klimatycznego z Paryża. Sześć lat po zawarciu tego porozumienia oba kraje wydają się czynić postępy, pomimo rozmów o przełomie w tej sprawie, która dwa lata temu frustrowała negocjatorów w Madrycie.
Obserwatorzy twierdzą, że Brazylia i Indie mogą chcieć zrezygnować ze swoich żądań, aby rozliczyć swoje stare – ale inni twierdzą, że są bezwartościowe – kredyty węglowe zebrane na podstawie poprzednich umów. Ceną może być to, że bogate kraje dają biednym krajom udział w przychodach z transakcji na rynku emisji dwutlenku węgla w celu dostosowania się do zmian klimatycznych. To była jak dotąd czerwona linia dla Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej.
Porozumienie w sprawie art. 6 jest postrzegane jako kluczowe, ponieważ wiele krajów i firm dąży do zmniejszenia swoich emisji do „zera netto” do 2050 r. Wymaga to zrównoważenia wszelkich pozostałych zanieczyszczeń z równą ilością węgla, o której można wiarygodnie powiedzieć, że została wychwycona gdzie indziej. lasy lub za pomocą środków technologicznych.
Przejrzystość i rygoryzm w krajowych celach redukcji emisji
Porozumienie paryskie pozwala rządom ustalać własne cele redukcji emisji, Wiele z nich znajduje się w odległej przyszłości.
Sprawdzenie, czy kraje robią to, do czego się zobowiązały, i czy ich cele są poparte realistycznymi środkami, jest trudne.
Szczególnie Chiny są zaniepokojone ideą konieczności dostarczania danych w formatach określonych przez inne kraje. W międzyczasie Brazylia i Rosja oparły się żądaniom, by dokładniej omówić krótkoterminowe środki, które podejmują, aby osiągnąć swoje długoterminowe cele.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.