COP26: Nowe globalne porozumienie w sprawie klimatu zawarte w Glasgow

COP26: Nowe globalne porozumienie w sprawie klimatu zawarte w Glasgow

Na szczycie COP26 w Glasgow osiągnięto porozumienie mające na celu odparcie groźnych zmian klimatycznych.

kopalnia węgla odkrywkowego  Na rozmytym tle antracytowa koparka ładuje się do dużej żółtej ciężarówki.

Zdjęcie: 123rf

Karta Klimatyczna Glasgow jest pierwszym w historii porozumieniem klimatycznym, które wyraźnie przewiduje ograniczenie węgla, najgorszego paliwa kopalnego będącego gazem cieplarnianym.

Porozumienie zachęca również do pilniejszych cięć emisji i obiecuje więcej pieniędzy dla krajów rozwijających się – aby pomóc im przystosować się do zmian klimatu.

Jednak zobowiązania nie poszły na tyle daleko, by ograniczyć wzrost temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza.

Zobowiązanie do stopniowego wycofywania węgla, które było zawarte w poprzednich projektach negocjacyjnych, zakończyło się dramatycznie po sprzeciwie Indii.

Minister klimatu Indii Bhubandar Yadav zapytał, w jaki sposób kraje rozwijające się mogą obiecać stopniowe wycofywanie dotacji na węgiel i paliwa kopalne, kiedy „nadal muszą zmagać się z własnymi programami rozwoju i eliminacji ubóstwa”.

Ostatecznie kraje zgodziły się na „wycofywanie” węgla zamiast „wycofywania” węgla, z pewnymi wyrazami rozczarowania. Szef COP26, Alok Sharma, powiedział, że „bardzo mu przykro” z powodu przebiegu wydarzeń.

Walczył ze łzami, mówiąc delegatom, że należy chronić Konwencję jako całość.

Brytyjski premier Boris Johnson powiedział, że ma nadzieję, że „świat spojrzy wstecz na COP26 w Glasgow jako początek końca zmian klimatycznych”.

„W nadchodzących latach jest jeszcze wiele do zrobienia. Ale dzisiejsza umowa to ogromny krok naprzód, a co najważniejsze, mamy pierwszą w historii międzynarodową umowę o stopniowym wycofywaniu węgla i mapę drogową, aby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 stopnia”. Powiedział.

John Kerry, wysłannik USA ds. klimatu, powiedział, że nie zawsze jest prawdopodobne, że szczyt w Glasgow zakończy się decyzją, która „jakoś zakończy kryzys”, ale że „strzela startowa” została wystrzelona.

Jak doszło do ostatniego dnia?

Tymczasem sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział, że planeta „wisi na włosku”. „Wciąż pukamy do drzwi katastrofy klimatycznej… czas przejść w tryb awaryjny – w przeciwnym razie nasza szansa na osiągnięcie zera netto będzie zerowa”.

W ramach porozumienia narody spotkają się w przyszłym roku, aby zobowiązać się do większych cięć emisji dwutlenku węgla w celu osiągnięcia celu 1,5°C. Istniejące zobowiązania, jeśli zostaną spełnione, ograniczą globalne ocieplenie do około 2,4°C.

Naukowcy twierdzą, że jeśli globalne temperatury wzrosną o więcej niż 1,5 stopnia Celsjusza, Ziemia prawdopodobnie dozna uderzeń tak dotkliwych, że kolejne miliony osób będą narażone na ekstremalne temperatury.

Główne osiągnięcia transakcji:

  • Przyjrzyj się planom ograniczenia emisji w przyszłym roku, aby utrzymać możliwy cel 1,5°C
  • Pierwsze w historii włączenie zobowiązania do ograniczenia zużycia węgla drzewnego
  • Zwiększenie pomocy finansowej dla krajów rozwijających się
Członkowie Extinction Rebellion opłakiwali to, co opisali jako porażkę COP26 w Glasgow.

Członkowie Extinction Rebellion opłakiwali to, co opisali jako porażkę COP26 w Glasgow.
Zdjęcie: AFP lub licencjodawcy

„Chcielibyśmy wyrazić nasze głębokie rozczarowanie, że język, który uzgodniliśmy w sprawie dotacji na węgiel i paliwa kopalne, został jeszcze bardziej osłabiony” – powiedziała szwajcarska minister środowiska Simonetta Sommaruga. Nie zbliży nas to do 1,5 stopnia Celsjusza, ale utrudni dotarcie.

Pomimo kiepskiego języka o węglu, niektórzy obserwatorzy nadal uważają umowę za zwycięstwo, twierdząc, że po raz pierwszy węgiel został wyraźnie wymieniony w tego typu dokumentach ONZ.

Węgiel odpowiada za około 40 procent rocznych emisji dwutlenku węgla, co sprawia, że ​​ma kluczowe znaczenie dla utrzymania celu 1,5°C. Aby osiągnąć ten cel, uzgodniony w Paryżu w 2015 r., globalne emisje muszą zostać zmniejszone o 44 procent do 2030 r. i prawie do zera do połowy stulecia.

„Zmienili słowo, ale nie mogą zmienić sygnału z tej COP – że era węgla się kończy” – powiedziała Jennifer Morgan, dyrektor wykonawczy Greenpeace International.

Jednak Lars Koch, dyrektor ds. polityki organizacji charytatywnej ActionAid, powiedział, że to rozczarowujące, że wspomniano tylko o węglu.

„To daje swobodne przejście bogatym krajom, które od ponad wieku wydobywają i zanieczyszczają ropę, aby kontynuować produkcję ropy i gazu” – powiedział.

Sarah Shaw z Friends of the Earth International powiedziała, że ​​wynik był „zbyt skandaliczny”.

„Samo wypowiedzenie słów 1,5 stopnia nie ma sensu, jeśli w umowie nie ma nic, co mogłoby go przekazać. COP26 zostanie wymieniony jako zdrada krajów globalnego południa” – powiedziała.

Kwestią sporną podczas konferencji było finansowanie. Zobowiązanie krajów rozwiniętych do dostarczania 100 miliardów dolarów (142 miliardów dolarów nowozelandzkich) rocznie gospodarkom wschodzącym, złożone w 2009 roku, miało zostać zrealizowane do 2020 roku. Termin ten jednak minął.

Jego celem jest pomoc krajom rozwijającym się w przystosowaniu się do wpływu klimatu i przejściu na czystą energię. Aby uspokoić delegatów, Sharma powiedział, że do 2025 r. zostanie zmobilizowanych około 500 miliardów dolarów (709 miliardów NZ).

Ale przez całe spotkanie biedniejsze kraje domagały się finansowania poprzez doktrynę strat i szkód – ideę, że bogatsze kraje powinny rekompensować biedniejszym krajom skutki zmian klimatycznych, do których nie mogą się przystosować.

Było to dla wielu delegacji jednym z wielkich rozczarowań konferencji. Pomimo niezadowolenia wiele krajów, które skorzystały na tym porozumieniu, poparło porozumienie argumentując, że rozmowy o stratach i szkodach będą kontynuowane.

Wśród delegacji dążących do większego postępu w tej sprawie są delegacje z krajów afrykańskich, takich jak Gwinea i Kenia, a także z krajów Ameryki Łacińskiej, małych regionów wyspiarskich oraz krajów azjatyckich, takich jak Bhutan.

Lea Nicholson, delegatka na Antiguę i Barbudę, przemawiając w imieniu małych państw wyspiarskich, powiedziała: „Uznajemy wysiłki prezydencji, aby spróbować znaleźć przestrzeń, aby znaleźć wspólną płaszczyznę. Jednak ostatnia strefa zrzutu nie jest nawet bliska uchwycenia tego, na co liczyliśmy ”.

BBC

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *