Cricket: The Black Caps mają przerażające wyzwanie, by pokonać Indie ostatniego dnia pierwszego testu

Gracz Black Caps, Ajaz Patel, opowiada o możliwościach i wyzwaniach stojących przed Indiami w domu.

Och, aby być podróżującą drużyną krykieta w Indiach, możesz grać wyjątkowo przez cztery dni, a mimo to piątego dnia musisz stworzyć coś wyjątkowego, aby odnieść zwycięstwo.

To jest życie dla Czarnych Czapek cztery dni po ich pierwszym teście w Kanpur, gdzie walczyli i eliminowali jak kilka drużyn Kiwi przed nimi, tylko po to, by stawić czoła gigantycznemu zadaniu, aby wyjść zwycięsko ostatniego dnia.

Pofałdowany czwarty dzień z Black Caps zakończył się wynikiem 4:1 z Tomem Lathamem i nocnym strażnikiem Willem Somervillem, którzy ścigali 284 o zwycięstwo po tym, jak Indie ogłosiły tuż przed pniakami.

Przegrali Willa Younga w czterech rundach przed końcem gry, łapiąc lbw z Ravichandranem Ashwinem na dwa lata. Young próbował zrewidować decyzję, ale upłynęło wyznaczone 15 sekund, zanim zasygnalizował przegląd, a gdy poszedł swoją drogą, okazało się, że była to kolejna szokująca decyzja sędziego Virendera Sharmy, ponieważ piłka straciła trzon nogi.

Redakcja Black Caps Will Young miał dramatyczne wydalenie przed kłodami.  Zdjęcie / AP
Redakcja Black Caps Will Young miał dramatyczne wydalenie przed kłodami. Zdjęcie / AP

Mając nie mniej niż 90 podwyżek dostępnych w ostatnim dniu, a teraz jako człowiek zjazdowy, Black Caps nie tylko będą musieli przejść do historii – żadna drużyna z zewnątrz nie strzeliła tak wysokiego gola, jak 284 w czwartych rundach w Indiach – ale będą . Powinien to zrobić z przyzwoitym klipem, z ponad trzykrotną szybkością pracy wymaganą do znokautowania pozostałych 280 cykli.

Zwycięstwo prawdopodobnie nie będzie głównym celem. W oparciu o defensywną mentalność uderzania przez większość trzeciego dnia, która mogła wynikać z trudności w zdobywaniu punktów na niskim, powolnym i nieprzewidywalnym poziomie, pozostawanie może być pierwszym instynktem przed oceną swojej pozycji w dalszej części dnia.

Tak czy inaczej, Nowa Zelandia wciąż musi wywąchać swoje pierwsze zwycięstwo testowe w Indiach od 1988 roku – to wystarczający powód, aby zachować ostrożność na wietrze i iść po zwycięstwo – a to powąchanie jest wynikiem jednego z najlepszych występów w kręgle. widziany w indyjskich warunkach, z Kylem Jamiesonem i Timem Southee razem za 14 bramek.

Nowozelandczyk Kyle Jamison, po lewej, reaguje po grze w kręgle Indian Chopman Gill.  Zdjęcie / AP
Nowozelandczyk Kyle Jamison, po lewej, reaguje po grze w kręgle Indian Chopman Gill. Zdjęcie / AP

Jednak nastroje gości pozostaną mieszane po dniu, w którym byli bliscy przebicia się przez indyjski, uderzający skład, ale zostali odrzuceni przez jakiś przeciętny opór, który mógł wygrać mecz dla gospodarzy.

Wznawiając wynik 14:1, prowadząc 63 inningami, Indie załamały się w sesji otwierającej, spadając do 51:5, gdy droga do chwały Nowej Zelandii otworzyła się szeroko.

Jamieson i Ajaz Patel wyeliminowali zaprawiony – i nieodpowiedni – duet indyjskich Chichwar Poojara i Ajinkiya Rahani, zanim Soth kontynuował swój imponujący test z pierwszą bramką, która groziła zmianą stylu Nowej Zelandii.

Jako pierwszy odpadł Mayank Agarwal, który grał w piłkę, która odbiła się w doskonałej passie i podała do Lathama przy drugim poślizgu, zanim dwie piłki zostały później znokautowane przez Ravindrę Jadeję przez kolejny worek głębokich trików Southee, chwytając lbw przez piłka, która osaczona w dłoni odeszła.

Przewaga Indii wynosiła zaledwie 100, a oni walczyli, pozostał tylko jeden gracz, bramkarz, który nie utrzymał go z powodu sztywnego karku, i trzech graczy.

Ale mieli też centuriona w pierwszych rundach Shreyasa Iyera wciąż w załamaniu, a Ashwin był właścicielem pięciu wieków Testu.

Ponadto, po ciężkich obciążeniach Jamiesona, Southee i Patel, kapitan Kane Williamson musiał użyć mniej groźnych Rachin Ravindrę i Somerville, pozwalając indyjskiemu duetowi osiedlić się i zdążyć na lunch o 84-5.

Tim Southey z Nowej Zelandii, po lewej, świętuje małego indyjskiego strażnika Ravindrę Jadeję podczas czwartego dnia ich pierwszego meczu krykieta testowego w Kanpur.  Zdjęcie / AP
Tim Southey z Nowej Zelandii, po lewej, świętuje małego indyjskiego strażnika Ravindrę Jadeję podczas czwartego dnia ich pierwszego meczu krykieta testowego w Kanpur. Zdjęcie / AP

Decyzja Williamsona była zrozumiała przed obiadem, ale zagadkowa później, kiedy Ravindra uparł się i siedem wyprzedzeń zostało rozegranych, zanim Jamieson przekazał piłkę.

Rzeczywiście, swoją drugą piłką sprawił, że Ashwin grał na pniakach za 32, ale partnerstwo 52 zwiększyło przewagę Indii do 150.

Bramkarz Wriddhiman Saha, który był nieobecny w trzecim dniu z powodu kontuzji szyi, został następnie przewrócony w siódmym miejscu, potężnym podaniem z Somerville, które właśnie eksplodowało przez podskakujące palce Henry’ego Nichollsa w środku krótkiej bramki. To była trudna szansa, ale ręce powędrowały do ​​głów, a oczy do nieba, a kolejna piłka trafiła do sześciu osób, tylko po to, żeby ją pocierać.

Zadebiutował w pamięci, dodając 65 do swojego pierwszego wieku, a pod koniec piątego dnia może zostać okrzyknięty człowiekiem, który uratował Indie przed klęską.

Wyszedł w finale przed herbatą, w rękawicach Southee dla bramkarza Toma Blundella, ale do tego czasu prowadziło już 216, a Saha (61 nie odpadł) i Aksar Patel (28 nie odpadł) zdobyli trzy razy z rzędu 50 razy. Partnerstwa mające na celu wyprzedzenie Nowej Zelandii i postawienie jej na trudnej bramce w czwartej rundzie, która stała się trudniejsza, ponieważ Young został odesłany.

Jak trudne? Nowa Zelandia wygrała tylko dwa testy w Azji, kiedy zadała ostatni cios – pokonała Bangladesz w 2008 roku (pogoń za 317) i Pakistan w 1969 (pościg za 82).

Teraz zaczyna się quest, aby zrobić trzy.

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *