Bohaterski gest króla skierowany do brytyjskiej publiczności – choć „nie czuje się wystarczająco silny”. zdjęcie/AP
Niespodziewane pojawienie się zmarłej królowej Elżbiety na balkonie Pałacu Buckingham, ubranej w szmaragdowo zieloną suknię, było królewską atrakcją zeszłorocznego Platynowego Jubileuszu.
Jednak nowa książka królewskiego korespondenta i weterana królewskiego weterana Roberta Jobsona ujawnia, że błogi moment był w rzeczywistości niezwykłym wysiłkiem królowej, by oddać wzruszający „ostatni pozdrowienie” brytyjskiej opinii publicznej, mówią raporty. codzienna poczta.
Mówi się, że zmarła królowa zorganizowała „ćwiczenia wojskowe”, aby stanąć na balkonie Pałacu Buckingham podczas swojego Platynowego Jubileuszu, mimo że czuła się słaba.
Jej Królewska Mość Królowa, która zmarła we wrześniu w wieku 96 lat w swoim domu w Balmoral, ukryła również wózek inwalidzki, którego używała podczas zeszłorocznych uroczystości, aby uczcić swój rekord 70 lat na tronie, aby uspokoić swoich fanów.
Nowa książka Nasz król: Karol III – Człowiek i król Twierdził o wysiłkach królowej, by wstać i pomachać do czekających tłumów z balkonu pałacu: „Ku wielkiej niedogodności, Jej Królewska Mość została zabrana na wózku inwalidzkim na lądowisko dla helikopterów w Windsorze.
W pałacu została podwieziona do drzwi balkonowych, a następnie pomogła stanąć — za pomocą kija — ramię w ramię z Charlesem i Camillą, a także Williamem i jego rodziną.
„Po pokazie sztucznych ogni królowa uśmiechnęła się radośnie. To był jej ostatni hołd złożony jej ludowi”.
96-letni monarcha podobno „nie czuł się na siłach”, by uczestniczyć w finałowych wydarzeniach podczas historycznej czterodniowej ceremonii, codzienna poczta.
Książka dodaje, że zmarła królowa i jej mąż, książę Filip, zbliżyli się do księcia Karola w czasie przed ich śmiercią.
Źródło w książce mówi: „W ostatnim roku życia Philipa byli najbliżej niego, jak kiedykolwiek”.
Raport dodaje, że Karol – który ma zostać koronowany na króla 6 maja w Opactwie Westminsterskim – podzielił się żartem z Filipem na kilka godzin przed śmiercią króla w wieku 99 lat 9 kwietnia 2021 r., Kiedy siedział przy łóżku ojca i rozmawiał o najbliższe plany księcia Edynburga. 100. urodziny.
Mówi się, że Charles powiedział mu: „Mówimy o twoich urodzinach i czy będzie przyjęcie”.
Filip najwyraźniej odpowiedział: „Cóż, musiałbym żyć, żeby to zrobić, prawda?” – co podobno skłoniło Charlesa do odpowiedzi: „Wiedziałem, że to powiesz!”
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.