Czekoladowe jajka i zajączki pozostawiają gorzki posmak po tym, jak ceny wielkanocne gwałtownie wzrosły

Czekoladowe jajka i zajączki pozostawiają gorzki posmak po tym, jak ceny wielkanocne gwałtownie wzrosły

Wielkanoc jest tuż za rogiem, ale może się okazać, że Twoja czekoladowa wyprawa na zakupy kosztuje w tym roku trochę więcej.

Luka Forman z rnz.co.nz

Brad Olsen, ekonomista z Infometrics, przeprowadził pewną analizę i doszedł do wniosku, że tegoroczne czekoladowe króliczki i jajka będą kosztować o 10 procent więcej niż w zeszłym roku.

Ale niezależni producenci czekolady powiedzieli, że robią wszystko, co w ich mocy, aby przestać przenosić koszty na swoich klientów.

Cena tego podstawowego 100-gramowego jajka wielkanocnego z wydrążonym rdzeniem zaczyna się od 2,25 USD w The Warehouse.

Jajko Cadbury w Countdown kosztuje 4 dolary, podczas gdy tegoroczne ręcznie robione czekoladowe jajko premium kosztuje aż 26 dolarów w niezależnym sklepie z czekoladą.

A wraz z rosnącymi kosztami życia, stali się wybredni kupujący.

„[I’m] „Płać nieporęcznym białym na końcach alejki i bądź trochę bardziej uważny na to, co kupuję” – powiedział jeden z kupujących.

„Jest zdecydowanie drożej niż kiedyś, ale to wszystko” – powiedział inny.

Jedna z kupujących powiedziała, że ​​w tę Wielkanoc po prostu da swoim wnukom małe jajka – wraz z gotówką – zamiast wydawać na drogi wielkanocny posiłek.

„Kiedy natknąłem się na pudełko pisanek i kosztowało 19,99 $, pomyślałem, że to nic”.

Olsen powiedział, że kilka czynników spowodowało wzrost cen.

„Wzrastają nie tylko nakłady surowców, jeśli chodzi o same produkty spożywcze, ale wszystko inne w łańcuchu dostaw, w tym transport, ale także opakowania, które napędzają te ceny”.

Powiedział, że prawdopodobnie zmieni to wybory, których ludzie dokonują, zaopatrując się w czekoladę wielkanocną.

„Albo zmniejszając kupowaną ilość, albo szukając raczej jakości niż ilości, albo rzeczywiście patrząc na niektóre z tych tańszych marek i sprawdzając, jak zachowują tę samą ilość czekolady”.

Bennetts to rodzinna firma specjalizująca się w ręcznie robionych czekoladkach z kakao uprawianego w sposób zrównoważony i etycznie pozyskiwanego.

Ceny tegorocznych zajączków wielkanocnych wahają się od 20 dolarów za 130 gramów do 59 dolarów za 600 gramów.

Emily Bennett, dyrektor generalny, powiedziała, że ​​chociaż firma odczuwa presję dodatkowych kosztów, klienci prawdopodobnie nie zauważą podwyżki cen.

„Myślę o trzech pozycjach, które postanowiliśmy zwiększyć w tym roku, tylko z powodu ogólnej inflacji, ale w tym roku sami zinternalizowaliśmy koszty, zamiast próbować przenieść je na klienta”.

Powiedziała, że ​​w okresie wielkanocnym klienci często kupują kilka mniejszych czekoladek, aby zaoszczędzić pieniądze.

Sarah Gardner, właścicielka Devonport Chocolates, powiedziała, że ​​jej firma postanowiła nie podnosić cen na Wielkanoc w tym roku.

„Chcemy, aby wszyscy mogli cieszyć się i świętować Wielkanoc”.

Powiedziała jednak, że rosnące koszty dla dostawców oznaczają, że w końcu będą musieli podnieść ceny.

„To, że specjalnie zdecydowaliśmy się nie podnosić naszych cen na Wielkanoc, nie oznacza niestety, że nie będziemy musieli podnosić naszych cen w dalszej części roku”.

Olsen powiedział, że rosnące koszty posiłków wielkanocnych stanowią trudną sytuację dla wszystkich.

„Wciąż istnieje presja, nie tylko na budżety rodzinne, ale także na wkład dostawców – presja, której nawet Zajączek Wielkanocny nie może przeskoczyć”.

Ale nie wszyscy się martwią — jedna z kupujących powiedziała, że ​​i tak kupiłaby swoją wielkanocną czekoladę bez względu na cenę.

„Wielkanoc – Musisz mieć czekoladę”.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *