W komunikacie po posiedzeniu napisano: RPP zdecydowała się pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie ze względu na skalę obniżek z poprzednich miesięcy, a także niepewność co do przyszłych wyników fiskalnych (ekspansja) i regulacyjnych (przedłużenie zamrożenia energii elektrycznej i gazu). ceny) i ich wpływ na inflację. Rada powtórzyła, że przyszłe decyzje będą uzależnione od napływających informacji z perspektywy CPI i PKB.
Prognoza listopadowa
Nowa prognoza wskazuje na niższą projekcję CPI i lipcową w 2024 r., ale wyższą inflację w 2025 r. i nieosiągnięcie celu 2,5%. Z prawdopodobieństwem 50% inflacja CPI wyniesie w 2023 r. 11,3-11,5% (11,1-12,7% w projekcji lipcowej), 3,2-6,2% w 2024 r. (3,7-6,8%) i 2,2-5,3% w 2025 r. (2,1-5,1%). %) w 2025 r. .
Z kolei wzrost PKB wyniesie -0,1 i +0,6% w 2023 r. (-0,2 +1,3% w planie lipcowym), 1,9-3,8% w 2024 r. (1,4-3,3%) i 2,4-4,7% w 2025 r. (2,1- 4,4%).
Oznacza to, że ścieżka inflacji została zrewidowana w dół w krótszym horyzoncie w porównaniu z prognozą lipcową, głównie ze względu na niższy punkt wyjścia. Szacunek średniookresowej presji inflacyjnej (2025) jest jednak nieco mniej optymistyczny. Z kolei prognozy wzrostu gospodarczego zostały zrewidowane w górę zarówno w krótkim, jak i długim horyzoncie czasowym.
Wniosek
Czekamy na jutrzejszą konferencję prasową z prezesem NBP Glapińskim, ale dzisiejszy raport pokazuje mniejsze zaufanie do inflacji. Naszym zdaniem RPP powinna pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie w grudniu, a pauza w stopach może potrwać do marcowej prognozy banku centralnego. Jutro to się okaże, ale wygląda na to, że Rada zakończyła dzisiaj krótki i dynamiczny cykl łagodzenia polityki pieniężnej.
Biorąc pod uwagę niepewność związaną z regulowanymi cenami energii, zakresem zabezpieczeń w tym obszarze oraz przyszłością zerowej stawki VAT na żywność, Rada najprawdopodobniej będzie chciała poznać wpływ powyższych czynników na początku roku. oraz dalszy trend ścieżki inflacji. Nie wykluczamy możliwości kolejnej obniżki stóp w marcu, ale ogólnie oceniamy, że możliwości dalszych obniżek stóp procentowych są mocno ograniczone.
Oczekujemy, że w I połowie 2024 r. inflacja przejściowo spadnie poniżej 5%, a następnie wzrośnie powyżej tego poziomu. Powinno temu towarzyszyć ożywienie gospodarcze (wzrost PKB o 2,5% lub więcej w 2024 r.), napędzane silną konsumpcją. Nastąpi to w warunkach ekspansji fiskalnej i utrzymania deficytu sektora finansów publicznych Polski na poziomie około 6% PKB, jednym z najwyższych w UE. Komunikat o dniu prezesa NBP jeszcze nie rzucił światła, ale uważamy, że cykl łagodzenia polityki pieniężnej w Polsce dobiega końca.