Natura świadomości, sposób jej powstawania i związek ze światem fizycznym była głównym filozoficznym i naukowym tematem debaty w całej historii ludzkości. Czy umysł i ciało są oddzielone? Niektórzy uważają, że tak, inni uważają, że nie, ale trzeci obóz wyraża ideę środkową i bardziej radykalną: wszystko we wszechświecie ma świadomość, łącznie ze słońcem.
Ten pogląd na wszechświat znany jest jako Duchowość holistyczna. Pomysł, że świadomość wywodzi się ze świata fizycznego, znany jest jako fizykalizm, chociaż nadal nie jesteśmy pewni, dlaczego zwierzęta są świadome. Zamiast tego idea umysłu i materii jako odrębnych bytów objęta jest dualistycznym poglądem na świat. Panpsychizm powstał jako pomost między nimi. Świadomość powstaje w nas, ponieważ świadomość istnieje we wszystkim.
Koncepcje podobne do tego widywano na całym świecie i przez tysiące lat w religiach i filozofiach. Koncepcja ta odrodziła się ostatnio w filozofii analitycznej i ukazał się szczególnie niekonwencjonalny artykuł omawiający możliwą świadomość słońca napisany przez biologa Ruperta Sheldrake'a, znanego z prac nad rezonansem morforowym – przekonania, że podobne organizmy w jakiś sposób mają wspólne połączenia telepatyczne i połączenia telepatyczne. Gatunki te mają wspólną pamięć.
W papier Opublikowany w Journal of Consciousness Studies w 2021 r. Sheldrake omawia świadomość Słońca i wszystkich innych gwiazd. „Świadomość, świadomość lub doświadczenie mogą istnieć w samoorganizujących się systemach na wielu poziomach złożoności” – wyjaśnia biolog. Sheldrake twierdzi, że to odsuwa nas od zainteresowań fizyki tym, jak świadomość wyłania się z prostego układu, i zamiast tego przenosi ją do gwiazd, układów słonecznych, galaktyk i wszechświata jako całości.
„Świadomość nie musi ograniczać się do umysłów” – powiedział Sheldrake. Popularna mechanika. „Wydaje się, że połączenie między umysłami a systemami fizycznymi zachodzi poprzez rytmiczne pola elektromagnetyczne, które oczywiście są obecne w naszych mózgach. Są one również obecne w Słońcu i wokół niego i mogą służyć jako interfejs między umysłem słonecznym a ciałem słonecznym. „
Istnieje wiele argumentów filozoficznych i naukowych, które podważają uniwersalną teorię psychologiczną, ale w tym artykule byliśmy szczególnie zaintrygowani konsekwencjami dla świadomego Słońca i 100 miliardów innych świadomych gwiazd tworzących Drogę Mleczną. Jednym z proponowanych rezultatów jest na przykład to, że gwiazdy mogą się poruszać, emitując dżety kierunkowe, które umieszczają je tam, gdzie chcesz.
Według badań Sheldrake'a niektórzy sugerują, że gwiazdy nie poruszają się pod wpływem grawitacji ciemnej materii, lecz orientują się na swoje odpowiednie pozycje. Jak zawsze nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów. Chociaż dżety gwiazdowe istnieją w wielu obiektach, nigdy nie są one środkiem do napędzania gwiazd.
Dzięki Obserwatorium Gaia Europejskiej Agencji Kosmicznej dostępna jest także oszałamiająca mapa Drogi Mlecznej. Zawiera szczegółowe informacje nie tylko o lokalizacji prawie dwóch miliardów gwiazd, ale także o ich ruchu. Dane te pozwalają nam cofnąć zegar w Drodze Mlecznej i zobaczyć, jak gwiazdy poruszały się na przestrzeni miliardów lat.
Gdyby we wszechświecie, w którym rzekomo istniała ciemna materia, istniały ruchy gwiazd niezgodne z prawami grawitacji, naukowcy z pewnością by o tym krzyczeli. Ruch gwiazd, jakby było o wiele więcej materii, niż możemy zobaczyć, to przede wszystkim propozycja ciemnej materii.
Wiele argumentów zawartych w tym artykule opiera się na polu magnetycznym Słońca i jego złożonej naturze. Ale jeśli chcemy przyjrzeć się czemuś bardziej złożonemu, powinniśmy przyjrzeć się polu magnetycznemu Urana. W przeciwieństwie do dynama słonecznego czy ziemskiej magnetosfery, pole magnetyczne Urana nie jest wyśrodkowane, może otwierać się i zamykać codziennie oraz ulegać wahaniom. Znacząco bardziej złożone niż Słońce, ale być może „Czy Uran jest świadomy?” To nie do końca ten sam pierścień.
[H/T: Popular Mechanics]