Nowozelandzka załoga kobiet na K4, w skład której wchodzi Dame Lisa Carrington, przeszła do historii złotym występem w finale biegu na 500 m podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w regatach w Niemczech.
Carrington wygrał z Alicią Hoskin, Olivią Brett i Tarą Vaughan w Duisburgu, stając się pierwszą załogą K4 z Nowej Zelandii – zarówno mężczyzną, jak i kobietą – która zdobyła tytuł mistrza świata.
Nowozelandzka załoga zwyciężyła w nocy z czasem 1:30,606, pokonując Polkę, która dobiegła do mety ze stratą niespełna sekundy. Przybliżamy Hiszpanię do podium.
„Jestem z nich bardzo dumny”. – powiedział Carrington.
„Ciężko pracowaliśmy. Na tym polega praca zespołowa”.
Wynik kwalifikuje drużynę do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich, co oznacza, że w Paryżu będą kajakarze nie mniej niż cztery kobiety, chociaż Canoe Racing NZ ma nadzieję osiągnąć maksymalną liczbę sześciu osób w nowej grupie K2, w skład której wchodzą Amy Fisher i Danielle Mackenzie, które ścigają się dziś wieczorem w 500m. Półfinały.
„To był niesamowity występ naszych kobiet” – powiedział Nathan Luce, dyrektor generalny ds. wydajności w Canoe Racing NZ.
„To był wspaniały wyścig. Dziś wieczorem przeszli do historii. Stawiliśmy czoła wyzwaniu i zanotowaliśmy niesamowity występ”.
Dobre wieści były kontynuowane w przyszłym roku podczas finału A KL2 na 200 m ze Scottem Martello, który pomimo czwartego miejsca i braku medalu zdołał zakwalifikować się do miejsca na łodzi na Igrzyskach Paraolimpijskich w Paryżu.
„Scotty pobiegł wspaniały wyścig i walczył o medal aż do ostatniego uderzenia” – powiedziała Luce.
To był jednak ciężki dzień na wodzie dla męskiej załogi K4, ponieważ Max Brown, Zack Firkins, Curtis Emery i Hamish Legarth nie dotarli do finału biegu na 500 m A, co przekreśliło ich nadzieje na zakwalifikowanie się do igrzysk olimpijskich.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.