Dane CoreLogic pokazały, że tempo spadku cen domów w czerwcu prawie się podwoiło w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Indeks cen domów (HPI) firmy zajmującej się danymi na temat nieruchomości pokazał, że czerwiec był trzecim miesiącem z rzędu, w którym spadki cen domów nabrały rozpędu, przy czym ceny spadły średnio o 0,7% w maju, 0,6% w kwietniu, a następnie o 1,2% w Czerwiec.
Odkrycia mogą podważyć rosnące twierdzenia, że rynek mieszkaniowy osiągnął dno.
„Czerwcowy wynik mógł być dla nas trochę zaskoczeniem i będzie zaskoczeniem dla tych, którzy już przewidywali dno rynkowe” – powiedział Nick Goodall, szef badań w CoreLogic.
„Spodziewamy się jeszcze kilku miesięcy tej zmienności i pewnej presji spadkowej na rynku, ale teraz najważniejsze jest to, że spodziewamy się różnych wyników w różnych częściach kraju”.
Goodall powiedział, że przyspieszenie spadku cen ilustruje wpływ długiego i agresywnego cyklu podwyżek stóp procentowych, ponieważ popyt został ograniczony przez niezrównoważone oprocentowanie kredytów mieszkaniowych.
„Zamiast skupiać się tak bardzo na dokładnym czasie wystąpienia dna rynkowego, uważamy, że bardziej chodzi o ocenę kluczowych czynników rynkowych i ostatnich zmian w tych czynnikach, podczas prognozowania kierunku, w którym zmierza rynek” – powiedział Goodall.
„Przepływ nieruchomości na sprzedaż był ograniczony przez cały rok – mniej niż w każdym z ostatnich trzech lat. To, w połączeniu z rosnącą sprzedażą nieruchomości, oznacza, że ogólny wolumen nieruchomości na rynku spada.”
Dane Realestate.co.nz pokazują, że pomimo 21% rocznego spadku nowych ofert w czerwcu, na rynku było 24 675 nieruchomości, co stanowi górną granicę długoterminowej średniej.
Goodall powiedział, że niższa podaż, wyższa migracja netto, bardziej elastyczne wymagania kredytowe i oprocentowanie kredytów hipotecznych zbliżone do szczytu wsparły popyt i zapewniły warunki do potencjalnej stabilizacji.
Chris McCain/personel
Rozmawiamy z szefem działu badań firmy CoreLogic, Nickiem Goodallem, i oceniamy oznaki, że ceny domów zbliżają się do najniższego poziomu, a wiatry się zmieniają, co może spowodować ich ponowne obniżenie.
Oczywiście w tym samym sensie nie spodziewamy się, że przepływ popytu w jakikolwiek sposób doprowadzi do silnego odbicia cen.
„Rozszerzona przystępność cenowa, głównie ze względu na utrzymujące się wysokie wartości nieruchomości i wyższe stopy procentowe niż w najnowszej historii, prawdopodobnie utrzyma popyt, prowadząc do bardziej stabilnego i zrównoważonego rynku po osiągnięciu dna”.
Pomimo trwającego spadku, który wytarł 130 000 USD z mediany domu w całym kraju, wartości pozostały o 183 000 USD wyższe niż przed Covid.
HPI firmy CoreLogic wykazało, że spadek był spowodowany przez region Oakland, gdzie ceny spadły o 3% w ciągu jednego miesiąca.
Z kolei centralne przedmieścia prowadziły Oakland, gdzie ceny spadły w ciągu miesiąca o 5,1%, oraz Franklin, gdzie ceny spadły o 6,1%.
Wartości nadal rejestrowały niewielkie spadki zarówno w Wellington (-0,6%), jak i Hamilton (-0,2%), ale tempo zmian wydaje się być umiarkowane w szczególności w Wellington. Region odnotował znaczną poprawę tempa zmian w okresie trzech miesięcy
Wartości Christchurch przełamały trend wzrostowy o 0,3% w czerwcu, chociaż w całym kwartale pozostały niskie, podczas gdy ceny w Dunedin spadły o 0,3% w czerwcu.
Wellington odnotował największą korektę w okresie spowolnienia gospodarczego i obecnie znajduje się 21,8% poniżej szczytu – korekta wynosząca średnio około 250 000 USD.
„Dane mówią nam, że warunki na rynku mieszkaniowym pozostają zróżnicowane. Podczas gdy niektóre rynki mogą przechodzić przez cykl spadkowy, na innych może być więcej spadków” – powiedział Goodall.
„Jednak nadal uważamy, że najgorsze pogorszenie koniunktury w większości regionów ogólnie się skończyło”.
Ekonomiści ANZ byli jednymi z tych, którzy twierdzą, że spadek cen domów minął, przewidując wzrost cen o 3% w drugiej połowie roku.
Sharon Zollner, główna ekonomistka ANZ, powiedziała, że jej zespół faworyzuje dane HPI Real Estate Institute (Reinz).
Powiedziała, że kiedy te dane zostały dostosowane sezonowo, pokazały, że spadki cen „zanikają” w całym kraju.
„Nieprzetworzone dane, które można by zobaczyć w samej wersji Reinza, wykazały spadek, ale jeśli dostosujesz je sezonowo, były one spójne”.
Zollner powiedział, że po uwzględnieniu podwyżek płac ceny domów wracają do poziomu sprzed Covid-19.
„Całkowicie pozbyliśmy się wstrząsu Covid, nadal jest bardzo wysoki, od bardzo wysokiego do wysokiego, oczywiście, ale jak pokazaliśmy w okresie Covid, nie oznacza to, że ceny domów nie mogą wzrosnąć ,” powiedziała.
Goodall powiedział, że CoreLogic HPI nie był korygowany sezonowo, ponieważ sezon wpływał na liczbę sprzedaży, ale miał niewielki wpływ na cenę.
HPI CoreLogic zostało uśrednione w ciągu trzech miesięcy, co zazwyczaj czyniło go mniej interaktywnym, ale poruszał się wolniej niż punkt odniesienia Real Estate Institute.
Goodall powiedział, że październikowe wybory parlamentarne dostarczyły rynkowi nieruchomości mało znanych informacji. Kolejnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę, mogą być oficjalne decyzje banku centralnego dotyczące stóp procentowych.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”