Meghan Markle i książę Harry wezmą udział w Igrzyskach Invictus 2022 w Holandii. Wideo / dostęp
Och, byłaś muchą na ścianie! Co byśmy zobaczyli, gdybyśmy byli w salonie w zamku Windsor w tym tygodniu, kiedy Harry i Meghan, książę i księżna Sussex, spotkali się twarzą w twarz z AKA Najwyższą Damą Jej Wysokością Królową AKA, Gan Gan i AKA Krzesło Fundacji spędzili większość ostatnich dwóch lat publicznie potępiając ponure lekceważenie ?
Czy były kanapki paluszkowe, mini ciastka i herbata podawane na porcelanowej porcelanie? A może woda z kranu została nalana w letniej temperaturze pokojowej i pozostawiona w stanie nienasyconym, gdy ten wyczyn w końcu stanął twarzą w twarz?
Oto, co wiemy: w środę czasu brytyjskiego para przyleciała do Londynu pod przykrywką ze swojego domu w Kalifornii z zagadkowym pytaniem, czy przystosowują się do podróży samolotem pasażerskim, czy pożyczają prywatny odrzutowiec miliardera Chuma z pytaniem, na które jeszcze nie udzielono odpowiedzi.
Spędzili noc w Frogmore Cottage, tym wielomilionowym źródle wielu, wielu negatywnych nagłówków o parze, za którą zapłacili 4 miliony dolarów plus dosh Sovereign Grant, który został wykorzystany do renowacji.
(W dzisiejszych czasach knajpka z pięcioma sypialniami jest domem dla jego kuzynki księżniczki Eugenie i jej męża Jacka Brooksbanka, człowieka, który jest ambasadorem tequili. Ludzie mówią, że rozszerzona rodzina królewska nie ma prawdziwej pracy!)
W czwartek Harry i Meghan odwiedzili królową w zamku Windsor, a wiadomość o tym nie została ujawniona przez najwyższe królewskie źródła szepczące do ucha dziennikarza, ale przez autobus gości, którzy byli na zamku na nabożeństwo w Wielki Czwartek i zostali zauważeni. para.
Jeden z widzów powiedział The Sun: „Nie mogłem w to uwierzyć, kiedy zobaczyłem, kto to jest. Pomachaliśmy, a oni wrócili”.
Wyglądali na szczęśliwych, zrelaksowanych i machali wszystkim w autobusie.Karola i królowa byli w tym samym czasie w zamku Windsor, więc musieli się spotkać obu.
„To był niesamowity widok. Wiedzieliśmy, że możemy zobaczyć Karola i księżną Kornwalii na przyjęciu, ale nigdy nie wierzyliśmy, że spotkamy Harry’ego i Meghan”.
(Teraz jest to historia do podjęcia w Bridge Club, jeśli kiedykolwiek słyszałeś…)
Cały proces był niezwykle tajemniczy, nawet najwyżsi doradcy pałacowi byli informowani o wizycie księcia i księżnej.
Raporty sugerują również, że rodzina Sussex spotkała się z jego ojcem, księciem Karolem, który był w zamku na czwartkowym uroczystym wydarzeniu wraz z Camillą, księżną Kornwalii, gdzie królowa zaprosiła swojego 73-letniego ucznia, syna i synową, aby Zrób tak. Szanuj ją w służbie.
O tym spotkaniu The Telegraph poinformował, że najsłynniejszy pracownik Netflix „obserwował” Charlesa, co nie wydaje się szczególnie ciepłe ani nawet zaplanowane. (Tylko wcześniej w tym tygodniu ujawniono, że Charles będzie w Windsor na imprezie wielkanocnej.)
To wszystko wydaje się… rutynowe.
Chociaż był to pierwszy raz, kiedy Meghan postawiła stopę na brytyjskiej ziemi od 2020 roku, nie była to poważna konwergencja, ale raczej pierwszy krok w kierunku leczenia głębokich ran. Zamiast tego wygląda na to, że robią absolutne minimum potrzebne, aby zapobiec zbyt ciasnemu wystawaniu królewskiego nosa ze stawu.
Nawet Sussexes – dwie osoby, które w zeszłym roku oskarżyły niewymienionego z nazwiska członka rodziny królewskiej o rasizm i przedstawiły Pałac jako beztroską instytucję przed 60-milionową publicznością na całym świecie – nie mogły uciec od podróży do Europy i nie zobaczenia Jej Królewskiej Mości bez powodowania poważnej zniewagi.
Jak ich biuro powiedziało ITV, Sussexes „zatrzymali się”, aby zobaczyć Karola i królową.
To wszystko brzmi jak odrobina letnich pocałunków, zasadniczo obowiązkowych w odcinku. Nie chodziło o naprawienie czegokolwiek, ale o zapobieżenie pogorszeniu się sytuacji.
Jeden kluczowy fakt potwierdza, że nie było to zbyt wiele ćwiczeń związanych z naprawą ogrodzenia, wszystkie ciepłe uściski, trzaskający ogień i ciastka były wesoło rozdawane.
To, co jest tutaj konieczne, to nie skupianie się na tym, kogo spotkali, ale na tym, kogo nie spotkali.
Najbardziej znani: William i Kate, książę i księżna Cambridge.
Gdyby ta podróż była naprawdę poważną próbą naprawienia części ogromnych zniszczeń spowodowanych wydarzeniami z ostatnich dwóch lat, musiałaby zawierać jakiś gest, choć niewielki, w kierunku Pałacu Kensington.
Nieco ponad rok temu, na początku kwietnia, to Kate w trybie pokojowym na pogrzebie księcia Filipa zręcznie manewrowała rzeczami, aby skłonić dwóch królewskich braci do rozmowy, wszystko tak trafnie na oczach brytyjskiej prasy. (Przydatne, prawda?)
W dzisiejszych czasach często wydaje się, że gubi się w praniu, że nie tak dawno temu Kate i Harry byli najlepszymi przyjaciółmi. Właściwy śmiech na tyłach ganku kolegi scrum. Spójrz na dowolne zdjęcie duetu i jakie zaręczyny i oto wygląda, jakby świetnie się bawili.
Widać wyraźnie, że te dni już dawno minęły.
William i Harry mogli być w stanie przejść przez kilka minut cywilizowanej rozmowy na pogrzebie Philipa i mogli chodzić i rozmawiać z kamerami podczas odsłonięcia posągu Diany w zeszłym roku, bez żadnych nieuniknionych działań PR, zdając się zawracać sobie głowę widywaniem kogokolwiek. w przeciwnym razie.
Harry, nie mogąc zobaczyć swojego poprzednio ukochanego brata lub siostry, jest bardzo smutny z powodu stanu relacji między dwiema rodzinami. Nikt nie musi się martwić, że tego lata w Grecji znajdzie wystarczająco dużą willę dla nich wszystkich.
Są inne szczegóły, które tylko dodają pewnej amplitudy tej krótkiej wizycie.
Po pierwsze fakt, że całe ćwiczenie można mierzyć w godzinach.
Z kolei fakt, że Harry i Meghan zostawili swoje małe dzieci w Kalifornii, niesie ze sobą pewien kęs. Tylko masochista z radością zdobyłby bramkę w długiej podróży z prawie trzyletnim chłopcem, ale Archie z Sussex nie widział swojej brytyjskiej rodziny od 2019 roku. Podobnie w zeszłym roku duet wybrał imię królowej dla swojej córki , nazywając ją Lilibet. Nienarodzona dziewczyna nie poznała swojego małego imienia.
Wreszcie rzecznik rodziny Sussex potwierdził ITV, że odwiedzili „babkę księcia”. Więc… dostał swój przydomek z całym szacunkiem, ale został zredukowany do „babci”? To naprawdę wymaga braku szacunku dla herbatnika.
Realistycznie rzecz biorąc, pierwszy powrót duetu był zawsze trochę ćwiczeniem typu „toe-in-the-water” dla wszystkich stron, ale skończyło się na znacznie mroczniejszym i nudniejszym pokazie.
Niecałe dwa miesiące przed obchodami platynowego jubileuszu, czy ten królewski „stop” przełamuje lody? A może znajdujemy się w długiej i bolesnej królewskiej epoce lodowcowej?