Książę William pozuje do selfie z Natalie O’Rourke. Zdjęcie/ Natalie O’Rourke
Opinia:
Książę William nie jest miłośnikiem skórzanych kurtek, zły chłopiec James Denisek niedbale zrzuca tweed z piór ze swoim diabolicznym podejściem.
Zamiast tego jest to facet, który ceni sobie fajną marynarkę, od czasu do czasu cieszy się zabawnym kuflem piwa i prawdopodobnie wcześnie wraca do swoich książek z biblioteki.
Ale kto wiedział? W tym tygodniu pojawiło się nowe zdjęcie wskazujące, że przyszły król ma coś z wewnętrznego buntu.
Na pierwszy rzut oka to ujęcie nie wydaje się warte opublikowania: 39-latka w eleganckim smokingu uśmiecha się obok kobiety o imieniu Natalie O’Rourke, która wydaje się być bardzo uszczęśliwiona, że znajduje się w drugiej kolejce. tron.
Pojęcie.
Jednak to, co sprawia, że ten strzał jest godny uwagi, to selfie, zrobione przez O’Rourke podczas nagrody Who Cares Wins w zeszłym tygodniu w Londynie.
William był tam, aby zademonstrować jedną z kluczowych królewskich umiejętności, utrzymując uśmiech przez wiele godzin i zdając sobie sprawę, że nie nudzi się, trzymając szklankę wody z kranu. (Tu nie ma G&T na służbie…)
I wręczenie nagrody honorującej ratowników i uhonorowanej dwóm ratownikom medycznym, którzy zostali dźgnięci nożem na służbie.
O’Rourke, która zdobyła nagrodę dla swojego ośrodka za pracę jeździecką z niepełnosprawnymi i dziećmi, powiedziała The Sun o swoim pędzlu z Kings: „Książę William właśnie przyszedł i zaczął z nami rozmawiać, był świetny. Szedł obok niego .A ja siedziałem.”
„Powiedziałem: siedzę, czy powinienem stać?” Wiesz, bo to książę William. A on powiedział: „Nie, nie martw się”.
Później, po omówieniu jej fundacji charytatywnej, O’Rourke mówi, że „zapytała, czy moglibyśmy zrobić zdjęcie, a on odpowiedział: „Tak”. ale był po prostu taką miłą, normalną, prawdziwą osobą ”.
To wszystko jest bardzo słodkie. Miło wiedzieć, że szef Rzeczypospolitej na jeden dzień nie jest wszechstronną osobą egoistyczną.
Nie, to, co sprawia, że to wszystko jest tak interesujące, to fakt, że William z radością zgodził się na zrobienie tego zdjęcia, co jest rzadkim drobnym wyczynem dla członków rodziny królewskiej, którzy generalnie są dalecy od zapału i pragnienia selfie.
Historia Windsoru z tymi bardziej rozpowszechnionymi współczesnymi praktykami kulturowymi jest portretowa, krótka i niezbyt przyjemna.
Krótko mówiąc: czegoś takiego się nie robi. Na przestrzeni lat zdarzały się różne przypadki, w których właściciele HR przez pomyłkę znaleźli się na zdjęciu, czy ci się to podoba, czy nie.
W 2014 roku królowa niechcący sfotografowała zdjęcie zrobione przez Hockeyroo Jayde Taylora podczas Igrzysk Wspólnoty Narodów w 2014 roku.
(Moim osobistym faworytem mogła być wycieczka na targ w Belfaście, gdzie Jej Wysokość wydawała się bardzo skłonna oferować surowe stroje 14-letniemu Jackowi Surginorowi, któremu udało się zrobić zdjęcie życia).
W 2015 roku angielska drużyna piłki nożnej kobiet potajemnie dostała Williama do strzału.
Czasami angażowali się zbyt surowo, gdy było jasne, że nie zrobienie tego będzie odczytywane jako niegrzeczne. Na przykład podczas trasy koncertowej Williama i Kate w Australii i Nowej Zelandii w 2014 roku (zauważył ją wściekły funkcjonariusz ochrony), kiedy seria niepopularnych zakątków ich Królewskich Wysokości znalazła się w mediach społecznościowych.
Chociaż Harry czasami udowodnił, że jest graczem na tym froncie, w 2015 roku Harry powiedział nastolatkowi, który poprosił o ujęcie z rodziną królewską, że „selfie są złe”.
W 2017 roku to Meghan, księżna Sussex, przypadkowo wyciągnęła kota z worka, gdy przyszło do pałacowej postawy na selfie, kiedy podczas pierwszego oficjalnego zaręczyn była aktorka podsłuchana mówiąca: „Jesteśmy nie wolno robić selfie.” „.
(Nie sposób nie zastanowić się, co księżna mogłaby sądzić o tym ujęciu Williama z perspektywy swojej szarej sofy w Montecito, ten ostatni przykład, że jest to pewien standard królewskich szeregowych i kolejny przykład tych, których głowy pewnego dnia skończy się na banknotach 10 funtów szterlingów.)
Jednak ta poza selfie ujawnia Williama, człowieka, o którym niewiele wiemy w sensie osobistym, mimo że jest jedną z najbardziej znanych osób na świecie.
Przede wszystkim rozwesela fakt, że bycie dobrym człowiekiem przedkłada nad trzymanie się zasad.
Ukłonienie się i szczęśliwe pojawienie się wiele mówi o nim jako o bardzo szanowanym człowieku.
Moment ten zbiega się z innymi (choć bardzo epizodycznymi) momentami o podobnym charakterze, na przykład gdy stanął po stronie królewskiej fanki Jennifer Malone podczas jej trasy Cambridge w Irlandii w zeszłym roku. Dzieląc się ujęciem, jej mama Donna po prostu napisała: „Naprawdę miły facet”.
Wszystko to sugeruje, że gdy nadejdzie czas i Wilhelm wstąpi na tron, zrobi wszystko po swojemu i przede wszystkim nie będzie ściśle przestrzegał protokołu.
Jednym z ważnych sposobów, w jaki może to odegrać, jest to, jak podszedłby do swojego związku z Downing St.
Podczas gdy królowa od dawna polegała na bardzo pasywnej roli na tym froncie, Karol stał się częścią zmory życia politycznego establishmentu dzięki swojej skłonności do pisania długich i denerwujących listów (nazywanych „Notatkami Czarnego Pająka” z powodu jego przerażające pismo), William mógłby sformułować styl bardziej asertywny.
Na początku tego roku The Times donosił, że według wtajemniczonych, podczas swoich rządów William przyjął „bardziej prywatne i zdecydowane rady” z rządem i że „nie był szczęśliwy”, kiedy Boris Johnson zasadniczo zmusił królową do zamknięcia parlamentu. W październiku 2019 r. (ten ruch został później uznany za nielegalny).
Dodatkową wiarygodnością jest fakt, że obecni sekretarze Williama i trzech byłych prywatnych sekretarzy (Jean-Christophe Gray, Christian Jones, Simon Case i Miguel Head) pracowali lub pracują na najwyższych szczeblach rządowych.
Ponieważ monarchia stoi w obliczu skalistej skali, a król Karol III prawdopodobnie ciężko pozyska nowych fanów dla sprawy pałacowej, ten portret Williama Sylvie przypomina dżentelmena z wielkimi pomysłami i mnóstwem nudnych swetrów czekających na skrzydłach.
I dzięki Bogu za to.
• Daniela Elser jest ekspertem ds. nieruchomości i pisarką z ponad 15-letnim doświadczeniem w pracy z wieloma wiodącymi australijskimi tytułami medialnymi.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.