Trzy miesiące temu Dave Rainey powiedział, że weźmie sprawy w swoje ręce, jeśli nie zaoferuje mu przedłużenia kontraktu z australijskim rugby poza mistrzostwami świata. Teraz wydaje się, że Rainey podjął proaktywne działania, aby zabezpieczyć swoją przyszłość.
Trener czwartego roku Wallabies, który ma 38-procentowy rekord zwycięstw, jest bliski zawarcia umowy w rozgrywkach najwyższej klasy J-League.
Chociaż nie ma jeszcze podpisanej umowy, on to rozumie Hadeera Ma dołączyć do swojego długoletniego mentora Wayne’a Smitha w Kobe Steelers.
Były szef sztabu, Nick Holten, awansował w tym sezonie na głównego trenera Kobe, ale uważa się, że minie prawdopodobnie tylko rok, zanim dołączy Rennie.
Ricoh Black Rams zostało wychowane jako kolejne miejsce docelowe, ale uważa się, że zamierzonym celem Renniego jest Kobe.
Rainey ma dołączyć do wielu nowozelandzkich gwiazd w klubie, w tym nadchodzących napastników All Blacks Brodie Retalik i Ardi Savea, którzy dołączą do reprezentacji Japonii po mistrzostwach świata. Retallick grał pod Renniem w The Chiefs.
Jakiekolwiek ogłoszenie prawdopodobnie nastąpi kilka miesięcy później, ponieważ japońskie kluby generalnie rezygnują z ogłaszania umów, zanim atrament trafi na papier.
Rozumie się, że w Japonii dostępnych jest od pięciu do sześciu stanowisk głównego trenera na sezon 2024, a obecny główny trener All Blacks, Ian Foster, prawdopodobnie uda się na północ, niezależnie od wyniku tegorocznych mistrzostw świata.
To sprawia, że spektakl międzynarodowych trenerów jest tym bardziej interesujący, w szczególności nowozelandzkie media rugby i świadomość społeczna, że Jimmy Joseph i Tony Brown, którzy poprowadzą kampanię Japonii w tym roku, będą dostępni na rok 2024.
Oznacza to, że trener Crusaders Scott Robertson, który zdobył sześć tytułów Super Rugby z rzędu od czasu przejęcia Todda Blackaddera w 2017 roku, może nie dostać pracy w All Blacks, którą tak ceni.
Tymczasem australijskie rugby bacznie się przygląda.
Jeśli w rzeczywistości Robertson straci pracę w All Blacks, a NZR szybko zajmie się Josephem, RA może chcieć rzucić się na byłego All Black.
W czerwcu ubiegłego roku Robertson zażartował, że nie miałby problemów z surfowaniem w Coogee lub Noosa.
Robertson jest bardzo szanowany przez niektórych członków RA, w tym członka zarządu Daniela Herberta, który zna byłego wioślarza od dwóch dekad. Duet grał u boku francuskiego klubu Perpignan w 2003 roku.
Istnieje jednak silna szkoła myślenia zmierzająca w kierunku czteroletniego złotego cyklu Down Under, który obejmuje serię Lions w 2025 r. pod kapitanem Renee urodziła się w Nowej Zelandii.
Eddie Jones rozmawiał już z przedstawicielami Rugby Australia, ale uważa się, że agresywnie rozważa powrót do Japonii, aby przejąć obowiązki Josepha z Brave Blossoms.
W rozmowie z StróżBardzo szanowany międzynarodowy trener powiedział, że jest „gotowy” do powrotu do kociołka międzynarodowego coachingu i będzie chciał uporządkować swoją przyszłość w ciągu najbliższych „dwóch do trzech tygodni”.
Jones potwierdził, że ma „dwie opcje” na stole, ale powiedział, że swoją decyzję oprze na tym, gdzie może wygenerować największą wartość w ciągu najbliższych „czterech lub pięciu lat”.
To był trener Brave Blossoms, gdy Jones wznowił swoją międzynarodową karierę trenerską, doprowadzając Japonię do największego zamieszania w historii mistrzostw świata, kiedy wyeliminowali Republikę Południowej Afryki w Brighton w 2015 roku.
Zwycięstwo, po którym nastąpiły dwa kolejne zwycięstwa w ich grupie Pucharu Świata, skłoniło Rugby Football Union do wykupienia Jonesa z nowej umowy ze Stormers i zaoferowania Australijczykowi pracy głównego trenera.
Cztery lata po tym, jak Anglii nie udało się wyjść z basenu u siebie, Jones poprowadził Anglię do finału mistrzostw świata. Po drodze poprowadził ich do 18 kolejnych zwycięstw w teście, aby wyrównać pierwszy rekord.
Zwycięski rekord Jonesa, dzięki któremu skończył jako odnoszący największe sukcesy menedżer w Anglii (73 procent), sprawił, że był faworyzowany przez innych w RA, w tym prezesa Hamisha McLennana.
Udowodnione międzynarodowe osiągnięcia Jonesa są wysoko cenione, a każde posunięcie, by zatrudnić kogoś bez międzynarodowego doświadczenia trenerskiego, wiąże się z elementem ryzyka.
Jednak były trener Randwick ma wielu przeciwników, szczególnie w Queensland.
Rainey był bliski przedłużenia kontraktu w lipcu zeszłego roku, ale niepowodzenie Wallabies w zakończeniu zwycięskiej passy przeciwko trenowanej przez Jonesa Anglii utknęło w martwym punkcie.
Rozczarowująca kampania mistrzostw rugby opóźniła negocjacje kontraktowe przed wiosenną trasą Wallabies.
Doprowadziło to do tego, że Rainey bez ogródek stwierdził, że będzie chciał uregulować swoją przyszłość do stycznia, niezależnie od tego, czy obejmuje to pozostanie z Wallabies.
„Wyzwaniem dla wszystkich trenerów na całym świecie jest to, że nie możesz po prostu usiąść z założonymi rękami i czekać do listopada przyszłego roku, aby zdecydować, co zamierzasz robić w następnym sezonie” – powiedział Rainey przed wiosenną trasą pięciu testów.
„Dojdę do punktu, w którym na początku przyszłego roku będę musiał podjąć decyzję, co robić po 23 roku życia”.
Rennie dodał: „Na tym poziomie wszyscy są pod presją. To, co często zdarza się w międzynarodowym rugby, to to, że jest tak ciasno. Dla mnie.”
Gdy Wallabies zbliżało się do końca frustrującego sezonu, naznaczonego kontuzjami i niespójną formą, Rainey zaakceptował rozmowy z RA utknęły w martwym punkcie. Zmiana przyszła z wiatrem po tym, jak Wallabies przegrali z Włochami we Florencji.
„Nie, nie prowadziłem żadnych rozmów po przyszłym roku”, powiedział Rennie przed ich ostatnim testem roku przeciwko Walii.
Rainey i jego drużyna trenerska Wallabies spotkali się po raz pierwszy w tym roku na Gold Coast w niedzielę przed czterodniowym obozem.
Dołączy do nich 44-osobowy skład trenerski, w skład którego wchodzą kontuzjowany zagraniczny duet Quad Cooper i Samu Kirefe.
Wallabies są wstrząśnięci wiadomością, że jego szanowany asystent Scott Weismantle, który był jedynym trenerem drużyny Rennie z doświadczeniem w Pucharze Świata, zrezygnował w zeszłym tygodniu z „powodów rodzinnych i biznesowych”.
Wallabies nie spieszyliby się, by go zastąpić.
Uważa się, że Rennie spędzi czas ze starszymi zawodnikami, aby zrozumieć, jakiego rodzaju ataku chcą podczas kluczowej kampanii Pucharu Świata.
Wallabies pozostają jednym z największych osiągnięć tegorocznego Pucharu Świata, którego formę trudno ocenić, biorąc pod uwagę niezwykłe kontuzje, jakich doznali w 2022 roku.
Ale biorąc pod uwagę ich stosunkowo łatwą grupę i fakt, że nie zagrają w czterech najlepszych krajach świata w rugby, Wallabies powinni dążyć do dotarcia przynajmniej do półfinału.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.