Nowy sekretarz stanu David Lammy ostrzegł Chiny, aby nie dały się wciągnąć w wysiłki Rosji mające na celu osłabienie Ukrainy.
Powiedział, że Pekin powinien „bardzo ostrożnie” podchodzić do pogłębiania partnerstw z Rosją, Iranem i Koreą Północną.
Minister spraw zagranicznych przemawiał w Polsce, gdzie odbył dwugodzinne rozmowy z ministrem spraw zagranicznych kraju Radosławem Sikorskim.
Lammy, który ostrzegł przed niebezpieczeństwami, na jakie narażony jest Zachód ze strony państw autorytarnych, powiedział: „Jestem zaniepokojony, gdy widzę powrót irańskich dronów na Ukrainę. Niepokoję się, że Korea Północna używa bomb tutaj, na europejskiej ziemi.
„Z pewnością niepokoję się partnerstwami, w których pośredniczy Rosja w tych autorytarnych państwach. Uważam, że Chiny powinny bardzo ostrożnie podchodzić do pogłębiania tych partnerstw w nadchodzących tygodniach i miesiącach.
Minister spraw zagranicznych odniósł się także do kwestii Gazy, która w zeszłym tygodniu spowodowała takie problemy dla Partii Pracy wraz z wyborem garstki propalestyńskich parlamentarzystów.
Powiedział: „Od końca ubiegłego roku wzywamy do zawieszenia broni.
„Wszyscy mamy nadzieję, że w nadchodzących dniach Hamas zaakceptuje plan Bidena, a już na pewno ze strony izraelskiego rządu, że uda nam się doprowadzić do zawieszenia broni. Musimy wyprowadzić tych zakładników.
„Nie można odwracać wzroku od liczby osób, które straciły życie w Gazie, wśród nich wiele kobiet i dzieci, i nie chcieć, aby liczba ta została zmniejszona.
„Istnieje absolutna potrzeba nieskrępowanej pomocy w sposób, o jaki apelowaliśmy we wspólnocie międzynarodowej”.