Damien O’Carroll/Personel
Samochód został uszkodzony od strony kierowcy i pasażera. (zdjęcie pliku)
Dealerowi samochodów w Oakland nakazano zapłacić ponad 7 000 dolarów po tym, jak nie poinformował klienta, że samochód, który kupował, został odpisany w wyniku wypadku.
Samochód miał wypadek w Australii rok przed sprzedażą, miał poważne uszkodzenia i został uznany za umorzenie ubezpieczenia, Decyzją organu ds. sporów dotyczących pojazdów.
2014 Jeepa Grand Cherokee Kupiony za 49 995 USD od Zodiac Motor Company przez Manase Tokolahi w czerwcu 2021 r.
Trybunał ds. Sporów stwierdził, że chociaż sprzedaż nie naruszyła ustawy o gwarancji konsumenckiej, firma wprowadziła kupującego w błąd, naruszając ustawę o uczciwym handlu i musiała zapłacić 7 218,86 USD.
Czytaj więcej:
* Agentowi nakazano zapłacić kobiecie 12 000 dolarów po tym, jak sprzedał jej samochód błędnie wymieniony jako hybryda
* Jupiter triumfuje po nowym lakierowaniu samochodu zaledwie sześć lat później
* Dealer samochodów używanych rezygnuje z wznowienia sprzedaży polis ubezpieczeniowych
Pojazd został sprowadzony do kraju w kwietniu 2021 roku, a podczas kontroli granicznej został oznaczony jako „sprowadzony jako uszkodzony”.
Następnie w czerwcu, po przejechaniu ponad 94 000 km, został sprzedany firmie Tokolahi z drugiej ręki.
Rok później, po przejechaniu ponad 10 000 km od momentu zakupu, auto zaczęło się przegrzewać.
Wtedy właśnie, podczas kilku prób naprawy samochodu, Tukolahi został poinformowany, że samochód został spisany na straty w Australii.
Ubezpieczyciel Tokolahiego powiedział mu, że naprawa przegrzania może być kosztowna, więc odmówił przyjęcia samochodu, aby otrzymać pieniądze z ubezpieczenia.
Śledczy sądowy S Gregory poinformował, że ciągłe przegrzewanie było prawdopodobnie spowodowane wyciekiem płynu chłodzącego skrzyni biegów do chłodnicy lub płynem przekładniowym w chłodnicy, który nie został całkowicie usunięty z układu chłodzenia podczas wymiany chłodnicy.
Sąd uznał, że biorąc pod uwagę długość okresu posiadania i przebieg samochodu, zanim pojawiły się problemy z przegrzaniem, samochód był wolny od drobnych usterek i „tak wytrzymały, jak rozsądny konsument uznałby to za dopuszczalne”.
Tym samym ustawa o gwarancjach konsumenckich nie została naruszona.
Firma Zodiac Motor Company argumentowała, że nie wprowadziła Tokolahi w błąd podczas sprzedaży, ponieważ nie wiedziała, że samochód został odpisany.
Ustawa o gwarancjach konsumenckich wymaga, aby towary i usługi były zdatne do użytku, trwałe i wolne od wad.
Sędzia sądowy BR Carter zdecydował, że chociaż firma Zodiac Motor Company była uprawniona do zapłaty nieco ponad 10 000 USD, nie oddałaby sprawiedliwości obu stronom, gdyby wartość użytkowa pojazdu nie została wzięta pod uwagę.
„Moim zamiarem jest zmniejszenie kwoty należnej panu Tokolahi o 3000 USD, adekwatnie do odsetek, jakie pan Tokolahi uzyskał z użytkowania pojazdu mechanicznego”.
Po decyzji sądu oferta pojazdu i umowa sprzedaży między stronami zostały unieważnione, a prawa i obowiązki Tokolahee wynikające z Umowy kredytu gwarancyjnego zostały przeniesione na Zodiac Motor, który nakazał wypłatę pełnego odszkodowania w ciągu 10 dni roboczych.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.