WARSZAWA, Polska (AP) – Czołowi polscy kandydaci przygotowują się do poniedziałkowej debaty, mając nadzieję wpłynąć na niezdecydowanych wyborców na sześć dni przed wyborami ogólnokrajowymi, które według wielu Polaków są najważniejsze od obalenia komunizmu.
W niektórych przypadkach debaty, które odbyły się w postdemokratycznej Polsce w 1989 r., zadecydowały o losie kandydatów, wywołując atmosferę oczekiwania wokół debaty.
W sondażach prowadzi rządząca konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość z poparciem około 35%, ale grozi jej utrata większości w parlamencie. Jej najbliższy rywal, Koalicja Obywatelska Donalda Tuska, traci zaledwie kilka punktów, ale ostatnio nabrała rozpędu. Koalicja Obywatelska i dwie inne ugrupowania opozycyjne cieszą się większym poparciem partii rządzącej, ale są osłabiane przez brak wspólnych startów w wyborach. Niewielkie wahania w wynikach mniejszych partii mogą zmienić ostateczny wynik.
Debata będzie transmitowana od godziny 18:30 (16:30 GMT) przez nadawcę publicznego TVP, który na mocy prawa jest zobowiązany do prowadzenia takich debat.
Odkąd PiS objął władzę w 2015 r., używa TVP jako tuby, w której chwali jej politykę i ludzi, a oczernia opozycję, zwłaszcza Tuska.
Debata daje Tuskowi rzadką okazję do zwrócenia się na falach mediów państwowych do niezdecydowanych wyborców i zwolenników PiS.
Na liście debat szczególnie nieobecny jest lider partii rządzącej Jarosław Kaczyński, de facto przywódca kraju. Zostawił premiera Mateusza Morawieckiego, aby reprezentował swoją partię.
Tusk i jego sojusznicy oskarżają Kaczyńskiego o podważanie podstaw demokracji w kraju poprzez kontrolę wymiaru sprawiedliwości i mediów publicznych oraz sprowadzenie kraju na ścieżkę mogącą doprowadzić do brexitu. Partia Prawo i Sprawiedliwość zapewnia, że nie ma zamiaru opuszczać Unii Europejskiej. Działa zgodnie z obietnicami ochrony bezpieczeństwa kraju po wybudowaniu długiego muru na granicy z Białorusią, aby uniemożliwić migrantom wjazd.
Komentatorzy polityczni mówią, że Tusk zyska na popularności, gdy pojawi się na forum wrogim jemu i przyjaznym Kaczyńskiemu. Tusk wykorzystał okazję, by zarzucić Kaczyńskiemu tchórzostwo za to, że o nim nie rozmawiał.
„Chcę krzyczeć: Eric, gdzie jesteś, gdzie się ukrywasz?” – powiedział sarkastycznie Tusk podczas niedzielnego spotkania z wyborcami.
Duży wpływ na przebieg wyścigu parlamentarnego w tym roku miała debata Tusk-Kaczyński w 2007 roku. Kaczyński, który też był wówczas urzędujący, stracił partię po tym, jak Tusk wydawał się bardziej obeznany z problemami zwykłych ludzi i znał ceny podstawowych towarów, a Kaczyński nie. Tusk także wydawał się bardziej rzeczowy, wzywając Kaczyńskiego, aby „mówił do mnie Donnick”, co jest zdrobnieniem Donalda. Jego partia Platforma Obywatelska wygrała te wybory i rządziła Polską przez kolejne osiem lat.
Inni uczestnicy to Simon Holonia, prezes Centrowej Koalicji Rolniczej; Joanna Schuring-Velgus, lewicowa posłanka reprezentująca swoją Partię Lewicy i współprzewodnicząca skrajnie prawicowej partii CNT, Krzysztof Bosak.
TVP narzuca warunki debaty w sposób służący prawu i sprawiedliwości.
Pierwotnie pokaz miał się odbyć o godzinie 21:00, ale został przełożony na 18:30, kiedy stało się jasne, że Tusk będzie w nim uczestniczył, a Kaczyński nie. Koncert odbywa się w wynajętym studiu na obrzeżach Warszawy, a nie w studiu TVP bliżej centrum miasta, gdzie mają zgromadzić się zwolennicy Tuska, aby go powitać.
Potrwa ono tylko godzinę, bez publiczności, po czym nastąpi wieczorny program informacyjny TVP, w którym ostatnie słowo odda rzecznik partii rządzącej.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.