Piłka nożna w Burlington High School Trener Jim Krickel wpadł na pomysł, że będzie to wyjątkowy sezon dla chartów.
Tak więc sposób, w jaki absolwent Boston British College wyróżniał się w 1982 roku, dlaczego nie zrobić czegoś specjalnego, aby to uczcić?
W ten sposób powstała nowa tradycja BHS.
Po siedmiu zwycięstwach chartów w tym sezonie, Krekel zebrał zespół w rajdzie, by wykrzyczeć polską pieśń zwycięstwa, której nauczył się lata temu podczas treningu w północnym Wisconsin.
Rozrosło się jak pożar, do którego dołączyło grono uczniów, a nawet kilku rodziców i fanów.
I chociaż niektórzy gracze i więcej studentów nie wie dokładnie, co powiedzieć, stało się to tradycją, którą cieszą się tak szybko, jak dzwonienie dzwonem zwycięstwa na stadionie Bracewell po wygranej.
Nazywa się to 'wigramy, grammy, grammy. To znaczy zwycięstwo, zwycięstwo, zwycięstwo. Walczymy jak psy bojowe, bo jesteśmy najlepsi. Podobno mi się podobały te krzyki, ponieważ #1, jesteśmy szarymi psami. Jesteśmy psami bojowymi. To nam odpowiada. Kiedy przejąłem ten program, powiedziałem trenerom, że pewnego dnia przywrócę ten program do stanu umysłu Wgramy, w którym zwycięstwo jest zawsze w zasięgu ręki”.
Wszystko zaczęło się po wygranym 39-18 meczu z Waszyngtonem na Bracewell Stadium. Drużyna ścigała się, aby zadzwonić do dzwonka zwycięstwa, a potem Kriekel dodał coś ekstra.
Krickell stał podekscytowany pośród zgromadzenia po meczu i zaczął wykrzykiwać frazy: „Wegami, wegrami, wegrammy. W wolnym tłumaczeniu oznacza to „zwycięstwo, zwycięstwo, zwycięstwo”. Walczymy jak psy bojowe, ponieważ jesteśmy najlepsi”.
Wszystko to wydawało się idealnie pasować do Krickela.
„Po prostu mnie uderzył. Rozmawiałem z jednym z moich byłych kolegów z klasy w Wisconsin i zapytał:„ Hej, robisz tam jakieś Wgramys? ”. Początek”. Rozpoczęliśmy obóz i zadzwoniliśmy. Powiedziałem: „ To będzie miejsce, w którym dobrze się czujemy. To nie powinno być miejsce, do którego boimy się iść”.
jeszcze:Jak ofensywna linia Burlington High School Football toruje drogę do sukcesu w siatkówce
Dla Krieckela słowa polskiego hymnu zwycięstwa przenoszą go z powrotem do wczesnych dni treningu w północnym Wisconsin. Wszystko zaczęło się po wielkiej wygranej, kiedy student z wymiany z Polski wspiął się na ławkę i zaczął wykrzykiwać te słowa na całe gardło. Kriekel i jego sztab szkoleniowy w tamtym czasie byli zaskoczeni całą sceną.
„Pochodziła z jednej z naszych pierwszych dużych prac trenerskich w północnym Wisconsin. Próbowaliśmy skręcić w ten program i zrobiliśmy to. W tym roku odnieśliśmy pierwszą dużą wygraną w bardzo dużym programie, nasz polski gracz FX stanął na ławki”, powiedział Krickel. Ławka i krzyczał wiwatując. Mam na myśli niebieskie szczęście na twarzy. Pomyśleliśmy: „Bartos, co ty robisz?” To tak, jakbym nie wiedział, co to oznacza po angielsku. Ale Wiem, co to jest po polsku. Nie znaliśmy polskiego, ale nauczyliśmy się hymnu. Tego wieczoru w szatni. Powiedziałem: „No cóż, w poniedziałek rano lepiej oddaj mi angielskie tłumaczenie, a ty lepiej nie rzucaj przekleństw. – Nie, trenerze. Obiecuję ci.’ Przyniósł tłumaczenie w następny poniedziałek i tak właśnie było.
Krekel poszedł w tym roku o krok dalej. Zrobił plakat z napisem Victory Victory i powiesił go w szatni drużyn na Bracewell Stadium. I miał naklejki z wigramami. Umieścił je z przodu hełmu każdego gracza, aby mogli je zobaczyć za każdym razem, gdy spojrzeli na siebie.
„Jest również na daszku naszego kasku, więc kiedy patrzą na siebie w tłumie, może na meczu lub treningu, zawsze wiedzą, że zawsze patrzą na zwycięstwo. To jest na ich kaskach. To fajne, „Krickel powiedział. Burlington High School może wygrywać mecze piłki nożnej, jak każdy inny program w tym stanie, jeśli mamy do tego odpowiednie podejście. To coś więcej niż tylko naklejka na kasku, która sprawia, że to działa. Ale zdecydowanie sprawia, że jest fajnie, kiedy to przekłada się na to, a następnie możemy z niego korzystać. Mamy tę pełną radość z wielkiego plakatu oprawionego w naszej szatni”.
jeszcze:„To było niesamowite”: jak Burlington zdołał wygrać finał, aby wygrać play-offy
Okrzyk bojowy Wygramy’ego dotarł daleko poza Burlington. Pewnego dnia w trakcie sezonu, dyrektor ds. lekkoatletyki BHS, Jay Huff, odebrał przypadkowy telefon od mężczyzny z Minnesoty. Na zdjęciu gazety zobaczył napis „Wygramy” na przodzie hełmu Greyhounds. Pytając dlaczego, Hof opowiedział mu całą historię.
Dla Krekela to wszystko jest częścią dodawania więcej zabawy do tego, co stało się specjalnym sezonem piłkarskim w Burlington High School.
„Mamy wielu uczniów w szkołach, którzy pytają: „Co oni mówią trenerze? „Mam go na swoim telefonie i dzielę się nim z nimi” – powiedział Krickel. Było bardzo fajnie. To dodaje trochę zabawy w sezonie, w którym studenci śpiewają razem z nami. Wszyscy na pokładzie. Masz dzieci bawiące się w dupę. Masz ciało studenckie, rodziców i każdego, kto kończy się dzwonkiem. To sprawia, że jest fajnie. Dodaje do sezonu. To sprawia, że jest wyjątkowy”.