Twoje wsparcie pomoże nam opowiedzieć tę historię
Jako korespondent Białego Domu zadaję trudne pytania i szukam ważnych odpowiedzi.
Dzięki Waszemu wsparciu mogę być obecny na sali i domagać się przejrzystości i odpowiedzialności. Bez Waszego wkładu nie bylibyśmy w stanie pozyskać zasobów niezbędnych do rzucenia wyzwania rządzącym.
Dzięki Państwa darowiznom będziemy mogli kontynuować tę ważną pracę, informując Państwa na każdym kroku aż do listopadowych wyborów
Andrzej Feinberg
Korespondent Białego Domu
Czy odczuwasz lekki porażenie prądem, gdy głaszczesz kota? Naukowcy twierdzą, że w końcu odkryli, dlaczego tak się dzieje, i nie, nie jest to trauma miłosna.
Ruchy takie jak pieszczoty generują elektryczność statyczną. Po raz pierwszy naukowcy z Northwestern University twierdzą, że rozumieją, jak zachodzi to zjawisko.
„Jeśli położysz rękę na kocie, nie otrzymasz ładunku elektrycznego, ale jeśli pogłaszczesz kota po sierści, otrzymasz ładunek elektryczny” – powiedział profesor Lawrence Marks. Niezależny Piątek.
Kiedy dłoń przesuwa się po sierści kota, na jego przednią i tylną część działa inna siła. To właśnie ta różnica sił powoduje gromadzenie się ładunków elektrycznych w tych obszarach, tworząc prąd, który może prowadzić do porażenia prądem.
„Samo istnienie różnych odkształceń – a co za tym idzie różnych ładunków – z przodu i z tyłu czegoś, co się ślizga, powoduje powstanie prądu” – stwierdził w oświadczeniu szkoły Marks, główny autor pracy.
To było jego studium Opublikowano w tym tygodniu w czasopiśmie Nano litery.
Jednak elektryczność statyczna została po raz pierwszy opisana w 600 roku p.n.e. przez greckiego filozofa Talesa z Miletu. Potarł kawałek bursztynu futrem i zauważył, że futro przyciąga kurz. Od tego czasu naukowcy twierdzą, że stało się jasne, że pocieranie powoduje powstawanie ładunków statycznych we wszystkich materiałach izolacyjnych, takich jak futro. Ale na tym konsensus naukowy się kończy.
Marks i studenci-badacze rozpoczęli pracę nad wypełnieniem pustki w 2019 roku i zgłosili wówczas, że pocieranie o siebie dwóch materiałów Małe części wyginają się na swoich powierzchniachCo doprowadziło do pojawienia się elektryczności. Nawet pomimo rozprzestrzeniania się wirusa koronowego „nadal pracowali”.
„No cóż, wykonaliśmy pewne prace nad trybologią. Tego rodzaju zjawiska przypominają tarcie. Zajęliśmy się także elektrosprężystością, czyli sposobem uzyskiwania napięcia z zakrzywionych obiektów” – powiedział Marks w piątek. „Wtedy zdałem sobie sprawę, że moglibyśmy połączyć te dwie rzeczy, aby zrozumieć, w jaki sposób uzyskuje się ładunki, czyli tryboelektryczność”.
Od tego czasu opracowali nowy model do obliczania prądów elektrycznych za pomocą tak zwanego „ścinania sprężystego”. Może wystąpić ścinanie elastyczne Gdy materiał opiera się sile ślizgowej; To dodatkowe tarcie powoduje przemieszczanie się ładunków elektrycznych.
Ale chociaż elektryczność statyczna może być dobrym pomysłem podczas głaskania kotów, iskry mogą prowadzić do pożarów i eksplozji przemysłowych. Zakłócać mogą również stałe dawki sproszkowanych farmaceutyków. Naukowcy mają nadzieję, że wyniki te pozwolą rozwiązać ten problem.
„Jeśli zrozumiemy, możemy zapobiec; możemy kontrolować” – wyjaśnił Marks.