Inwazja Rosji na Ukrainę w 2022 r., która trwa do dziś, w wielu krajach europejskich budzi niepokój w obawie, że mogą być następne – w szczególności w Polsce.
Odkąd rosyjskie czołgi po raz pierwszy wjechały na granicę z Ukrainą, Polska wydała miliardy dolarów – 6 miliardów dolarów na zakup 250 czołgów podstawowych. Mechanika ogólna (NYSE: GD)Kolejne 10 miliardów dolarów na wyrzutnie rakiet HIMARS Lockheed Martin (LMD 0,10%)Kolejne 12 miliardów dolarów na zakup 96 helikopterów szturmowych Apache Boeinga (NYSE: BA)Aby wymienić tylko kilka głośnych przejęć.
A lista zakupów w Polsce jest coraz dłuższa.
Rakiety dla sojuszników z NATO
W zeszłym tygodniu amerykańska Agencja Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa Obronnego (oddział Pentagonu zajmujący się sprzedażą zagranicznej broni) powiadomiła Kongres o dwóch nowych polskich wnioskach o zakup zachodniej broni dla swojego wojska.
Za 1,8 mld dolarów Polska chce kupić od Lockheed Martin 821 wspólnych rakiet powietrze-ziemia o rozszerzonym zasięgu (JASSM-ER) AGM-158B-2. A Polska przeznaczyła na wydatki kolejne 1,7 miliarda dolarów Firma RTX (RTX 0,09%) Zaawansowane rakiety powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120C-8 (AMRAAM) – 745 sztuk – dla myśliwców.
Łącznie Polska chce kupić kolejne amerykańskie rakiety o wartości 3,5 miliarda dolarów. To gwarantowany przychód o wartości 3,5 miliarda dolarów dla Lockheeda i RTX, ponieważ Kongres faktycznie to zrobił Nigdy Jeden z nich jest w trakcie realizacji po otrzymaniu zawiadomienia DSCA o odmowie zezwolenia na sprzedaż broni za granicą. (Nie powinno. W obu zeszłotygodniowych transakcjach zbrojeniowych, jak w przypadku większości tego typu transakcji, DSCA zauważa: „Departament Stanu USA podpisał już umowę na sprzedaż w celu wsparcia celów polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych i celów bezpieczeństwa narodowego. Państwa poprzez wzmocnienie bezpieczeństwo sojuszników NATO.”)
Mając więc w ręku ogłoszenia DSCA, można całkiem bezpiecznie założyć, że inwestorzy w Lockheed i RTX zobaczą kontynuację tej sprzedaży, która przekształci się w przychody (i zyski) dla firm z branży obronnej. Co to teraz oznacza dla inwestorów?
Lockheed kontra RTX
Lockheed Martin i RTX (wcześniej znany jako Raytheon) mają ze sobą wiele wspólnego. Obie to rozległe firmy z branży obronnej, osiągające dziesiątki miliardów dolarów przychodów każdego roku (67,6 miliarda dolarów w przypadku Lockheeda i 68,9 miliarda dolarów w przypadku RTX). Obie są dochodowymi firmami, chociaż z szerszej perspektywy Lockheed radzi sobie znacznie lepiej niż RTX w przekształcaniu swoich przychodów w zyski.
W ubiegłym roku RTX odnotowała marżę zysku operacyjnego na poziomie zaledwie 7,8% w wielu segmentach biznesowych. Globalny wywiad rynkowy S&P. Lockheed Martin miał jednak wyższą marżę zysku wynoszącą 72% w przypadku przychodów na dolara, przy marży zysku wynoszącej 13,4%. Trzeba przyznać, że ta różnica w zyskach obniżyła zyski, gdy RTX odnotował załamanie produkcyjne w 2023 r. – w istocie zmiótł je – w dziale silników lotniczych Pratt & Whitney.
Wydaje się jednak, że Lockheed cieszy się wysoką rentownością w całej swojej działalności.
Weźmy na przykład konkretne jednostki organizacyjne odpowiedzialne za produkcję rakiet. RTX mieści swoją działalność rakietową w jednostce o historycznej nazwie Raytheon i generuje w tym segmencie marżę zysku na poziomie 9%. Pociski Lockheeda pochodzą z działu Missiles and Fire Control, który, bardziej opisowo, generuje zysk operacyjny na poziomie 12,9% swoich przychodów. Liczby są więc zbliżone — mimo to Lockheed nadal zarabia o 43% więcej na dolara niż RTX, co jest dość imponujące, ponieważ dział Raytheon firmy RTX generuje dwukrotnie większe przychody niż dział rakiet Lockheeda.
Co to oznacza dla inwestorów? Większa zdolność Lockheed Martin do przekształcania przychodów w zyski oznacza, że chociaż RTX jest bardziej wartościową spółką (z całkowitą kapitalizacją rynkową Lockheeda wynoszącą 105 miliardów dolarów), Lockheed jest w rzeczywistości tańszy. Magazyn. Lockheed RTX sprzedaje się po niższym stosunku ceny do sprzedaży, wynoszącym 1,6 w porównaniu do 2,0. Większe marże zysku (i zyski, kropka) Lockheeda zapewniają firmie jeszcze bardziej atrakcyjny stosunek ceny do zysków (P/E), wynoszący zaledwie 15,9 razy w porównaniu z 42,5 w przypadku RTX.
Z biegiem czasu te oceny będą się coraz bardziej zbliżać, a RTX zostawia za sobą problemy z silnikiem Pratt & Whitney. Niemniej jednak, w oparciu o prognozy zysków w przyszłości, większość analityków przewiduje, że Lockheed zarobi więcej, a RTX mniej w 2024 r., co sprawi, że akcje Lockheed będą lepsze od RTX pod względem forwardowego i końcowego wskaźnika P/E.
Dopóki tak się nie stanie, inwestorzy poszukujący dobrej wartości akcji spółek z branży obronnej powinni wybierać Lockheed Martin zamiast RTX.
Rich Smith nie zajmuje pozycji w żadnej z wymienionych spółek. The Motley Fool poleca Lockheed Martin i RTX. Motley Fool ma politykę ujawniania informacji.
„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”