Dlaczego wygrana Eda Sheerana w sądzie brzmi dobrze dla branży muzycznej

Dlaczego wygrana Eda Sheerana w sądzie brzmi dobrze dla branży muzycznej

autor: Hayleigh Bosher * z

Rozmowa

Zawieszenie: Jest duża szansa, że ​​słyszałeś piosenkę skomponowaną przez Eda Sheerana zatytułowaną kształt dla ciebie. Odebrano go ponad 3 miliardy razy na Spotify i ponad 5 miliardów razy na YouTube.

Ed Sheeran pojawia się w Idolu w TV4 podczas swojej wizyty w Szwecji 10-08-2021 (

Ed Sheeran myślał, że nigdy wcześniej nie słyszał o piosence Sama Shukri, ale przesłuchiwany w sądzie nie mógł całkowicie wykluczyć takiej możliwości.
zdjęcie: Francja Agencja prasowa

piosenka CzemuLissam Shoukry jest mniej znany. Ale Shoukry twierdził, że Sheeran skopiował to, kiedy skomponował swój bardzo udany utwór.

To długotrwałe twierdzenie zostało odrzucone po tym, jak sędzia stwierdził, że chociaż obie piosenki są podobne, Sheeran „ani celowo, ani podświadomie nie skopiował” składni Shukri. Werdykt był niewątpliwie odpocznij dla Sheerana, Powinna być celebrowana przez każdego, kto ceni sobie kreatywność.

Była to również dobra okazja dla branży muzycznej, która tak bardzo zmieniła się w ostatnich latach, aby zrozumieć, co jest (i nie jest) chronione przez często źle rozumiane prawo.

Mówiąc najprościej, test naruszenia praw autorskich składa się z dwóch części. Pierwsza (w przypadku muzyki) dotyczy tego, czy rzekomy naruszyciel słyszał muzykę, o której kopiowanie był oskarżony. W końcu nie możesz skopiować czegoś, czego nie słyszałeś. Ale bardzo trudno jest przedstawić rzeczywisty dowód, że ktoś słyszał wcześniej piosenkę, więc standard prawny jest bardzo niski.

W rzeczywistości ten test został pokonany w innych sytuacjach, na przykład w przypadku Stanów Zjednoczonych, gdzie 3,8 miliona wyświetleń na YouTube uznano za wystarczająco dużo, aby założyć, że piosenkarka Katy Perry słyszała piosenkę.

W sprawie Sheerana strona Shukri argumentowała w sądzie, że Sheeran skopiował prace innych autorów piosenek. Prawnik Shukri powiedział: „Pan Sheeran jest niewątpliwie bardzo utalentowany, jest geniuszem. Ale jest też sroką. Pożycza pomysły i wrzuca je do swoich piosenek, czasami się do nich przyznaje, ale czasami nie”.

READ  Jamie Oliver ujawnia swój niesamowity sposób wychowywania dzieci

Twierdzili, że Sheeran mógł usłyszeć ich piosenkę za pośrednictwem mediów społecznościowych, powiązań z branżą muzyczną lub po prostu dzięki własnemu zainteresowaniu sceną muzyczną w Wielkiej Brytanii.

Sheeran powiedział, że według jego wiedzy nigdy wcześniej nie słyszał pieśni Shukri, ale przesłuchiwany w sądzie nie mógł całkowicie wykluczyć takiej możliwości. – Dlatego tu jesteśmy – powiedział.

Piosenkarka i autorka tekstów Sami Shoukry przybywa na rozprawę o prawa autorskie w Londynie 7 marca 2022 r. za piosenkę Ed Sheeran.

Piosenkarka i autorka tekstów Sami Shoukry przyjeżdża na rozprawę o prawa autorskie w Londynie.
zdjęcie: Francja Agencja prasowa

Wskazuje to na problem z tą częścią testu prawnego, w której muzyka jest łatwo i szeroko rozpowszechniana dzięki technologii streamingu i mediom społecznościowym. Trudno komukolwiek zaprzeczyć, że jakakolwiek piosenka była kiedykolwiek wcześniej słyszana.

Ale sędzia zdecydował, że pomimo „niekwestionowanych” talentów Shoukry i wysiłków jego zespołu zarządzającego, aby stworzyć trochę szumu wokół wersji 2015 CzemuPiosenka spotkała się z „ograniczonym sukcesem”. W rezultacie możliwość, że Sheeran o tym słyszał, nie była aż tak wielka.

Druga część quizu o naruszeniu praw autorskich dotyczy podobieństwa utworów — tutaj sprawy się komplikują, ponieważ prawo autorskie nie powinno chronić pomysłów; Chroni tylko oryginalne wyrażenia myśli.

Zasadniczo oznacza to, że popularne elementy muzyczne są swobodnie dostępne dla każdego i mogą na nich polegać, co pozwala na płynny proces twórczy. Ale należy to ostrożnie zrównoważyć z przyznawaniem artystom ochrony praw autorskich do ich oryginalnych dzieł, aby mogli chronić i kontrolować swoją pracę oraz otrzymywać za nie wynagrodzenie.

pracować w harmonii

W sprawie Sheeran obie strony przedstawiły ekspertyzy od muzykologów na temat podobieństwa lub odmienności tych pieśni. Aspekt Shukri podkreślał melodię, wokalizację, harmonię oraz fakt, że słowa „Oh I” (Sheeran) i „Oh dlaczego” (Shukri) zostały użyte jako część „zadzwoń i odpowiedz” w obu piosenkach.

Strona Sheerana zauważyła różnice, takie jak nastrój, różnice w harmonii i reakcji, melodyce i rytmice. Argumentowali też, że podobne partie są tak powszechne w muzyce, że to tylko przypadek.

Sędzia zgodził się z Sheeranem, zauważając podobieństwa, ale także istotne różnice. Co najważniejsze, powiedział, podobieństwa są „wspólne”. Popularne przedmioty nie są – i nie powinny – być chronione prawem autorskim, więc nie można ich naruszać.

11-dniowy proces, który doprowadził do wyroku na korzyść Sheerana, miał być kosztownym i stresującym doświadczeniem. Ale z drugiej strony tak głośna sprawa pomogła unowocześnić rolę brytyjskiego prawa autorskiego we współczesnym przemyśle muzycznym.

Pierwsza część testu praw autorskich została rozpatrzona w kontekście strumieniowego przesyłania muzyki, co utrudnia udowodnienie, że nie słyszałeś wcześniej żadnego utworu. A druga część testu, dotycząca podobieństw między utworami, wyjaśniła, które części muzycznej ekspresji są chronione, a co jest dostępne dla każdego.

Prawo musi zachować odpowiednią równowagę między ochroną a zachęcaniem do kreatywności. W ostatnich latach obserwuje się rosnący trend oskarżeń o kopiowanie, co stało się głównym problemem autorów piosenek. Sheeran powiedział nawet, że teraz nagrywa całą swoją muzykę na wypadek, gdyby później zgłosił roszczenie, aby móc udowodnić, jak wymyślił własną piosenkę.

Prawa autorskie mają zachęcać do artystycznych przedsięwzięć, a nie je tłumić. Na szczęście wynik tego stanu przywraca równowagę tam, gdzie należy, tylko po to, aby chronić oryginalne przejawy kreatywności. Powinna to być ulga dla autorów piosenek – i melomanów, którzy lubią swoją pracę.

Hayley Bucher jest starszym wykładowcą prawa własności intelektualnej na Brunel University w Londynie.

Tammy Lowe

„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *