Kiwi są zachęcani do „rozglądania się”, jeśli chodzi o ceny benzyny.
Przewodniczący Komitetu ds. Handlu, John Small, powiedział, że ceny paliw mogą się znacznie różnić w zależności od tego, gdzie jesteś w kraju.
W Christchurch 91-litrowy kosztuje 2,59 dolara, podczas gdy w Wellington litr kosztuje 2,66 dolara.
„To bardzo mieszany obraz w całym kraju, myślę, że można to powiedzieć” – powiedział Small.
„Skalowanie rozprzestrzenia się między miastami, ale także w obrębie miast, i pod pewnymi względami jest to nieco większy problem”.
Powiedział na przykład, że w różnych częściach Wellington różnica może wynosić od 10 do 15 centów za litr.
„Wszyscy w łańcuchu dostaw starają się osiągnąć zysk i robią to w każdy możliwy sposób”.
Small powiedział, że przydatnym narzędziem, za pomocą którego ludzie mogą określić najlepsze ceny, jest aplikacja o nazwie Gaspy.
„To aplikacja grupowa, więc wiesz, że jeśli z niej korzystasz, możesz również rozważyć udział w stawkach, które widzisz.
„Teraz bardzo ważne jest, aby konsumenci robili zakupy, może to być dużo pieniędzy, więc uważaj, kto jest drogi, a kto nie”.
W listopadzie zeszłego roku rząd ogłosił szereg inicjatyw, które pomogą ożywić sektor paliwowy Nowej Zelandii.
Rząd zgodził się również przyznać Komisji Handlu uprawnienia do „wkroczenia i ustalenia uczciwych cen”, jeśli to konieczne, aby pomóc w promowaniu konkurencji po cenach hurtowych.
Small powiedział, że komisja „nadal próbuje zbudować właściwy obraz tego, co się tutaj dzieje”.
„To niesamowite, że widzimy tak duże różnice w obrębie jednego miasta. Auckland jest takie samo.
„Jest kilka bardzo interesujących tajemnic, których jeszcze nie odkryliśmy, szczerze mówiąc, ale chodzi o to, że rzucamy światło na to, co się tutaj dzieje”.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”