Opublikowano coroczny „Indeks Misery”, który pokazuje, że Nowa Zelandia awansowała na liście.
Steve Hanke, profesor ekonomii stosowanej na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, COpracowuje roczny indeks nędzy (Hami).
Jest to suma bezrobocia (pomnożona przez dwa), inflacji i oprocentowania kredytów bankowych minus roczna zmiana procentowa realnego PKB na mieszkańca.
Według indeksu Zimbabwe jest „najbardziej nieszczęśliwym krajem”, wyprzedzając Wenezuelę, Syrię i Liban.
Hankey powiedział, że walki Zimbabwe z inflacją były powodem jego rankingu.
„Zimbabwe cierpi z powodu endemicznej inflacji od czasów Mugabe, w tym dwóch okresów hiperinflacji, kiedy stopa inflacji (składnik HAMI) przekraczała 50% miesięcznie przez 30 dni lub dłużej” – powiedział Hankey.
„Ostatni rok nie był dużo lepszy, z roczną inflacją na poziomie 243,8% i oprocentowaniem kredytów na poziomie 131,8%.
Szwajcaria była „najszczęśliwszym” ze 157 krajów na liście, a następnie Kuwejt i Irlandia.
Nowa Zelandia uplasowała się na 104. W 2021 roku była na 151. miejscu na 156 krajów.
Stopa procentowa jest wskazywana jako główny czynnik wpływający na jej ranking.
oficjalny kurs gotówki
Bank Rezerw zaktualizuje jutro oficjalny kurs gotówkiktóry wynosi obecnie 5,25%.
Oczekuje się, że ponownie wzrośnie, ale reakcja na zeszłotygodniowy budżet i dane dotyczące imigracji oznacza, że niektórzy ekonomiści uważają, że nie będzie to szczyt, jak wcześniej oczekiwano.
„Zbliżające się oświadczenie RBNZ dotyczące polityki pieniężnej wydaje się być teraz na ostrzu noża” – powiedział NZME Nick Toffley, główny ekonomista ASB.
„Wcześniej myśleliśmy, że RBNZ dokona ostatecznej podwyżki o 25 pb 24 maja. Po budżecie spodziewamy się teraz podwyżki o 50 pb w maju.
„Uważamy, że tak się stanie, ale RBNZ zasygnalizuje ryzyko kolejnego rajdu.
„Istnieje wyraźna zmiana presji inflacyjnej i opóźnione efekty polityki pieniężnej, które jeszcze się nie zmaterializowały. Ale w maści inflacyjnej są jeszcze dwa lubrykanty: presja fiskalna i niepewny inflacyjny wpływ migracji”.