Druga brytyjska policja prowadzi dochodzenie w sprawie przestępstw na tle seksualnym rzekomo popełnionych przez aktora i komika Russella Branda – poinformowały w nocy brytyjskie media.
BBC i Autonomia Palestyńska oświadczyły, że policja w Thames Valley na nowo przygląda się zarzutom dotyczącym molestowania i prześladowania, które kobieta postawiła Brandowi w latach 2018–2022.
Policja odmówiła podania nazwiska Branda – jak to jest w Wielkiej Brytanii w zwyczaju w przypadku osób, którym nie postawiono zarzutów – ale wydała oświadczenie zapytana o doniesienia prasowe.
Powiedziała: „W ciągu ostatnich dwóch tygodni policja w Thames Valley otrzymała nowe informacje dotyczące zarzutów dotyczących molestowania i prześladowania sięgających 2018 r.”. „Informacje te są badane i dlatego niewłaściwe byłoby komentowanie toczącego się śledztwa”.
W zeszłym tygodniu londyńska policja metropolitalna poinformowała, że w następstwie telewizyjnego filmu dokumentalnego i dochodzenia prasowego prowadzi dochodzenie w sprawie „szereg zarzutów o przestępstwa na tle seksualnym” odnoszących się do Rand.
Brand (48 l.) zaprzecza zarzutom napaści na tle seksualnym postawionym przez cztery kobiety w telewizyjnym filmie dokumentalnym nadawanym na Channel 4 oraz w The Times i Sunday Times. Wśród oskarżonych, których nazwiska nie zostały ujawnione, jest kobieta, która zeznała, że w wieku 16 lat doznała przemocy na tle seksualnym w związku z nim. Inna kobieta twierdzi, że Brand zgwałcił ją w Los Angeles w 2012 roku.
Brand był główną brytyjską gwiazdą na początku XXI wieku, prowadzącą programy w radiu i telewizji oraz występując w kilku hollywoodzkich filmach.
W latach 2010-2012 był krótko żonaty z gwiazdą popu Katy Perry.
Marka w dużej mierze zniknęła z mediów głównego nurtu, ale zyskała dużą popularność w Internecie dzięki filmom łączącym teorie spiskowe i zdrowotne. YouTube zapowiedział, że zablokuje Brandowi zarabianie na serwisie streamingowym, na którym ma 6,6 miliona subskrybentów, ze względu na „poważne zarzuty” przeciwko niemu.