Mówi się, że dokument Netflix księcia i księżnej Sussex znajduje się w centrum debaty na temat tego, czy rodzina królewska otrzymała możliwość odpowiedzi na jej zarzuty.
„Starsze źródło” nalegało, aby według Mail Online nie kontaktowano się z Pałacem Buckingham, Pałacem Kensington i członkami rodziny w celu uzyskania komentarza na temat Harry’ego i Meghan.
Punkt sprzedaży poinformował – kilka godzin po opublikowaniu pierwszych trzech odcinków sześcioczęściowego serialu dokumentalnego w serwisie Netflix – że źródło z audycji powiedziało, że skontaktowano się z biurami komunikacyjnymi króla Karola i księcia Walii przed emisją, dając im szansę reagować. do „Roszczeń rodziny Sussex w ramach serii”.
The Mail Online powiedział również, że Pałac Kensington odpowiedział, przyznając, że otrzymał wiadomość e-mail od zewnętrznej firmy produkcyjnej na temat treści serialu – ale nie od księcia Harry’ego i jego żony Meghan, założycielki Archewell księżnej Sussex ani od Netflix.
Punkt sprzedaży powiedział, że zespół Prince of Wales skontaktował się następnie z Sussexes i Netflix, aby sprawdzić, czy to było prawdziwe połączenie, ale rzekomo nie otrzymał odpowiedzi.
Źródło z doradców księcia powiedziało gazecie: „Z powodu braku tej weryfikacji nie byliśmy w stanie udzielić żadnej odpowiedzi.
„Treść otrzymanego przez nas e-maila również nie dotyczyła całego łańcucha”.
Przez około 20 sekund na początku pierwszego odcinka Harry’ego i Meghan pojawia się czarny ekran z komunikatem: „Rodzina królewska odmówiła komentarza na temat treści w serialu”.
Seria zawiera twierdzenie Harry’ego, że został „wychowany przez przyjaciół w Afryce”, co jest postrzegane jako atak na jego ojca, króla Karola, i zawiera zarzuty rasizmu i „nieświadomych uprzedzeń”.
Źródła podają, że członkowie rodziny królewskiej planują zemstę, ale nie oczekuje się tego, dopóki cała seria nie zostanie wydana, a ostatnie trzy odcinki serialu mają zostać wydane 15 grudnia.