Donald Trump: Eksperci prawni widzą ciężką walkę w sprawie oszustwa

Donald Trump: Eksperci prawni widzą ciężką walkę w sprawie oszustwa

Były prezydent USA Donald Trump przed sądem podczas procesu o oszustwo cywilne przed Sądem Najwyższym stanu Nowy Jork, 6 listopada 2023 r. w Nowym Jorku.

Były prezydent USA Donald Trump przed sądem podczas procesu o oszustwo cywilne przed Sądem Najwyższym stanu Nowy Jork, 6 listopada 2023 r. w Nowym Jorku.
zdjęcie: AFP/Getty Images/Pool

przez Kaylę Epstein Dla BBC

W tym tygodniu zakończył się najbardziej dramatyczny etap procesu Donalda Trumpa w sprawie oszustwa biznesowego w Nowym Jorku, podczas którego wybitni członkowie jego rodziny pojedynczo udali się do dolnego Manhattanu, aby odpowiedzieć na pytania śledcze zadane przez prokuratorów.

W poniedziałek (wtorek czasu nowozelandzkiego) obrońca Trumpa zacznie przedstawiać swoją stronę, wzywając najstarszego syna byłego prezydenta do powrotu na zeznania w charakterze pierwszego świadka.

Analitycy prawni powiedzieli jednak BBC, że po dwóch tygodniach zeznań członków rodziny Trumpów uratowanie ich sprawy będzie teraz trudnym zadaniem.

„To była katastrofa z prawnego punktu widzenia” – powiedziała Nima Rahmani, była prokurator federalna i główna prawniczka procesowa na Zachodnim Wybrzeżu.

Uważa, że ​​Trump „przegra tę sprawę i to dotkliwie”.

W najgorszym przypadku dla Trumpa sędzia Arthur Engoron mógłby zabronić jemu i jego współoskarżonym prowadzenia działalności gospodarczej w Nowym Jorku i nałożyć grzywny w wysokości co najmniej 250 milionów dolarów.

Być może najbardziej szkodliwe zeznania złożył sam Trump. Zajmując stanowisko w poniedziałek, prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James nazwała „włamanie polityczne”, uznała sprawę za „hańbę” i osobiście zaatakowała sędziego Engorona.

Sędzia Engoron w kilku momentach prosił prawnika Trumpa o powstrzymanie się od jego zachowania i udzielenie odpowiedzi na zadawane mu pytania. W przeciwnym razie sędzia obiecał „wyciągnąć wszelkie negatywne wnioski, jakie tylko będę mógł”.

„Gdyby Donald Trump był kimś innym niż osobą chronioną przez Secret Service, zostałby uwięziony za obrazę sądu” – powiedział Mitchell Ebner, prawnik zajmujący się sporami handlowymi.

Trump mógł wyrządzić więcej szkody swojej sprawie, odpowiadając bezpośrednio na pytania prokuratorów.

Sercem pozwu prokuratora generalnego są dokumenty zwane sprawozdaniami z sytuacji finansowej, bilansami, które Organizacja Trump wykorzystała do udowodnienia wartości swoich nieruchomości oraz majątku Trumpa, aby móc uzyskać pożyczki i stawki ubezpieczenia.

Biuro Prokuratora Generalnego utrzymuje, że dokumenty te zostały oszukańczo zawyżone w celu uzyskania transakcji, których nie mogliby uzyskać na podstawie prawdziwych sprawozdań finansowych.

Sędzia orzekł już, że dokumenty te zostały sfałszowane. Obecnie bada, czy doszło do zamiaru oszustwa, czy oskarżeni zrobili to dla korzyści osobistych oraz czy postawiono inne zarzuty. Sędzia określi także, czy zostaną nałożone kary, a jeśli tak, to jak surowe.

Na scenie Trump przechwalał się, że jego nieruchomości, takie jak Mar-a-Lago i 40 Wall Street, są w rzeczywistości warte więcej, niż są warte na papierze, ale przyznał, że jego zdaniem co najmniej jedna z jego nieruchomości może być zawyżona.

W innym momencie prokurator przesłuchiwał go o wielkość jego apartamentu na najwyższym piętrze w Trump Tower, który według firmy miał ponad 30 000 stóp kwadratowych, ale w rzeczywistości zajmował nieco ponad 10 000 stóp kwadratowych. Trump początkowo przyznał, że uważa rzekomą powierzchnię metra kwadratowego za „wysoką”, ale potem zaczął podawać większe szacunki dotyczące jej wielkości.

W trakcie składania zeznań Trump przyznał, że przekazał swoje uwagi i że niektóre wartości zapisane na papierze były błędne.

Upierał się jednak, że nawet gdyby dostarczył te dane, nie poinstruował swoich księgowych ani pracowników, jakich wycen mają używać.

Trump zaprzecza jakimkolwiek nadużyciom i oskarżył prokuratora generalnego Nowego Jorku o prowadzenie przeciwko niemu kampanii prześladowań politycznych.

W rozmowie z reporterami po złożeniu zeznań Trumpa jego prawniczka Alina Haba powiedziała, że ​​„zbudował świetną firmę, której wartość znacznie przewyższa sprawozdanie finansowe”.

Dodała, że ​​prokurator James „nie wie, jak się z tego wykręcić, ponieważ jej polityka na to nie pozwala”.

Jego dzieci, Donald Trump Jr., Eric Trump i Ivanka Trump, składały bardziej powściągliwe zeznania i przyjęły inne podejście niż ich ojciec. Ale niekoniecznie pomogło to sprawie rodziny.

Każdy z nich na swój sposób próbował zrzucić odpowiedzialność za sfałszowane dokumenty na księgowych i prawników firmy.

Trump Jr. stwierdził, że nie jest świadomy standardowych wytycznych księgowych, których muszą przestrzegać firmy takie jak jego. Eric Trump zeznał, że nie był zaangażowany w tworzenie sprawozdań z sytuacji finansowej. Obaj są wiceprezesami wykonawczymi Trump Organisation.

Trzymali się tej obrony nawet wtedy, gdy pokazywałem im różne wysłane lub skopiowane e-maile lub podpisane przez nich dokumenty, które zawierały informacje oparte na fałszywych sprawozdaniach finansowych.

Ivanka Trump, której nie postawiono zarzutów, starała się jak najmniej dać prokuratorom do współpracy, wielokrotnie powtarzając, że nie pamięta dokumentów, które jej przekazali.

W konfrontacji z e-mailami, na których widać, jak omawia warunki kredytu, którego Deutsche Bank miał udzielić jej ojcu na projekt związany z nieruchomościami, Ivanka Trump stwierdziła, że ​​nie pamięta wymian.

Rahmani stwierdziła, że ​​jej komentarze raczej nie pomogą. Zauważył, że Trump Jr. i Eric Trump „nadal ponoszą odpowiedzialność za niektóre zarzuty, takie jak oszustwa finansowe, nawet jeśli nie mieli zamiaru”.

Dodał, że Organizacja Trump ponosi odpowiedzialność za działania Donalda Trumpa i jego synów podczas ich pracy.

Eksperci prawni zgodzili się, że zespół obrony Trumpa, na którego czele stanie doświadczony prawnik Chris Case, rozpocznie pracę w przyszłym tygodniu.

Mogą spróbować przedstawić nowy materiał dowodowy lub w dalszym ciągu nalegać, aby sędzia Engoron dał im podstawy do apelacji.

Prawnicy przez ostatnie kilka tygodni atakowali sędziego za jego rzekomy brak bezstronności. Dalsze oskarżenia o stronniczość wobec urzędnika sędziego Engorona doprowadziły do ​​gniewnej nagany ze strony składu orzekającego i wydania nakazu milczenia wobec samych prawników.

„Jestem pewien, że sędzia wyda orzeczenie przeciwko mnie, ponieważ zawsze orzeka przeciwko mnie” – powiedział Trump w pewnym momencie w poniedziałek.

Pomimo agresywnych ataków eksperci powiedzieli BBC, że zespołowi prawnemu Trumpa nie udało się podważyć stanowiska państwa.

„Obrona potrzebuje kogoś, kto tam pójdzie i uzasadni tę ocenę” – powiedział Rahmani. „Księgowi, księgowi, specjaliści od nieruchomości, rzeczoznawcy. Jeszcze tego nie zrobili”.

Analitycy powiedzieli BBC, że na tym etapie czeka ich ciężka walka o uratowanie swojej sprawy.

„Powodem ich tak złej sytuacji jest to, że sędzia faktycznie stwierdził, że wszystkie najważniejsze dokumenty w tej sprawie zostały sfałszowane” – powiedział Ebner. „Jak dotąd sędzia otrzymał także ogromną ilość dowodów potwierdzających, że skarżący umyślnie kłamali i mieli zamiar oszukać”.

„Ponieważ nie mają możliwości powrotu do przyszłego DeLoreana i cofnięcia się w czasie, nie mogę sobie wyobrazić, co mogliby zrobić, aby zmienić tę sprawę” – powiedział Ebner o zespole obrony.

-Ta historia została opublikowana po raz pierwszy wcześniej BBC.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *