W trzecim kwartale globalne dostawy smartfonów spadły do najniższego poziomu od dekady, ponieważ ożywienie popytu konsumenckiego było wolniejsze niż oczekiwano.
Jak podaje Counterpoint Research w swojej kwartalnej aktualizacji, 8-procentowy roczny spadek w okresie trzech miesięcy poprzedzających wrzesień oznaczał dziewiąty z rzędu kwartał spadków, pomimo 2-procentowego wzrostu kwartał do kwartału.
Pięciu największych producentów oryginalnego sprzętu odnotowało roczne spadki, a dwie największe firmy, Samsung Electronics i Apple, odnotowały spadki odpowiednio o 13 procent i 9 procent.
Samsung z siedzibą w Seulu utrzymał pozycję lidera z około jedną piątą całkowitej sprzedaży w okresie trzech miesięcy, pomimo mieszanej reakcji na nową generację urządzeń składanych, Galaxy Z Fold5 i Flip5, podała firma z Hongkongu.
Chociaż według doniesień Flip5 jest prawie dwukrotnie lepszy od Fold 5, smartfony Samsunga z serii A nadal przodują na rynku w średnich segmentach cenowych.
Tymczasem Apple znalazło się na drugim miejscu z 16-procentowym udziałem w rynku, pomimo ograniczonej dostępności niedawno wprowadzonej i dobrze przyjętej serii iPhone’a 15, jak wynika z raportu.
Jednak spadek Apple rok do roku był najniższy wśród pięciu największych producentów OEM.
„Wzrost rynku w ujęciu kwartalnym, zwłaszcza pozytywne wyniki we wrześniu pomimo całego tygodnia spadków sprzedaży nowych iPhone’ów, jest prawdopodobnie oznaką nadchodzących pozytywnych wiadomości” – stwierdził Counterpoint.
Popyt na smartfony, najpopularniejsze i najważniejsze narzędzie komunikacji, spadł w ostatnich latach, ponieważ konsumenci ograniczają wydatki i coraz częściej odkładają modernizację swoich urządzeń.
Na rynek wpływa również wiele czynników, w tym niepewne warunki gospodarcze, rosnąca inflacja i problemy z łańcuchem dostaw.
Xiaomi, Oppo i Vivo zajęły pięć pierwszych pozycji z udziałami w rynku odpowiednio 12 procent, 10 procent i 8 procent. Odnotowali roczne spadki odpowiednio o 15 proc., 10 proc. i 14 proc.
Z badania wynika, że trzy marki skupiły się na wzmocnieniu swojej obecności na rynkach takich jak Chiny i Indie, które są dwoma najbardziej zaludnionymi krajami z dużym przemysłem technologicznym, jednocześnie nadal spowalniając wysiłki ekspansji na innych rynkach zagranicznych.
Huawei Technologies, jej dawna spółka zależna Honor i chińska Transsion Group zwiększyły udział w rynku i znalazły się wśród jedynych firm, które w trzecim kwartale odnotowały wzrost rok do roku, twierdzi Counterpoint.
Motywacją dla Huawei była premiera serii Mate 60 w Chinach, a dla Honoru pozytywne wyniki na rynkach zagranicznych.
Transsion, właściciel popularnych marek Tecno, Infinix i Itel w Afryce, kontynuował ekspansję, korzystając jednocześnie z ożywienia na rynku Bliskiego Wschodu i Afryki.
Pierwsze spojrzenie: rozpakowanie iPhone’a 15 Pro Max
Badanie wykazało, że na poziomie regionalnym region Bliskiego Wschodu i Afryki był jedynym regionem, który odnotował roczny wzrost w trzecim kwartale przy poprawie wskaźników makroekonomicznych. Najbardziej rozwinięte rynki, takie jak Ameryka Północna, Europa Zachodnia i Korea Południowa, odnotowały gwałtowne spadki.
„Jednak spodziewamy się wzrostu na większości rynków rozwiniętych w czwartym kwartale, głównie ze względu na opóźniony wpływ premiery iPhone’a” – powiedziała.
Firma Counterpoint podtrzymała również swoją prognozę, że w 2023 r. rynek smartfonów odnotuje całoroczny spadek i osiągnie najniższy poziom od dekady.
Będzie to w dużej mierze wynikiem zmiany wzorców wymiany urządzeń, szczególnie na rynkach rozwiniętych.
„Warto zauważyć, że ożywienie rynków wschodzących przed rynkiem globalnym oraz rozwój marek poza pierwszą piątką wskazują na zmieniającą się dynamikę i możliwości na światowym rynku smartfonów” – stwierdził Counterpoint.
Aktualizacja: 21 października 2023 o 7:16