Drużyny ligi rugby z RPA i Polski zmierzą się ze sobą w pierwszym starciu między dwoma krajami na Złotym Wybrzeżu.
Kluczowe punkty:
- Mecz zostanie rozegrany na stadionie Southport Tigers Rugby League Club
- Będzie transmitowany na żywo, aby dotrzeć do fanów w RPA i Polsce
- Trenerem reprezentacji Polski jest były zawodnik australijskiej ligi rugby Derek McVeigh
Zawody, znane jako Warsaw Airlift Cup, są wyrazem uznania dla wspólnej historii obu krajów – operacji o tej samej nazwie z czasów II wojny światowej.
Przedstawiciele obu drużyn twierdzą, że rozwinięcie gry w hali to długa droga.
Niektórzy gracze mieszkają w Australii, podczas gdy inni przybyli z zagranicy, aby rywalizować w Southport Tigers Rugby League Club.
Po co więc grać na Gold Coast?
Menedżer ligi rugby z siedzibą w RPA, Gregory Brandt, powiedział, że obie drużyny zdecydowały „jaka jest lepsza trasa rugby niż Gold Coast”.
Miasto Gold Coast wspiera również międzynarodowe zawody.
Będzie transmitowany na żywo, aby dotrzeć do fanów w RPA i Polsce.
„Przemyśl i zgódź się”
Pan Brand powiedział, że turniej był „kawałkiem historii, który zostanie zapamiętany na Gold Coast”.
Shane Wiedecki z Polskiej Ligi Rugby powiedział, że jest to sposób na odzwierciedlenie i uznanie poświęceń, jakie ponieśli mieszkańcy RPA, aby pomóc polskiemu ruchowi oporu podczas II wojny światowej.
„W 1944 r. podziemie zostało odcięte przez hitlerowców i oni też [the Polish] „Brakował dostaw, aby utrzymać opór” – powiedział Videcki.
Operacja kierowana przez Brytyjczyków, składająca się z mieszkańców RPA i Australijczyków, wysłała zaopatrzenie w celu wsparcia ruchu oporu.
Rozwijanie gry
Pan Brandt powiedział, że turniej pomoże zwiększyć świadomość i możliwości dla graczy ligi rugby w RPA.
„To kraje rozwijające się, takie jak Republika Południowej Afryki i Polska, starają się rozwijać więcej graczy” – powiedział Brandt.
„Mamy nadzieję, że pewnego dnia, w miarę naszych postępów, naszym celem będzie zorganizowanie Mistrzostw Świata Ligi Rugby 2025 we Francji”.
Wiedecki powiedział, że międzynarodowa liga rugby zwolniła w czasie pandemii dla krajów rozwijających się w tym sporcie.
– Po dwóch latach polska liga rugby powoli zaczyna się rozkręcać – powiedział.
„Wszystko wróci do lokalnych facetów i sprawi, że w przyszłym roku nasze krajowe zawody”.
Trenerem reprezentacji Polski jest były zawodnik australijskiej ligi rugby Derek McVeigh.
„To bardzo ekscytujące dla graczy z obu krajów. Mają okazję reprezentować swój kraj” – powiedział McVey.
„Daje miejscowym możliwość zobaczenia, że są reprezentowani na arenie międzynarodowej, i daje miejscowym coś, do czego mogą dążyć. To naprawdę ważne”.