Jeff Chew/AP
Upadek banku w Dolinie Krzemowej wywołał falę uderzeniową daleko poza zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych.
Dwie spółki notowane na giełdzie NZX zgłosiły, że mogą być bezpośrednio dotknięte upadkiem banku w Dolinie Krzemowej w USA.
Źródło technologii z Wellington powiedział ikeGPS, że 5,3 miliona dolarów z 19,6 miliona dolarów, które miał w gotówce, zostało zdeponowanych w upadłym banku.
Dodała, że tylko 250 000 $ z jej kwoty w banku było ubezpieczone.
Dyrektor generalny Glenn Milnes powiedział, że nie może oszacować, ile zdeponowanych środków mogliby odzyskać, ponieważ sytuacja była „bardzo niestabilna”.
Czytaj więcej:
Czy można opanować chaos pozostawiony przez upadek Doliny Krzemowej?
* Sekretarz skarbu USA wyklucza federalny plan ratunkowy dla upadłego banku w Dolinie Krzemowej
* Rocket Lab ma 38 milionów dolarów w upadłym amerykańskim banku
* Panika w Dolinie Krzemowej, gdy organy regulacyjne zamknęły duży bank startowy
Zauważył jednak, że firmy są w dobrej pozycji, aby stawić czoła każdemu ciosowi.
„Biorąc pod uwagę naszą szerszą pozycję gotówkową, dynamikę wzrostu i nasze operacje w USA zapewniające dodatnie przepływy pieniężne, uważamy, że IKE pozostaje na bardzo mocnej pozycji” – powiedział.
Rachel Reeves, kanclerz Wielkiej Brytanii w gabinecie cieni, mówi, że jest „bardzo zaniepokojona” upadkiem SVB.
Producent miodu Manuka Comvita powiedział, że jego amerykańska spółka joint venture zajmująca się pielęgnacją skóry, Caravan Honey, zdeponowała 2,5 miliona dolarów w Silicon Valley Bank (SVB) w czasie piątkowego krachu, do którego teraz nie ma dostępu.
Ponownie ubezpieczono 250 000 USD dowolnej kwoty, której w inny sposób nie można było odzyskać.
„Naszym roboczym założeniem jest uwolnienie środków, ale doradzimy, jeśli sytuacja się zmieni” – poinformowała inwestorów Comvita w oświadczeniu dla NZX.
Amerykańska firma Rocket Lab z siedzibą w Nowej Zelandii poinformowała w weekend, że zabezpieczyła 38 mln USD (61,96 mln NZD) z 484 mln USD płynnych aktywów w gotówce w banku.
Oczekuje się, że upadek SVB będzie miał szerokie konsekwencje dla sektora technologicznego w Stanach Zjednoczonych i innych krajach, szczególnie w społeczności startupów.
Deponenci ryzykują utratę części swoich pieniędzy, podczas gdy pożyczkobiorcom grozi ograniczenie możliwości finansowania ich działalności poprzez pożyczki.
Oprócz strat bezpośrednich istnieje możliwość narażenia kaskadowego i pośredniego.
Milnes powiedział, że ponad połowa firm technologicznych w Stanach Zjednoczonych ma kontakty z bankiem.
Upadek banku nastąpił po serii masowych zwolnień ze strony dużych amerykańskich gigantów technologicznych, w tym Twittera, Meta i Amazon, oraz ogłoszeniu, że do 800 miejsc pracy może zostać rzuconych w firmie Xero z siedzibą w Wellington zajmującej się księgowością w chmurze.