Scandicci, Włochy — Gadżety skórzane stanowią 70 proc. sprzedaży Saint Laurent, a ambicje dalszego rozwoju tej kategorii u francuskiej marki są duże, co znalazło odzwierciedlenie w oficjalnym otwarciu w piątek nowego showroomu Atelier Maroquinerie w Scandicci pod Florencją.
Główny nowy zakład przeznaczony jest do produkcji torebek, drobnej galanterii skórzanej, pasków i akcesoriów. Francesca Bellettini, dyrektor generalna Saint Laurent i wiceprezes wykonawczy grupy macierzystej Kering, opisała firmę jako „centrum doskonałości i kompetencji” dla marki, które „będzie odgrywać kluczową rolę w realizacji naszych celów związanych z rozwojem”.
„Łącząc rozwój akcesoriów i wyrobów skórzanych, atelier stanie się środowiskiem wymiany doświadczeń, generowania pomysłów i zachęcania do eksperymentów” – kontynuował Bellettini. „L’Atelier Maroquinerie pomoże nam zrealizować nasze ambicje opracowania najbardziej poszukiwanych na świecie produktów i akcesoriów skórzanych.”
Warsztat zajmuje powierzchnię około 310 000 stóp kwadratowych i zatrudnia ponad 500 rzemieślników i techników. W zakładzie będą produkowane wszystkie modele i próbki marki, a także produkty niestandardowe dla klientów VIP Saint Laurent. Działalność produkcyjna na miejscu będzie ograniczona do bardziej złożonych elementów, które wymagają najwyższych umiejętności technicznych.
Wszystkie kolekcje produktów skórzanych powstają we własnym zakresie, od 25 do 30 prototypów dziennie.
Produkcja wewnętrzna stanowi 5 procent światowego wolumenu wyrobów skórzanych Saint Laurent, czyli około 500 torebek dziennie. Obecnie naszymi bestsellerami są torby na zakupy Icare, Jamie, Bea i 5 do 7 maxi.
Umowa najmu z właścicielem budynków wchodzących w skład kompleksu, firmą CDP Real Asset, została sformalizowana w ramach 27-letniej umowy w styczniu 2020 r., tuż przed wybuchem pandemii Covid-19, a Bellettini przyznał, że widząc ukończenie prac na głównej sali był podniosłym momentem i „Wiele emocji”.
Kompleks został zbudowany w latach 1991–1994 z myślą o Centrum Ministerstwa Finansów, ale nigdy nie został ukończony ani wykorzystany, a następnie został wyremontowany przez CDP Real Asset inwestycją o wartości ponad 30 milionów euro zgodnie z potrzebami Saint Laurent.
„Mogliśmy zbudować budynek od zera, ale daje nam to większą satysfakcję” – powiedział Bellettini. „Odzwierciedla to wyjątkową współpracę z CDP. Pracowaliśmy wytrwale i z szacunkiem dla siebie nawzajem”.
Budynek był wcześniej znany jako „Palazzo delle Finanze” i został zaprojektowany przez architekta Pierluigiego Spadoliniego. Giancarlo Scotti, dyrektor generalny CDP Real Asset, kontrolowanej przez Cassa Depositi e Prestiti, powiedział, że był to „złożony projekt i chociaż nie został pierwotnie ukończony, projekt był wysokiej jakości”, a wokół kompleksu stworzono nowe tereny zielone.
Jest to niewątpliwie obiekt przyciągający wzrok, zajmujący cztery piętra i kilka budynków połączonych ze sobą w celu ułatwienia komunikacji, szybkości i wydajności.
Kompleks jest wypełniony naturalnym światłem, a głównym jego elementem są szerokie okna z zielonymi ramami. Wnętrza są wypełnione licznymi roślinami, zielonymi aksamitnymi krzesłami – kolor jest powracającym motywem – a także białymi biurkami i kilkoma czarnymi krzesłami. Z kompleksu roztaczają się piękne widoki na toskańskie wzgórza. Przestronny, umeblowany dziedziniec będzie mile widzianym miejscem spotkań w cieplejszych miesiącach. Bellettini potwierdził, że wszystkie elementy wystroju uzyskały zgodę dyrektora kreatywnego Anthony’ego Vaccarello.
Bellettini powiedział, że L’Atelier Maroquinerie będzie siedzibą szeroko zakrojonej działalności badawczo-rozwojowej Saint Laurent, pomagając w zwiększaniu innowacyjności materiałów i składników oraz elastyczności produkcji. „Innowacja ma charakter nie tylko technologiczny, ale także ręczny”.
Aby zapewnić przyszłość produkcji, w zakładzie znajduje się specjalistyczna szkoła kształcąca rzemieślników i techników oraz zapewniająca zaawansowane kursy dla doświadczonych pracowników. Oprócz wsparcia posprzedażnego, zakład będzie świadczył usługi napraw i modernizacji klientom w Europie, jednocześnie szkoląc współpracowników w globalnych centrach napraw Saint Laurent, aby zapewnić stałą jakość i obsługę na całym świecie.
„Dalsze inwestowanie w luksus jest obowiązkiem, a serce skóry jest tutaj” – powiedział Bellettini. „L’Atelier Maroquinerie połączy wiedzę pokoleń z nowymi poziomami innowacyjności. Kreatywność jest podstawą tego, co robimy, a inwestowanie w kreatywność jest naszą dumą i satysfakcją. Biznes jest następny”.
Saint Laurent przybył do Scandicci 10 lat temu z 60 pracownikami, ale przerósł swoją poprzednią przestrzeń i obecnie skupia tutaj wszystkich swoich rzemieślników wyrobów skórzanych pod jednym dachem. Bellettini podkreślił wartość „niezbędnego” połączenia między Francją a Włochami, gdzie Saint Laurent zatrudnia 13 000 pracowników. Powiedziała, że 84 procent dostawców to Włosi.
Skandynawia jest z pewnością głównym ośrodkiem produkcji wyrobów skórzanych, będąc domem dla rozległej kolekcji wyrobów skórzanych Gucci, a kompleks przemysłowy obuwniczy Art Lab znajduje się zaledwie kilka kroków dalej, podobnie jak między innymi kompleks Prada. Dyrektor generalny powiedział, że większość zagranicznej produkcji wyrobów skórzanych Saint Laurent pochodzi z Toskanii.
Budynek otrzyma certyfikat LEED Gold. W związku z celami środowiskowymi Keringa Saint Laurent eksperymentuje na miejscu z wykorzystaniem nowych materiałów, takich jak TPU; Zrównoważone opakowanie, redukcja i ponowne wykorzystanie skrawków skóry. Kobiety w kompleksie stanowią 53% ogółu pracowników, a 50% kadry kierowniczej to kobiety.
Wstęgę przecięto w obecności Prezydenta Regionu Toskanii Eugenio Gianniego oraz burmistrzów Florencji i Scandicci, odpowiednio Dario Nardelli i Sandro Valaniego.
„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.