Dziadek młodego australijskiego chłopca, który został rzekomo zamęczony przez rodziców na śmierć, podzielił się swoim żalem z powodu tego, co stało się z jego wnukiem.
33-letni Reinhardt Busch i 22-letnia Noemi Kondax są oskarżeni o morderstwo i torturowanie siedmiomiesięcznego Rowana, którego ciało znaleziono na początku tego miesiąca w wynajmowanej nieruchomości na północ od Brisbane.
Twierdził, że „głęboko religijna” para zadzwoniła na policję dopiero następnego dnia po jego śmierci.
Dokumenty sądowe widziane przez Mail Online mówią, że Bush torturował swojego syna, gdy był „uzbrojony w ofensywne urządzenie, które spowodowało uszkodzenie ciała między 11 kwietnia a 2 listopada”.
Jego dziadek ze strony matki napisał wiersz, który został przesłany do zbiórki pieniędzy, aby pomóc w opłaceniu pogrzebu Rowana.
„Dlaczego? Jak to się dzieje? Dlaczego jesteś? Smutek spowodowany twoją nieobecnością nigdy się nie skończy” – powiedział.
„Masz na imię Rowan, nikt nie zrozumie.
„Nic już nigdy nie będzie takie samo.”
Na pogrzeb Rowana zebrano tysiące dolarów.
„Bardzo wam wszystkim dziękuję”, powiedziała przyjaciółka rodziny, Kelly Cousins. „Odegraliście kluczową rolę w usunięciu ogromnego dodatkowego stresu z rodziny małego Rowana”.
„Teraz zaplanujemy i przeprowadzimy piękne nabożeństwo żałobne dla tego cennego chłopca”.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.