Jeśli Ross Taylor nie wiedział, co czeka go życie po tym, jak został Czarnym Kapturkiem, wywiad z 1News wykolejony dzień po jego ostatnim meczu powinien dać mu przyzwoitą wskazówkę.
Taylor i jego żona Victoria rozmawiali z 1News w środę w jego domu po swoim 450. i ostatnim występie w Black Caps w 115. wygranej rundzie ODI z Holandią we wtorek.
„To był wyjątkowy dzień i wyraźnie bardzo dumny moment, ale także bardzo smutny moment” – powiedziała Victoria.
„Ale nie możemy się doczekać tego, co nadchodzi – jeszcze nie wiem, co to jest, ale normalność byłaby świetna”.
Powiedziała, że nawet hymn przed samym meczem był czymś, co ceniła przez 16 lat w Black Caps.
„To było takie emocjonalne, sama świadomość, że to będzie ostatnie” – powiedziała.
„Wspaniale było, że wszyscy byli tam, aby to obejrzeć i również poczuć te emocje. To tak dobrze zwieńczyło”.
Gdy wywiad się rozwijał, reporter 1News, Jay Hevelt, zauważył syna Taylora, Jonty’ego, który cierpliwie czekał za skrzydłami na szansę wzięcia udziału w akcji i nie wahał się zająć miejsca na kolanach taty, gdy tylko został zaproszony.
Od tego czasu mój ojciec siedział na tylnym siedzeniu.
Jonty powiedział, że oglądanie go i bycie częścią ostatniego meczu jego taty jest czymś wyjątkowym, po tym jak ostatnio był jego wielkim fanem.
„Byłem trochę smutny, kiedy przeszedł na emeryturę” – powiedział Jonti.
„Nie chciałem, żeby to zrobił, dopóki nie dowiedziałem się, co oznacza emerytura”.
W rzeczywistości ośmiolatek uważał się za trochę szczęściarza.
„Podobało mi się to, ponieważ żyję przez połowę twojej kariery”.
Taylor powiedział, że jest dumny z tego, jak jego rodzina powiększyła się, gdy był „tatą nieobecnym”, grającym w krykieta na całym świecie, chociaż w tej chwili uważa się za szczęściarza.
„Żal mi krykieta, który podróżował przez nas, gdy nie było Skype ani Facetime” – powiedział Taylor.
„Byliśmy na tyle szczęśliwi, że mogliśmy zobaczyć, jak dzieci dorastają w filmach, które były o wiele łatwiejsze w obsłudze, gdy wyjechałeś na wycieczkę po Indiach, Bangladeszu lub gdziekolwiek, aby obejrzeć te małe chwile, ale jestem pewien, że osiągniemy znacznie więcej w ciągu nadchodzące lata z większą ilością czasu.”
Jonty pomógł swojemu ojcu zrobić tam jeden, a potem dał znak siostrom, żeby wzięły udział w wywiadzie i uczyniły z tego rodzinny moment.
McKenzie i Adelaide przybyli szybko, gdy dyskutowano o komentarzu McKenzie o „koszeniu trawnika” z wywiadu po meczu.
Victoria przyznała, że jej mąż był w tej chwili wybawiony, ale nie z powodu kontuzji ręki poprzedniego dnia.
„Właściwie musimy wyjść i kupić kosiarkę, po prostu zepsuliśmy starą” – powiedziała.
„Więc pozwolę mu to zrobić jutro.”
Więcej informacji z wywiadu Heveldta z Rossem Taylorem i jego rodziną znajdziesz w 1News o 18:00.