Myśleliśmy, że jest po prostu słodka, śpi z głową na nogach mojej matki, wizerunek lojalnego, pochmurnego towarzysza.
Ale kiedy Dulcie, nasza 7-letnia krzyżówka z terierem irlandzkim, obudziła się i zaczęła się kołysać, po czym potknęła się na bok, wywróciła oczami i wpadła w panikę. Kilka minut później byliśmy w samochodzie, ścigając się przez miasto do weterynarza po godzinach.
„Prawdopodobnie zjadła trochę trawki”, powiedział weterynarz, kiedy przyjechaliśmy, i rzucił mi coś, co wydawało się znaczące, zwłaszcza, że przed naszą szaloną przejażdżką miałam na sobie parę legginsów do krawata.
Muszę tylko powiedzieć dla porządku: nie palę. Nie mam żadnego tego typu Toksyczne rośliny doniczkowe, które mogą zaszkodzić zwierzętom domowym W moim domu też.
Czytaj więcej:
* Właściciele poszukujący oleju CBD na czarnym rynku dla swoich pupili
* Weterynarze i mieszkańcy są zaniepokojeni wzrostem liczby przypadków zatrucia kotów w Napier
* Dziewięć rzeczy, o których nie wiedziałeś, że może zatruć twojego zwierzaka
Jakby na zawołanie, Dulcie wysikała się w samym środku operacji i usiadła w nim, z opadającym językiem, gdy powoli opowiadała.
Przynajmniej nie wyglądała na przygnębioną, tylko zachwyconą. Weterynarz niewiele mógł zrobić, poza powiedzeniem nam, żebyśmy zabrali ją do domu i pozwolili jej spać, co zrobiliśmy.
Znam psy jedzą wszelkiego rodzaju głupie rzeczy: czekoladę, meduzy na plaży, małże na plaży (z muszlami, wymagające operacji), sznurek (również wymagający operacji), śmierć na drodze, odchody zwierząt, ściółka, gąbki do kąpieli, zawiniątka wnętrz odzieży, dawno zapomnianej trutki na szczury, blistrów gumy Nicorette i Panadolu oraz zużytych chusteczek higienicznych. Ostatnio nie była blisko żadnej z tych rzeczy.
Początkowo obawiałem się otrutego szczura, a nawet małego oposa 1080, ale to były bardziej dramatyczny A niepokojące efekty niż to, co działo się z Dulcie.
Czy mogła zjeść resztki golonka do rzucania w krzakach, po których zwykle chodzimy? Wydawało się, że to świetna reakcja na tak małą ilość puli.
Tej nocy spałem obok niej, nie chcąc zostawiać jej samej. Moja matczyna życzliwość wywołała wymioty obok mojej głowy. Pachniało, jakbym wyobrażał sobie nieprzyjemne zapachy.
Następnego dnia zabraliśmy ją z powrotem do jej zwykłego weterynarza i reputacja Dulcie wróciła do normy: „Myślę, że najprawdopodobniej była to jakaś mikotoksyna” – powiedział weterynarz.
Najwyraźniej po spożyciu marihuany psy będą się przybliżać, a następnie trochę opadają. Zmiana może być nagła i dramatyczna. Najbardziej ekscytującą rzeczą w Dulcie był rozmiar jej źrenic.
Najprawdopodobniej zjadła coś zgniłego.
Mikotoksyny rosną w większości domowych produktów spożywczych, w tym chleba, zepsutych owoców, karmy dla psów i obornika – wszystko to, co lubią jeść dzielne psy. Objawy mogą obejmować wymioty, biegunkę, drżenie, drgawki, splątanie, dyszenie i utratę kontroli nad mięśniami (stąd oddawanie moczu).
Możemy nie wiedzieć dokładnie, co jadła Dulcie, ale nie panikuj, jeśli Twój pies coś zje podczas spaceru.
Mówi „Zapytaj o radę, aby rozpocząć” Nowozelandzkie Stowarzyszenie Weterynaryjne Kierownik Działu Weterynaryjnego Zwierząt Towarzyszących Sally Currie. „Weterynarz dokona oceny ryzyka i zdecyduje, czy należy go natychmiast zobaczyć”.
Psy są „oportunistyczne”, często jedzą coś, zanim się zorientujesz, a po połknięciu niewiele możesz zrobić w domu.
„Skup się rozsądnie na tym, gdzie jest twój pies, zwłaszcza jeśli nie ma go na smyczy, ponieważ większość psów chodzi nieco z nosem na ziemi, sprzątając wszystko. Po prostu bądź świadomy, jeśli jesteś w miejscu publicznym; często zostawia ludzi dookoła, kości z kurczaka i wszelkiego rodzaju rzeczy, które w rzeczywistości mogą być bardzo problematyczne i szkodliwe”.
Problem polega na tym, że bez względu na to, jak poważne jest to, „każda karma dla twojego psa” – mówi Założycielka PetPro Trainer, Sonia Calvert.
„Dowiedz się, jak wygląda drzemiące zachowanie Twojego psa – zwykle możesz stwierdzić, czy Twój pies coś wyczuwa – a potem albo zapamiętaj wspaniałe miejsce, w którym pies może odejść od jedzenia i wrócić do Ciebie, albo mocno upaść tam, gdzie pies wyda żywność na żądanie.”
„Nie możesz tego zrobić od razu. Musisz to trenować, musisz to trenować.”
Calvert opowiada się za pozytywnym treningiem wzmacniającym, a nie z niechęcią – jak dawanie psom, aby nie ścigały kiwi – ponieważ nie chcesz, aby twój pies bał się jeść.
Są to sztuczki, których każdy właściciel psa może nauczyć swojego zwierzaka, z cierpliwością i wytrwałością, i mogą one uratować życie twojego psa – lub przynajmniej uchronić cię przed przebudzeniem się, by zabić zgniłą ścieżkę we włosach.
Przy okazji, Dulcie odzyskała 100%.