the Herold Nowej Zelandii i redaktor naczelny Shane Currie W dwutygodniowej podróży Aby ocenić nastroje narodu i poznać zwykłych i wybitnych Nowozelandczyków, którzy robią różnicę w swoich społecznościach i na całym świecie. Dziś odkrywa nowozelandzki skarb filmowy ukryty w magazynie na Wyspie Południowej Spotykamy jednego z czołowych dyrektorów generalnych Wyspy Południowej Dziewięć pytań. Tymczasem główna korespondentka Anna Lisk powiedziała: Rozmawia ze słynnym West Coasterem.
W garażu na rogu Christchurch ukryty jest filmowy skarb – jeden z najsłynniejszych i najpopularniejszych samochodów w Nowej Zelandii.
Jedna z czterech oryginalnych żółtych Minis firmy Żegnaj pasztet wieprzowy – Samochód o oryginalnym numerze rejestracyjnym IZ 6393, który odegrał ważną rolę w filmie z 1981 roku, został zaprezentowany w ramach Herold Nowej ZelandiiWspaniała podróż do Nowej Zelandii.
Przeleżał w magazynie przez prawie 25 lat, został zakupiony przez biznesmena z Christchurch i entuzjastę Mini, Sir Gila Simpsona, w 1995 roku.
reklama
Kupił go na aukcji samochodów Turners w Auckland w grudniu tego roku za 6000 dolarów i przez kilka lat utrzymywał go w sprawności.
„W 1996 roku zabraliśmy go nawet do Invercargill z Christchurch” – powiedział ze śmiechem Simpson, nawiązując do Ciasto wieprzoweNajbardziej znane zdanie brzmi: „Zabieramy ten cholerny samochód do Invercargill”.
„Świetnie się tam bawiliśmy, jeżdżąc nim, ale od około 1998 roku nie było go na drogach”.
Teraz nie potrzeba wiele, aby przywrócić go na drogę – trzeba naprawić usterkę elektryczną, a trzy opony są przebite.
reklama
„To niesamowita maszyna. Wystąpiła usterka elektryczna, która powodowała sporadyczne przerwy w dostawie prądu, ale był to w pełni funkcjonalny pojazd, a wcześniej wszystko było w porządku” – mówi Simpson.
Samochód świetnie wygląda, z popularnym żółtym wykończeniem nadwozia i przednimi siedzeniami pokrytymi owczą skórą. Praktycznie nie ma rdzy.
Gil i jego żona Joy (pani Simpson) przez lata przyjmowali dziwne podejście entuzjastów, ale poza tym wydaje się, że niewiele osób wie, gdzie trafił samochód.
Pewnego dnia para może go sprzedać. „Nie jest to coś, czym się zajmujemy, ale jeśli pewnego dnia ktoś będzie chciał złożyć rozsądną ofertę, rozważymy to”.
Simpson uważa, że widział ten film – o zbiegłym gangu Blondini, ściganym w dzikim pościgu policyjnym od szczytu Wyspy Północnej do dna Wyspy Południowej – trzy razy, i uważa, że jego popularność w dużej mierze wynika ze sposobu, w jaki przedstawiał funkcjonariuszy ruchu drogowego ówczesnego Departamentu Transportu jako głupich, nieudolnych idiotów.
W tamtych czasach policjanci drogówki byli odrębni od policji i nie cieszyli się dużą popularnością.
Simpson twierdzi również, że film powstał w ostatnich latach Mołdawii, a sposób, w jaki film „rzucił wyzwanie establishmentowi”, również został dobrze przyjęty przez widzów.
A cena wywoławcza? Jeden z samochodów Mini Cooper zastosowany w nowej wersji Ciasto wieprzowe Film sprzedał się w 2016 roku – na krótko przed premierą remake’u – za 42 100 dolarów.
Ten oryginalny samochód filmowy, który został wypożyczony przed zakupem na potrzeby filmu, prawdopodobnie będzie cenniejszy.
według Ciasto wieprzowe Entuzjasta Josh Kelly Jeden z pozostałych czterech Mini – samochód kaskaderski z ściętym przodem – nadal należy do Andy’ego Granta, mechanika, który opiekował się samochodami podczas kręcenia. Na obrzeżach Invercargill zakopano podpaloną furgonetkę. Czwarty pozostaje tajemnicą, ale według Kelly’ego gdzieś istnieje.
reklama
Światowe Muzeum Transportu Billa Richardsona w Invercargill zawiera Ciasto wieprzowe Wystawa prezentująca replikę spalonej miniaturowej wersji oryginalnego filmu. Według Kelly zawiera dwie figurki mini z nowego filmu.
W międzyczasie pojechałem własnym samochodem – VW ID.5 – z Christchurch do Greymouth piątego dnia wielkiej podróży do Nowej Zelandii.
Po całkowitym naładowaniu samochodu elektrycznego w Rolleston do 80 procent jego pojemności przewiózł mnie przez Alpy Południowe, przez przełęcz Arthurs, do Greymouth, mając 30 procent energii pozostałej, co było imponującym wysiłkiem, biorąc pod uwagę teren i odległość (227 km ).
Na punkcie widokowym na moście Aotea pogoda była tak ponura i mokra, że nie było nawet kia.
Spotkałem jednak dużą grupę podróżującej rodziny, Donaldów i Knightbridges, udającej się do Hokitika, aby w sobotni wieczór świętować jej 21. urodziny. Dziewięciu z nich siedziało w furgonetce Toyota Hiace, którą wynajęli w Christchurch po locie z Palmerston North.
Charlotte Donald (13 lat) nie wahała się użyć swojej tablicy nastrojów podczas swojej niesamowitej podróży po Nowej Zelandii. I równie szybko, aby wszyscy poznali jej nastrój: „Szczęśliwy”.