Tonga zamknie jutro. obraz / 123rf
Tonga zgłosił dwa przypadki Covid-19.
Kaniva Tonga informuje, że kraj Pacyfiku zostanie zamknięty jutro o 18:00.
Dzieje się tak, gdy naród wciąż dochodzi do siebie po niszczycielskiej erupcji wulkanu i tsunami.
Uważa się, że na nabrzeżu Queen Salote Wharf operowano dwa bezobjawowe przypadki i zostały one wyizolowane.
Od początku pandemii Tonga zgłosił tylko jeden przypadek Covid-19 i uniknął jakiejkolwiek epidemii. Jest to jeden z niewielu krajów na świecie, które są obecnie całkowicie wolne od wirusów.
Tak było w przypadku mężczyzny, który podróżował prywatnym samolotem transportowym z Christchurch pod koniec października.
Erupcja wulkanu Tonga-Hongi Hapai w Hongkongu wywołała fale pływowe, które spustoszyły wioski i kurorty oraz odcięły komunikację w 105-tysięcznym kraju na południowym Pacyfiku. W wyniku katastrofy zginęły trzy osoby.
Na konferencji prasowej we wtorek wieczorem minister zdrowia Tonga, Saya Byukala, powiedziała, że przypadki zostały zaszczepione i uważa się, że zostały zakażone w zeszłym tygodniu. Nie wiadomo jeszcze, czy te dwa przypadki to Omicron.
W zeszłym tygodniu największy australijski statek morski zacumował w królestwie, mimo że ponad 20 osób na pokładzie było testowanych pod kątem wirusa Covid-19.
W tym czasie tunezyjski premier Siaosi Sovalini powiedział, że nikomu nie pozwoli się wysiąść z HMS Adelaide, który przybył do stolicy w środę wieczorem.
Sovalini powiedział, że Tonga jest bardziej zainteresowany COVID-19 niż oczyszczaniem się z erupcji wulkanu i tsunami.
W wyniku pierwszego przypadku w październiku główna wyspa Tongatapu została zablokowana na siedem dni
Dodatkowe raportowanie przez RNZ