Clapton był zajęty obserwowaniem ludzi na zewnątrz, aby szybko zarobić 13 USD ze swojej pracy – i stał się zdecydowanym przeciwnikiem departamentu zdrowia publicznego koronawirusa. Zdjęcia/Getty Images
Legenda gitary, Eric Clapton, nie ma wiele cierpliwości do ludzi, którzy próbują zarobić na jego muzyce – nawet jeśli jest ona warta 13 dolarów.
New York Post donosi, że kobieta z Dusseldorfu w Niemczech została pozwana przez piosenkarkę „Black Magic Woman” po tym, jak wypalona kopia nagrania Claptona z lat 80. została włączona do koncertu na eBayu za 9,95 euro (13 dolarów nowozelandzkich). Twierdziła, że zrobiła kopię albumu, który jej zmarły mąż kupił w sklepie w 1987 roku. Clapton powiedział w oświadczeniu, że nagranie było nielegalne.
Według publikacji powiedziała Sądowi Okręgowemu w Düsseldorfie, że nie miała pojęcia, że to, co zrobiła, było nielegalne, i odwołała się od oskarżenia. Ale jej apelacja została odrzucona i została ukarana grzywną w wysokości 5 600 dolarów, która miała pokryć koszty prawne każdej ze stron.
Jeśli spróbujesz ponownie sprzedać album, możesz zostać ukarany grzywną do 416 000 dolarów i sześcioma miesiącami więzienia.
Czytaj więcej:
• Eric Clapton i jego córka kończą sześcioletnią kłótnię po kłótni o Kermit the Frog
• Mężczyzna próbuje sprzedać Nową Zelandię w Jufundme po zamknięciu serwisu eBay
• Eric Clapton i były kochanek Beatlesów w Nowej Zelandii
Podczas gdy Clapton był zajęty obserwowaniem ludzi na zewnątrz, aby szybko zarobić 13 USD na swojej pracy, stał się również zdecydowanym przeciwnikiem departamentu zdrowia publicznego koronawirusa, odmawiając występów w miejscach, w których nieszczepionym osobom odmawia się wstępu i oferując innym wsparcie finansowe publicznie przeciwko pandemii starania.
Wcześniej w 2021 r. doniesiono, że Clapton przekazał 1600 dolarów brytyjskiemu zespołowi bojkotowemu Jam for Freedom, aby pomóc w opłaceniu grzywien poniesionych za naruszenie protokołów bezpieczeństwa Covid podczas koncertu.
Współpracował także z Van Morrisonem przy piosence „Stand and Deliver”, która zawiera zdanie: „Czy chcesz być wolnym człowiekiem… czy chcesz być niewolnikiem?”
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.