Dylan Boyle / Getty Images
Erin Rotliff wróciła do US Open po swoim ostatnim występie na turnieju w 2015 roku.
Irene Rotliff z Nowej Zelandii i jej kanadyjska partnerka Layla Fernandez zakwalifikowały się do trzeciej rundy debla kobiet podczas US Open w Nowym Jorku.
Pokonali młodą amerykańską parę Ashlyn Kreuger i Robin Montgomery 6-2, 6-2 w 57 minut.
Był to dominujący występ 26-letniego Kiwi i 18-letniego Kanadyjczyka, którzy trafili na nagłówki gazet dzięki oszałamiającej wygranej w trzeciej rundzie nad mistrzynią gry pojedynczej, Naomi Osaką.
Czytaj więcej:
* Naomi Osaka przygotowuje się do ponownego odejścia z tenisa po upadku US Open
* Nowozelandzka Erin Rotliff widzi grę w US Open osiągnęła kolejny etap
* US Open: Naomi Osaka zdobywa drugi tytuł na Flushing Meadows
Rotliff i Fernandez złamali cztery z pięciu szans i obronili wszystkie trzy breakpointy przed swoim serwisem podczas meczu.
Rumuński duet Monica Niculescu i Elena Gabriella Ross zagra o miejsce w ćwierćfinale.
Oczekuje się, że Routliffe, który wszedł do turnieju w wieku 108 lat, awansuje do około 78, dochodząc do trzeciej rundy na Flushing Meadows.
Przechodząc do trzeciej rundy, urodzona w Auckland Rotliff zapewniła sobie 27 000 $ (37 703 NZ $) w puli nagród.
W związku ze zbliżającym się US Open tegoroczna nagroda pieniężna Rotliffe wyniosła 24 260 $ (33 926 NZ).
Tymczasem Marcus Daniel i jego kanadyjska partnerka Gabriela Dąbrowski odpadli z miksu w drugiej rundzie, przegrywając 6:3 6:3 z Maxem Purcellem z Australii i Dianą Jastremską z Ukrainy.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.