Relacja z Euro 2024, podczas którego Holandia przegrywa z Polską w Hamburgu w pierwszym meczu grupy D po strzale Adama Buksy, a następnie wyrównał Cody Jakpo; Wout Weghorst wchodzi z ławki i zdobywa zwycięskiego gola w końcówce. W poniedziałek Francja zmierzy się z Austrią
Holandia przetrwała początkowy strach i pokonała w Hamburgu Polskę 2:1 w pierwszym meczu grupy D Euro 2024. Były napastnik Manchesteru United Wout Weghorst wszedł z ławki rezerwowych i swoim pierwszym kontaktem zdobył zwycięską bramkę w końcówce meczu.
Robert Lewandowski był nieobecny w barwach Polaków z powodu kontuzji uda, ale jego zmiennik Adam Buksa wypełnił lukę, by spojrzeć na zespół Michala Probersa w ataku (16) po rzucie rożnym Piotra Zielińskiego.
Holandia, która zmarnowała już dobre okazje po trafieniach Tijaniego Reyndersa i Xaviego Simonsa, miała wyrównać, gdy po sześciu minutach Memphis Depay posłał piłkę nad poprzeczką, jednak przywróciła równowagę, gdy Cody Jakopo odbił się od stopy Wojciecha Szczęsnego (29) .
Była to pierwsza z pięciu prób wykonanych przez Jacopo w pierwszej połowie podczas niechlujnego występu – największa odnotowana próba (od 1980 r.) holenderskiego zawodnika w pierwszej połowie meczu o mistrzostwo Europy.
Polska potrzebowała przerwy, ale na początku drugiej połowy pokazała więcej zamiaru ataku, gdy strzał Jakuba Kjuura odbił się od Nathana Ake i wymusił obronę Barta Verbruggena, po czym Piotr Zieliński z 20 jardów zaowocował kolejną sprytną interwencją holenderskiego bramkarza.
To była żywiołowa polska drużyna, ale po tym, jak Denzel Dumfries oddał kolejny strzał obok dalekiego słupka, zmiennik Fighurst – wciąż zawodnik Burnley – strzelił zwycięskiego gola w ciągu pięciu minut od zejścia z ławki i przechwycił sprytne podanie prosto z boiska Dobra. Strzelił siódmego gola w ostatnich 11 meczach w drużynie Orange.
Polska nie poddała się, gdy rezerwowy Karol Świderski prawie wyrównał, gdy spotkał się z dośrodkowaniem Jakuba Piotrowskiego i rzucił piłkę nisko w najbliższy słupek, z pełną energią mijając Verbruggena przed kolejnym strzałem Piotrowskiego w boczną siatkę, ale Holandia nie przepuściła cel. Dziesiątki tysięcy fanów Orange na Volksparkstadion w Hamburgu są w stanie radości.
Wynik oznacza, że Holandia prowadzi w grupie, wyprzedzając Francję, która w poniedziałek w Dusseldorfie zmierzy się z Austrią w drugim meczu rundy otwarcia.
Koeman wie, że Holendrzy muszą grać lepiej na szczycie grupy
Penn Grounds w Sky Sports:
Współczesny futbol czasami stroni od potężnego środkowego napastnika, ale holenderski superfan Weghorst wszedł w niedzielę z ławki rezerwowych, aby zachować nieśmiałość i pokazać wartość numeru 9 z instynktem zabójcy.
Nie było wątpliwości, że Holendrzy byli dominującą drużyną przeciwko polskiej drużynie, która była całkowicie szczęśliwa, mogąc usiąść i przeczekać swoje chwile. Jednak mecze wygrywają gole, a jeśli Holandia chce zajść daleko w turnieju, będzie musiała naostrzyć noże po w dużej mierze marnotrawnym występie w Hamburgu.
Holendrzy rozpoczęli mecz dynamicznym, atakującym trio w składzie: Cody Jakpo, Memphis Depay i Xavi Simons, którzy byli pełni biegania i kreatywnej interakcji, trzymając Polaków na dystans i stwarzając okazję za szansą.
Zespół miał 64 procent posiadania piłki i oddał 20 celnych strzałów, ale z wyjątkiem odbitego strzału Jacobo w 29. minucie, który wyrównał wynik, okazje pojawiały się i znikały.
Gdy nadzieje Holandii na rozpoczęcie rozgrywek w Grupie D zwycięstwem zaczęły słabnąć, trener Ronald Koeman w 81. minucie zadzwonił do Weghorsta z ławki rezerwowych. Była to jedna z kilku zmian, jakie wprowadził, chcąc obrócić piłkę na korzyść drużyny.
Dwie minuty później Holandia objęła prowadzenie, gdy Weghorst złapał podanie Nathana Ake i lewą nogą skierował piłkę do bramki.
Weghorst, który w barwach Holandii przegrał 2:0 z Argentyną na Mistrzostwach Świata w 2022 roku i strzelił dwa gole, swoje ostatnie trzy strzały oddał w najważniejszych turniejach. Był to trzeci mecz z rzędu, w którym wszedł na boisko z ławki rezerwowych i zdobył bramkę dla Holandii, potwierdzając jego doskonałe umiejętności.
Jacobo: Musimy podejść bardziej klinicznie
Holandia' prosto Cody’ego Jackpo„To był trudny mecz, trudny przeciwnik. Oni strzelili pierwsi, więc było trochę trudniej, ale stworzyliśmy wiele dobrych okazji, dobrych sytuacji. Musimy być bardziej skuteczni. Ogólnie zagraliśmy bardzo dobry mecz .” .
Musimy przeanalizować mecz i zobaczyć, gdzie możemy wyrządzić im więcej krzywdy, a następnie przenieść to na następny mecz. Myślę, że siła naszego zespołu leży w tym, że oni – mimo że dla niektórych jest to pierwszy raz w życiu [the younger players] „Wykonywać dobrze.”
Holandia prezydent Ronald Koeman: Dodał: „Foot-Weeghurst mógł grać i wniósł wartość dodaną do zespołu. Ma inny sposób zachowania i tego właśnie potrzebujemy”.
„Po godzinie powinno być 4:1 na naszą korzyść. Graliśmy bardzo dobrze, ale nie potrafiliśmy wykorzystać okazji. Polska drużyna była bliska zdobycia bramki, ale mieliśmy szczęście i strzeliliśmy drugiego gola.
„Mamy dobre cechy, zespół spisuje się dobrze. Po 60 minutach powinniśmy być w stanie zdobyć więcej punktów. Cody Jacobo grał bardzo dobrze. Był niebezpieczny i powinniśmy częściej podawać mu piłkę”.
Statystyki: Historia meczu
Dutch Delight – statystyki Opta
- Cody Jacobo strzelił gola we wszystkich czterech startach w fazie grupowej dla Holandii w najważniejszych turniejach (cztery gole w Pucharze Świata/Mistrzostwach Europy), a teraz strzelił gola w swoich pierwszych występach w Pucharze Świata i Mistrzostwach Europy.
- Wout Weghorst strzelił najszybszego gola rezerwowego dla Holandii w Mistrzostwach Europy, zdobywając zwycięskiego gola już po dwóch minutach i 18 sekundach od wejścia na boisko z ławki.
- Holandia oddała 21 strzałów przeciwko Polsce, najwięcej w meczu dużego turnieju (Puchar Świata/Puchar Europy) od 2012 roku przeciwko Danii (32).
- Od przegranej wszystkich trzech meczów na Euro 2012 Holandia pozostaje niepokonana w 10 kolejnych meczach fazy grupowej na najważniejszych turniejach (Puchar Świata/Puchar Europy), wygrywając dziewięć z nich (remis 1).