Święty Mikołaj na parkingu przy Westfield St Luke's w Auckland po ewakuacji centrum handlowego w związku z alarmem pożarowym. Zdjęcia: Jason Oxenham
Świąteczne zakupy i zamówienia w ostatniej chwili dla wielkiego mężczyzny w czerwieni stały się dziś problemem w jednym z największych centrów handlowych w Auckland po włączeniu się alarmu przeciwpożarowego.
Tuż po południu ewakuowano kupujących, pracowników i Świętego Mikołaja z centrum handlowego St Luke's Mall.
Dyrektor Północnej Straży Pożarnej i Łączności Kryzysowej Ryan Ginn powiedział, że ostrzeżenie okazało się fałszywym alarmem, bez oznak dymu ani ognia.
Od tego czasu setki dotkniętych kupującymi wpuszczono z powrotem do środka.
Krótkotrwała porażka nastąpiła, gdy tysiące ludzi przybyło do miejskich supermarketów, aby dokonać zakupu świeżej żywności w ostatniej chwili 36 godzin po Bożym Narodzeniu, a zapasy niektórych świątecznych faworytów już się wyczerpały.
Sto osób czekało na wejście na Pak'nSave Wairau Road w momencie otwarcia o 7:00, a około 40 osób można było zobaczyć także przed Farro Fresh Food w Gray Lynn, gdy drzwi zostały otwarte o 8:00.
W środku ludzie byli spokojni, ale skupieni – powiedział jeden z kupujących w ekskluzywnym sklepie spożywczym na obrzeżach Oakland.
„Ludzie wydawali się bardzo skupieni na zdobyciu potrzebnych towarów i wypełnieniu koszyków po brzegi. Nie było żadnego napięcia, ale było wcześnie. Emocje mogą zacząć rosnąć jutro.
Pracownik Countdown Mt Eden powiedział, że golenie jagnięce „latały w lewo, w prawo i na środek”, a w niektórych sklepach kończyły się zapasy popularnego mięsa do pieczenia – wraz z wieprzowiną.
Pracownik powiedział, że późnym rankiem nadal miał oba produkty na stanie.
Kupujący również mocno uderzali w sekcje produktów rolnych, szczególnie jeśli chodzi o grillowane mięsa, takie jak krewetki i kiełbaski, warzywa do sałatek oraz słodką kukurydzę i wiśnie.
„Wszystko, co świeże, jest rozłożone na kawałki — produkty, owoce morza, gotowe potrawy, mięso”.
Powiedział, że dziś wieczorem jest otwarte do 23:00 i jutro od 6:00 do 23:00.
Wiśnie, truskawki, maliny, pavlovas, szynka, słodka kukurydza, wino i piwo wylądowały dziś rano na wózkach w New World Papatoetoe, powiedział właściciel Max McDiarmid.
„Dla działów rzeźni, produkcji i piekarnictwa to wspaniała pora roku”.
Wózki sklepowe były pełne, ale ponieważ 25 grudnia zbliżał się tuż po weekendzie, nie spodziewał się takiego samego szaleńczego pośpiechu w Wigilię. Wydłużyli także godziny otwarcia i zamkną dziś i jutro o 22:00, po otwarciu o 7:00.
„Zamiast być super szalonym dzień wcześniej, rozprzestrzeni się to na dwa dni”.
W chwili otwarcia sklepu o 7 rano na North Shore w Auckland przed Pak'nSave Wairau Road znajdowało się 100 klientów.
Kierownik sklepu Wayne Bevin powiedział, że wysoki popyt będzie się utrzymywał aż do zamknięcia sklepu dzisiaj o 23:00 i jutro do 22:00.
„Dziś i jutro będzie szaleństwo. Ale jesteśmy gotowi. Przeżyliśmy [January 27] „Powodzie, żeby Święta były łatwe.”
Wiśnie, piwo, szampan i całe kawałki mięsa wydają się znajdować na listach większości kupujących.
„I słodka kukurydza jest w dobrej cenie. Bardzo popularna jest także śmietana, budyń i szynka z kością.”
Zapytany, kiedy będzie właściwy moment na zrobienie świątecznego sklepu spożywczego, Bevin zażartował: „wczoraj” i najwyraźniej wielu kupujących się z tym zgodziło, dokonując wczoraj 10 000 transakcji w sklepach.
Oznacza to wzrost o około 30 procent w typowym dniu.
Bevin powiedział, że liczba transakcji wyniosła już 20 procent przed normalnym tygodniem, ponieważ ludzie robili zapasy przed sezonem świątecznym.
Powiedział jednak, że zawsze będzie trzeba zostawiać zakupy świeżej żywności na koniec.
„Nawet jeśli chcesz być zorganizowany, musisz zrobić tę ostatnią rzecz”.
Sheri Hoey jest reporterką z Auckland, która dołączyła do „Herald” w 2011 r. Jest dziennikarką od ponad 20 lat i specjalizuje się w wiadomościach i reportażach ogólnych.