Francuski podejrzany o dźgnięcie usłyszał zarzuty, ponieważ małe dzieci nadal przebywają w szpitalu

Francuski podejrzany o dźgnięcie usłyszał zarzuty, ponieważ małe dzieci nadal przebywają w szpitalu

Mężczyzna podejrzany o zadźganie czwórki dzieci i dwójki dorosłych w parku we francuskich Alpach może zostać oskarżony w sobotę po ataku, który przetoczył się przez Francję i nie tylko.

Dzieci w wieku od 22 miesięcy do 3 lat pozostają w szpitalu, ale prezydent Francji po rozmowie z lekarzami w piątek wyraził nadzieję, że ich stan będzie się poprawiał.

Sześć ofiar pochodziło z czterech różnych krajów: Francji, Wielkiej Brytanii, Holandii i Portugalii.

Podejrzany, 31-letni syryjski uchodźca polityczny, mieszkający na stałe w Szwecji, ma stawić się przed sądem w sobotę, według lokalnych urzędników. Prokurator okręgowy, Lynne Bonnett Mattis, miała zorganizować konferencję prasową później w ciągu dnia.

Policja zatrzymała podejrzanego w parku nad jeziorem w mieście Annecy po tym, jak przechodnie – zwłaszcza katolicki pielgrzym, który wielokrotnie wymachiwał napastnikowi plecakiem – próbowali go odstraszyć.

Motyw brutalnego ataku na boisku i wokół niego pozostał niewyjaśniony. Prokurator powiedział, że nie wydaje się mieć związku z terroryzmem.

Prezydent Francji Emmanuel Macron odwiedził w piątek ofiary, ich rodziny, osoby udzielające pierwszej pomocy i świadków.

Macron powiedział, że dwóch jego francuskich kuzynów, którzy odnieśli poważne obrażenia, zostało ustabilizowanych, a lekarze są „bardzo pewni siebie”.

Macron dodał, że ranna Brytyjka „nie spała i oglądała telewizję”. Macron powiedział, że ranna Holenderka również się poprawiła, a dorosły, który został poważnie ranny – dźgnięty nożami i trafiony kulą wystrzeloną przez policję podczas aresztowania podejrzanego o napastnika – odzyskuje przytomność.

Poważnie ranna osoba dorosła była leczona w Annecy. Portugalskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedziało, że jest Portugalczykiem i „teraz nie grozi mu niebezpieczeństwo”. Dodał, że został ranny „podczas próby uniemożliwienia napastnikowi ucieczki przed policją”. Drugi ranny został wypisany ze szpitala, a jego lewy łokieć był zabandażowany.

Pielgrzym, Henri, 24-latek odbywający dziewięciomiesięczną pieszą i pieszą wycieczkę po katedrach Francji, powiedział, że wyruszał do innego klasztoru, gdy przed nim zaczął się horror. Napastnik ciął go, ale Henry trzymał się za tyłek i użył ciężkiego plecaka, który niósł, by zamachnąć się na napastnika.

READ  Inwazja ukraińska: Rosja obiecuje ograniczyć operacje w pobliżu Kijowa na północnej Ukrainie

Ojciec Henry’ego powiedział, że jego syn „powiedział mi, że Syryjczyk jest niespójny i mówi wiele dziwnych rzeczy w różnych językach, wzywając swojego ojca i matkę oraz wszystkich bogów”.

Dokumentacja podejrzanego wywołała ponowną krytykę polityki imigracyjnej Francji ze strony skrajnie prawicowych i konserwatywnych polityków. Władze wskazały jednak, że podejrzany wjechał do Francji legalnie, ponieważ ma status stałego rezydenta w Szwecji. Szwecja i Francja są członkami Unii Europejskiej i europejskiej strefy podróżowania bez granic.

Francuski minister spraw wewnętrznych powiedział, że w zeszłym roku złożył wniosek o azyl we Francji, który został odrzucony na kilka dni przed atakiem, ponieważ otrzymał już azyl w Szwecji w 2013 roku.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *